Wiadomości

"Szkoły (nie)przygotowane do kolejnej fali pandemii". Lewica pyta o „szuflady” Czarnka

2021-07-30, Autor: Karolina Stachera

Czy minister Przemysław Czarnek ma zamiar przyspieszyć szczepienia w szkołach? Czy nauczyciele zostaną objęci przymusowymi szczepieniami? Jak za miesiąc będzie wyglądał powrót uczniów do szkół, jeśli nadejdzie czwarta fala pandemii? Te pytania stawiają posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i poseł Adrian Zandberg z klubu Lewicy.

Reklama

Rozpoczęcie roku szkolnego za miesiąc. Decyzji ze strony rządu o tym, jak będzie wyglądał nadal nie ma. Pytania o to, pod adresem ministra edukacji, skieriowali Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Adrian Zandberg na konferencji pod hasłem „o (nie)przygotowaniu szkół do kolejnej fali pandemii oraz szufladach ministra Czarnka”, która odbyła się w piątek, 30 lipca.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy, wytyka ministrowi słowa wypowiedziane z początkiem lipca na antenie jednej ze stacji radiowych, że: „nic na razie nie wskazuje na to, żeby było jakiekolwiek zagrożenie, ale oczywiście mamy w szufladach plany na wypadek, gdyby jednak czwarta fala przyszła i była rzeczywiście groźna”.

Dziemianowicz-Bąk zwraca uwagę na to, że coraz częściej mówi się o kolejnej, czwartej fali pandemii. I dodaje, że sporym zagrożeniem jest odmiana delta. Zdaniem posłanki minister Przemysław Czarnek nie podejmuje jednak żadnych działań w tym kierunku i nie zapowiada, w jaki sposób widzi pracę polskich szkół w nadchodzącym roku.

– Chcemy wiedzieć, co nas czeka. Chcemy wiedzieć, czy rząd i minister mają jaki pomysł na to, jak zmierzyć się z tym, co przyjdzie prawdopodobnie późnym latem albo wczesną jesienią. Tego pomysłu nie widać. Takiego ministerstwa nie chcemy. Żądamy zmian – mówi Wojciech Browarny z okręgu wrocławskiego partii Razem. – W imieniu środowiska nauczycielskiego, w imieniu związkowców i jako rodzic, mówię po prostu dość – dodaje.

Dziemianowicz-Bąk pyta, czy minister Czarnek ma zamiar przyspieszyć szczepienia młodzieży szkolnej i czy przymusowymi szczepieniami zostaną objęci nauczyciele. Pyta także o rozwiązania na nadchodzący rok szkolny, jeśli spełnią się czarne scenariusze i wraz z nastaniem jesieni drastycznie wzrośnie liczba zakażeń.

– Na te wszystkie pytania żądamy dziś odpowiedzi. Żądamy odpowiedzi nie tylko w imieniu klubu Lewicy, ale przede wszystkim w imieniu rodziców, nauczycieli i uczniów. Tych młodych ludzi, którzy dziś, w środku wakacji boją się wrócić do szkoły. Boją się wrócić do szkoły ministra Czarnka, wracać do szkoły z przymusową religią, ale boją się także o zdrowie swoje i swoich najbliższych – podkreśla posłanka Lewicy.

Jako rozwiązania podaje pomysł wdrożenia edukacji hybrydowej. Proponuje też utworzenie tak zwanych baniek edukacyjnych, w których dzieci uczyły by się małych podgrupach, mając kontakt tylko z jednym nauczycielem.

– Dużo się w Polsce mówi o Francji i o rządzie francuskim, który jasno powiedział, że osoby zaszczepione będą miały łatwiejszą jesień. Będą mogły korzystać w większym stopniu, z tych wszystkich udogodnień, do których teraz, latem wszyscy się przyzwyczailiśmy – mówi poseł Lewicy Adrian Zandberg. – To przecież nie jest tylko Francja. Wystarczy spojrzeć na naszych sąsiadów – Duńczyków, Litwinów. Takie rozwiązania, jasna zapowiedź tego, że będą obowiązywać także w czwartej fali pandemii, to jest narzędzie, żeby zachęcić ludzi do szczepień, narzędzie skuteczne – podkreśla.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.