Wiadomości

Sutryk musi z PiS. O obrotach sfer politycznych

2023-05-19, Autor: Arkadiusz Franas

Gdy w odstępie 23 minut, z tej samej organizacji, dostajesz najpierw maila, że trzeba zagłosować przeciw marszałkowi, bo on razem z PiS, a potem drugiego, że i przeciw prezydentowi Wrocławia, bo to Jacek Sutryk, to co możesz myśleć? Zwłaszcza, że przy pierwszym „przeciw”, organizacja będzie głosować razem z tymi, co nie są przeciw Sutrykowi… Czyli potem będzie „przeciw” tym, z którym wcześniej była przeciw? Idzie zwariować? Idzie i coraz trudniej w tym szaleństwie znaleźć choćby ślad jakiejś metody.

Reklama

„Dość kampanii anty PiS, dość kampanii negatywnej…”. Ile razy Państwo to słyszeli? Na pewno zawsze po każdych wyborach wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość, gdy pozostali widzą, że taka narracja nie przynosi efektu. Pojawiają się wówczas zapewnienia jak to posła PO Michała Jarosa sprzed kilku lat:

 „To jest pułapka, w którą często dajemy się złapać. To koniecznie trzeba ludziom inaczej powiedzieć, dotrzeć do wyborców nie tylko w dużych miastach, co raczej nam się udaje, ale i w tych mniejszych miejscowościach. Większy nacisk położyć na rozwiązania dotyczące życia codziennego, naszego najbliższego otoczenia, choć ciężko rywalizuje się z masowym rozdawnictwem pieniędzy, które będą spłacać nasze dzieci i wnuki. Jeśli dobrze i szybko zbudujemy ten program, to sukces mamy murowany”.

A potem zbliżają się kolejne wybory, programu nie udaje się zbudować i znów wracamy do akcji spod znaku ośmiu gwiazdek, choć nie zawsze sprowadza się ona do formy wulgarnej. Czasem też przybiera kształt krótkiego programiku, który tak formułuje wspomniany poseł: „Trzeba po prostu kraj i region odbić z rąk PiS-u. I już”. 

Ta zabawa PO z PiS-em zaczyna przypominać starodawny skecz „Z dziennika partyzanta”:

Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Wtorek: Niemcy nas gonili po lesie.
Środa: Goniliśmy Niemców po lesie.
Czwartek: Niemcy nas gonili po lesie.
Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Sobota: Niemcy nas gonili po lesie.
Niedziela: Gajowy nas wyp…ł z lasu.

A wracając do wrocławskich realiów. Człowiek widzi w mediach jeszcze takie wezwanie, jakie publikuje frakcja PO zwana ruchem Tak! Dla Polski. Wezwanie przed głosowaniem w sprawie absolutorium dla Zarządu Województwa tworzonego przez PiS i Bezpartyjnych Samorządowców, które brzmi: Kto za absolutorium, ten razem z PiS!

Nagadali się – chciałoby się rzeczowo i dogłębnie skomentować. I człowiek nie wie, czy straszą, czy może jednak zachęcają… Bo tak naprawdę to chyba nikt nie wie, o co temu ruchowi chodzi. I czy on jest z PO, czy może przeciw, bo przecież Platformę też straszył sondażem, że bez nich ludzie Tuska nie osiągną sukcesu. Ostrzegałem, że wariactwo, a jeszcze nie przeszedłem do wspomnianych dwóch maili.

Otóż przyszły one od organizacji (partii?) Nowa PL. Nie znają Państwo? Znają. Jeszcze niedawno Nowa Nadzieja, a wcześniej Nowoczesna. Tak, ta założona przez Ryszarda Petru. W skali kraju praktycznie wchłonięta przez Donalda Tuska. Ale u nas w regionie i mieście żyje. W pierwszym mailu działacze zapraszają na spotkanie ze zjednoczoną opozycją sejmikową, by pokazać, że wreszcie jednomyślnie wypowiedzą się w sprawie absolutorium dla Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Bez większego śledztwa wiadomo, że nie będą za udzieleniem tego absolutorium. A jeszcze niedawno nie byli tak stanowczo przekonani do takiego stanowiska, bo przecież wiadomo, że przez wiele miesięcy wspierali nieoficjalnie niektóre pomysły marszałka i spółki. Zachowywali się pragmatycznie wierząc chyba, że warto coś dobrego zrobić dla województwa. A że z PiS? Partia to legalna, wybrana w demokratycznych wyborach, więc czego się bać. Ale teraz już się boją. Odnoszę wrażenie, że to strach rodem z korytarza szkolnego, jak komuś do pleców przyklei się kartkę z napisem „frajer”. No bo przecież nie chodzi chyba o stanowiska, które chcieli wywalczyć lepsze czy bardziej zaszczytne? Przypomnę, że tym razem stanęli po jednej stronie z PO i zwolennikami Jacka Sutryka.

