Szpecące reklamy i chodzące tablice znikną z centrum. Na 200 hektarach powstanie park kulturowy

Na początku września donosiliśmy, że urzędnicy wzięli się za aktywizację ulicy Świdnickiej. Z witryn domu handlowego Podwale zniknęły szpecące reklamy, a magistrat do tego samego namawia kolejnych najemców lokali usytuowanych wzdłuż ulicy. Do końca roku powinna też powstać strona internetowa tej arterii.

 

Teraz miasto pochwaliło się planami uporządkowania przestrzeni nie tylko na Świdnickiej, ale w całym ścisłym centrum. Ma powstać tam tzw. park kulturowy, czyli około 210-hektarowy obszar objęty ochroną. W jego skład wejdzie Stare i Nowe Miasto, wyspy odrzańskie, Ostrów Tumski, park Słowackiego, ogród botaniczny, Promenada Staromiejska i plac Kościuszki.

 

Z tego obszaru mają przede wszystkim zniknąć reklamy zasłaniające duże fragmenty elewacji czy witryn sklepowych.

 

 – Wprowadzenie parku kulturowego pomoże nam utrzymać estetykę w najcenniejszym obszarze Wrocławia. Dzięki precyzyjnym regulacjom prawnym dotyczącym zarówno umieszczania nośników reklamowych i nośników informacji wizualnej, jak szyldów czy tablic odzyskamy piękno naszego miasta – zapewnia na łamach miejskiego portalu wroclaw.pl Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia.

 

 

Oprócz reklam, zniknąć mają też m.in. przyczepy i stojaki reklamowe zostawiane na chodnikach, a także "chodzące tablice". Do dyspozycji przedsiębiorców pozostaną słupy reklamowe czy inne nośniki, jak chociażby city lighty. A każdy lokal gastronomiczny będzie mógł postawić przed wejściem elegancką tablicę z menu.

 

Odpowiednie przepisy wskażą też, gdzie może być prowadzony handel poza budynkami i jak powinny wyglądać stoiska. Wyjątkiem będą stragany z owocami i warzywami oraz jarmark na Nowym Targu.

 

Osobne regulacje mają też objąć prowadzenie robót budowlanych i składowanie odpadów na terenie parku kulturowego, a także zasady organizacji koncertów, wystaw czy zawodów sportowych.

 

- Jest pomysł, by na terenie parku kulturowego wprowadzić zakaz używania nagłośnienia, z wyjątkiem tego stosowanego podczas imprez oraz transmisji wydarzeń kulturalnych i sportowych na żywo. Bywa, że muzyka ulicznych artystów i ta wydobywająca się z ogródków gastronomicznych wzajemnie się zagłusza – dodaje Adam Grehl.

 

Pod koniec listopada, w trakcie sesji Rady Miejskiej, odbędzie się pierwsze czytanie projektu uchwały w tej sprawie. Urzędnicy chcą też przeprowadzić konsultacje społeczne. Uchwała ma wejść w życie wiosną przyszłego roku, a przez pierwsze 12 miesięcy będzie obowiązywać okres przejściowy, który pozwoli zarządcom budynków czy przedsiębiorcom dostosować się do nowych przepisów.