Szalone tempo Ślęzy. Ostovia przystawką przed wyprawą do Turcji [ZAPOWIEDŹ]

W Ostrowie Wlkp. wrocławianki będą chciały odnieść czwarte zwycięstwo w Basket Lidze Kobiet i tym samym zachować miano niepokonanych. Ślęza jest zdecydowanym faworytem tej potyczki, ale nikt w zespole nie zamierza lekceważyć przeciwnika. Co prawda Ostrovia w tym sezonie wysoko przegrywała z ligowymi potentatami, ale była też w stanie sprawić sporą niespodziankę, pokonując w Sosnowcu JAS-FBG Zagłębie 86:81.

W tamtym spotkaniu swoje strzeleckie umiejętności zaprezentowały Amerykanki Brenna Lewis (środkowa, 196 cm) i Jordan Jones (rozgrywająca, 168 cm), które rzuciły odpowiednio 25 i 24 punkty. Bardzo duży udział w zwycięstwie miała także Monika Jasnowska - była zawodniczka Ślęzy. W Sosnowcu zdobyła 17 oczek, trafiając pięć razy za trzy. W kadrze Ostrovii warto zwrócić uwagę także na Francuzkę Marie Ange Mfoula'ę, doświadczoną Katarzynę Motyl, czy też Monikę Naczk, która znalazła się w szerokim składzie reprezentacji Polski trenera Arkadiusza Rusina.

Pozostałe spotkania Ostrovii kończyły się wysokimi porażkami. W pierwszej kolejce ostrowianki przegrały z InvestInTheWest AZS-em AJP Gorzów Wlkp. (49:78), w trzeciej uległy Artego Bydgoszcz (61:103), a przed tygodniem musiały uznać wyższość Wisły Can-Pack Kraków (56:77). Warto dodać, że w poprzednim sezonie barwy Ostrovii reprezentowała zawodniczka 1KS-u Klaudia Sosnowska.

Mecz w Ostrowie będzie dla Ślęzy piątym w ciągu 17 dni. Natężenie spotkań jest ogromne, a taki stan rzecz nie zmieni się aż do końca października. Już w nocy z poniedziałku na wtorek mistrzynie Polski wyruszą w podróż, której celem jest tureckie Kayseri. W środę zmierzą się tam z AGU Sporem w kolejnej potyczce EuroCupu.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - Ślęza Wrocław, 15 października, godzina 18