Szkolą przyszłe gwiazdy. Juniorzy koszykarskiego Śląska znów mistrzami Polski!

W odbywających się w tym roku we Wrocławiu zawodach, udział wzięło dwanaście najlepszych młodzieżówek z całego kraju. Zespół Exact Systems Śląska, prowadzony przez Tomasza Jankowskiego, uznawany był za jednego z głównych faworytów do zwycięstwa. Zmagania w Kosynierce rozpoczęli jednak od porażki. Fatalna skuteczność (24% rzutów z gry) oraz aż 23 straty spowodowały niespodziewaną klęskę 65:71 z GAK Gdynia. Na szczęście było to w fazie grupowej, więc w ogólnym rozrachunku nie miało to większego wpływu. Młodzi wrocławianie szybko udowodnili, że były to tylko złe miłego początki. Już w drugim grupowym starciu pokonali KS Koronę Oknoplast Kraków 86:63. Powinni wygrać znacznie wyżej, ale skuteczność rzutowa wciąż szwankowała.

Tak czy inaczej Śląsk wyszedł z grupy z drugiego miejsca, a w ćwierćfinale stoczył wymagającą bitwę z TKM-em Włocławek. Dopiero ostatnia kwarta zadecydowała o zwycięzcy i na szczęście byli to wrocławianie, którzy wygrali ją 24:13, a całe spotkanie 80:63. Podobny przebieg miało także spotkanie półfinałowe z Biofarmem Basket Junior Poznań. Przez większość czasu wynik był „na styku”, ale po raz kolejny młodzi wrocławianie pokazali charakter i wyraźnie triumfowali w ostatniej kwarcie, pokonując poznaniaków 76:62.

W dotychczasowych fazach turnieju w szeregach Śląska wyróżniali się przede wszystkim Mikołaj Wojciechowski oraz Jakub Bereszyński. Jednak ten drugi prawdziwą moc pokazał przede wszystkim w finale. Tam miejsce miały derby Wrocławia, gdyż rywalami Exact Systems Śląska byli koszykarze WKK Wrocław. Również ten mecz był bardzo wyrównany, ale tylko w pierwszych dwóch kwartach, po których Śląsk prowadził ledwie 41:40. Decydująca okazała się trzecia kwarta, którą zawodnicy trenera Jankowskiego rozegrali fenomenalnie, wychodząc dzięki temu aż na 13-punktowe prowadzenie. WKK starało się jeszcze odrobić straty w ostatniej kwarcie, ale udało im się to tylko w niewielkim stopniu. Śląsk triumfował 70:63 i został mistrzem Polski do lat 16.

Bohaterem meczu finałowego został wspomniany wcześniej Jakub Bereszyński, który tylko w tym meczu rzucił niesamowite 30 punktów. Jego świetna postawa na przestrzeni całego turnieju zaowocowała tym, że został wybrany na MVP rozgrywek, trafiając rzecz jasna także do najlepszej piątki turnieju. W niej z kolei znalazł się także jego kolega z zespołu Mikołaj Wojciechowski.