Drugi mail był w sprawie Społecznej Rady Miasta, która gromadzi różnych aktywistów. Otóż na posiedzeniu tej Rady zapowiedziano głosowanie nad udzieleniem społecznego wotum zaufania lub wotum nieufności dla prezydenta Jacka Sutryka. I nie trzeba skończyć jakiegokolwiek fakultetu, by domyślić się, że tutaj Nowa PL oczekuje raczej wotum nieufności. Z prostej przyczyny. Gdy zajmuje się miastem, a nie województwem, to raczej nieprzychylnie patrzy na PO, że o samym Jacku Sutryku nie wspomnę. Jest przecież największym opozycyjnym klubem w tej właściwej Radzie Miasta.  I raczej wtedy wcale nie brzydzi się faktem, że czasami głosuje tak jak PiS.

Jestem dość długo młody, ale i mi się zaczyna w głowie kręcić od tych zawirowań, kto z kim, kiedy, gdzie i dlaczego. Chciałoby się zakrzyknąć: gdzie tu logika?!

Zostawmy jednak logikę na rzecz polityki. Zwłaszcza, gdy człowiek wsłucha się w rozmowy polityków Platformy. Przecież oni w mieście tworzą koalicję z Sutrykiem, ale mimo to większość raczej krytykuje postępowanie prezydenta miasta. Wniosek? Jackowi Sutrykowi chyba nie pozostaje nic innego jak wejść w konszachty z PiS. Czy PiS to słyszy?! Wychodzi, że mają Państwo jeszcze większe bogactwo kandydatów niż tylko Andrzej Kilijanek czy Paweł Hreniak.

To teraz proponuję jeszcze małą podróż do przyszłości. Za niecały rok czekają nas wybory samorządowe. I w jednym czasie wybieramy zarówno radę miasta jak i sejmik. Domyślam się, że Nowa PL, której lekko się konsekwentnie czepię, choć kilku działaczy z tego grona cenię, wystartuje i tu, i tu. Przed jakim dylematem staje zatem wyborca, który próbuje zrozumieć różne obroty sfer politycznych, że pozwolę sobie sparafrazować rewolucyjne dzieło Mikołaja Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”? Czyli tam są przeciw tym, a gdzie indziej przeciw tym, którzy wtedy byli przeciw tamtym, czyli właściwie…

Wyborca zgubi się na bank. Już prościej zrozumieć relację rodzinną, gdy mówimy o stryjecznym wuju kuzyna szwagra drugiego męża ciotki Zuzanny.

A potem znów usłyszymy, że frekwencja była za niska… No i coraz więcej wyborców czeka na gajowego.

 

Oceń publikację: + 1 + 19 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Pikuś 2023-05-19
    13:07:50

    6 2

    Osiadł pan na laurach redaktorze. W tekście nazwisko Sutryk pada tylko 8 razy, w tym oczywiście w tytule.
    Co do przesłania felietonu, rozumiem, że Gajowy będzie "Bezpartyjny"?
    Wczoraj pańscy "bezpartyjni" i Prawie Sprawiedliwi mocodawcy dostali w ryjek nie uzyskując absolutorium i drugi raz w kwestii budżetu i WPFu.
    Ale o tym pan jakoś zapomniał wspomnieć. No cóż, propaganda sukcesu "bezpartyjnych" na waszych łamach trwa. Ale, w sumie co się dziwić, sponsor płaci, sponsor wymaga, a "apolityczny" dziennikarz TuWrocław, posłusznie wykonuje zlecenie.
    Wydaje mi się, czy mityczni "bezpartyjni" uzyskali we wczorajszym ogólnopolskim sondażu 0,6 procenta? Szkoda, że nie 0,7, można by było nieco ból ukoić.
    Na koniec zachowałem sobie cytat z pana dotyczący Nowoczesnej, obecnie przechrzczonej na Nową:
    "Zachowywali się pragmatycznie wierząc chyba, że warto coś dobrego zrobić dla województwa". Oczywiście zachowanie wynikało li wyłącznie ze szlachetnych pobudek. Stołki i stołeczki dla działaczy Nowoczesnej w kurniku Wąsatego Sołtysa nie miały na to żadnego wpływu...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.