Tu jest Wrocław

Tak daje się nagrody w ratuszu. Po batalii sądowej Wrocław musiał ujawnić wnioski

2022-07-06, Autor: Marcin Kruk, [email protected]

Nagrody wrocławskim urzędnikom mogą być przyznane za przejawianie inicjatywy, szczególne osiągnięcia i efekty pracy. Za co faktycznie były wypłacane?

Urząd miejski długo unikał ujawnienia uzasadnień. W końcu, gdy sąd uznał, że prezydent Wrocławia rażąco narusza prawo, uzasadnienia zostały opublikowane.

Reklama

Po kilku latach sądowych batalii Urząd Miejski Wrocławia musiał pokazać uzasadnienia wniosków o nagrody przyznawane urzędnikom w 2018 r., czyli jeszcze za kadencji prezydenta Rafała Dutkiewicza. Wtedy ponad 300 urzędników otrzymało łącznie prawie 2 mln zł nagród. W roku 2018 we wrocławskim urzędzie pracowało ponad 1600 osób, w tym na stanowiskach kierowniczych 321. Szeregowi pracownicy nagród nie dostawali wcale lub dostawali niewielkie kwoty, podczas gdy dyrektorzy wydziałów potrafili zainkasować rocznie nagrody po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czym zasłużyli urzędnicy na nagrody? Zgodnie z regulaminem pracy urzędu miejskiego, nagrody mogą być przyznane za przejawianie inicjatywy w pracy, uzyskanie szczególnych osiągnięć i efektów w pracy. Tymczasem podczas uników w publikowaniu uzasadnień obaj prezydenci - były Dutkiewicz i obecny Sutryk - wspominali, że nagrody były wypłacane również za straż pracy. Przemysław Gałecki, rzecznik prasowy ratusza przekonywał także, iż szczegółowych uzasadnień nagród nie ma, lecz tylko powołanie się na odpowiedni zapis ustawy o samorządzie.

Sprawa trafiła do sądu. O publikowanie zestawienia wypłacanych nagród na stronach urzędu prosiła w 2018 r. wrocławski urząd Sieć Obywatelska Watchdog zajmująca się m.in. jawnością działań urzędów. Urząd się nie zgodził, otrzymał więc wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczący wypłaconych nagród. Odpowiedź nie zawierała danych, o które prosił Watchdog. Władze Wrocławia nie przejęły się wyrokiem sądu nakazującym przekazanie informacji. Po skardze na bezczynność złożonej w sądzie wrocławski urząd udzielił wymijającej odpowiedzi.

Rozpatrując kolejną skargę sąd stwierdził, że bezczynność prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Sąd podkreślał: “Jeśli ocena prawna Sądu budziła sprzeciw, organ miał prawo negowania jej w trybie skargi kasacyjnej, czego zaniechał. Obecna polemika z poglądem prawnym Sądu i dalsze negowanie charakteru informacji, której udostępnienia domaga się Strona jest wręcz niezrozumiałe.”

Wreszcie, pod koniec czerwca 2022 r., urzędnicy przekazali uzasadnienia nagród. Wnioski były adresowane do sekretarza urzędu Włodzimierza Patalasa, a ten, z upoważnienia prezydenta, je podpisywał, często dopisując kwoty dodatkowych nagród, zwykle dla wnioskujących dyrektorów wydziałów.

Wystarczy być

Część uzasadnień wniosków, jak wskazuje Watchdog, jest bardzo szczegółowa, a część zawiera się w jednym ogólnym zdaniu. Bywa, że zamiast “inicjatywy, szczególnych osiągnięć i wyników w pracy” uzasadnieniem wypłacenia nagrody jest samo przychodzenie do pracy. We wniosku o nagrodę za odebranie Wzgórza Partyzantów wieloletniemu posiadaczowi można przeczytać, że wymagało to - szczególnie od kierownictwa wydziału - osobistego zaangażowania i dyscypliny, a także “dokonania wyboru skutecznego komornika i ciągłej, elastycznej z nim współpracy”.

Jacek Sutryk, jeszcze jako dyrektor departamentu spraw społecznych, uzasadniał nagrodę jednym zdaniem bez wymienienia ważnych projektów, za które jego zdaniem należy się nagroda: “Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyznanie nagrody dla Pani Joanny Nyczak dyrektora Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w wysokości 10 000 zł, prośbę motywuje sumienną i wyróżniającą się postawą Pani dyrektor oraz faktem, że koordynuje wiele ważnych projektów społecznych w ramach Departamentu” - pisał Jacek Sutryk (pisownia oryginalna).

Wśród uzasadnień wypłacenia nagrody są też i takie, w którym wnioskodawca podkreśla, że urzędnicy musieli ręcznie wprowadzić dane do komputera. Nagroda może być także sposobem na wypłacenie podwyżki: “w związku ze zwiększeniem obowiązków służbowych związanych, zwracam się z prośbą o przyznanie nagrody pieniężnej w wysokości 4000 zł” - czytamy w kolejnym wniosku, z 5 kwietnia 2018 r. (pisownia oryginalna). Ta sama osoba była zgłoszona do nagrody pod koniec czerwca 2018 r. za organizację Festiwalu Wolności oraz 19 października 2018 r. za organizację jubileuszu 95. urodzin Henryka Gulbinowicza.

Dobrym powodem wypłacenia nagrody była także wygrana sprawa sądowa z Mennicą Polską. Nagrody urzędnikom należały się, ponieważ np. wyszukiwali dokumentację i analizowali argumenty, a także… byli świadkami w procesie

Dyrektorzy departamentów uzasadniali wnioski o nagrody m.in. tym, że urzędnicy są zaangażowani w swoją pracę; że urzędnicy Wydziału Zarządzania Funduszami “realizują zadania w pozyskiwaniu środków zewnętrznych”; że nagroda należy się na zakończenie wieloletniej pracy w urzędzie jednego z dyrektorów departamentów; że urzędniczka przechodzi na emeryturę. Wreszcie okazją do nagrodzenia urzędników było także samo uzyskanie absolutorium przez prezydenta Wrocławia.

Pełna treść uzasadnień nagród jest w pliku: KLIKNIJ TUTAJ.

Oceń publikację: + 1 + 150 - 1 - 28

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.