Święto wrocławskiego szczypiorniaka. Forza podejmuje Śląsk w derbach Wrocławia

Z jednej strony faworyt jest tylko jeden. Forza Wrocław przewodzi w ligowej tabeli, a w dziewiętnastu dotychczasowych potyczkach poniosła zaledwie dwie porażki. Śląsk natomiast znajduje się na piątej lokacie z aż osiemnastoma punktami straty do lidera. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jedną z dwóch wspomnianych przegranych Forza poniosła przed tygodniem w Grodkowie. Miejscowy Olimp, który jest wiceliderem, nie dał wrocławianom większych szans i zasłużenie wygrał 29:19. Szczypiorniści Forzy będą chcieli w niedzielę udowodnić, że ten mecz był tylko wypadkiem przy pracy.

Nie od dziś wiadomo, że na mecze derbowe nikogo specjalnie nie trzeba mobilizować. Tym bardziej, jeśli chodzi o szczypiorniaka we Wrocławiu, bo Śląsk to wciąż najbardziej utytułowany klub w Polsce, a Forza jest rewelacyjnym beniaminkiem II ligi, który chce odbudować potęgę wrocławskiej piłki ręcznej.

W pierwszym meczu tych zespołów Forza Wrocław wygrała 25:20, choć przez długi czas wynik oscylował w okolicach remisu. Wówczas na pięć minut przed końcem - przy stanie 21:19 dla Forzy - dwie bramki z rzędu rzucił Daniel Tkaczyk, a jedno trafienie dołożył Piotr Massopust, Forza objęła pięciobramkowe prowadzenie, najwyższe w meczu i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Forza Wrocław - Śląsk Wrocław Handball Team - niedziela, 11 marca - godzina 14:30 - hala AWF przy Stadionie Olimpijskim