Tak po remoncie będą wyglądać wrocławskie tramwaje

Przypomnijmy, że pod koniec czerwca podpisana została umowa na remont generalny 42 wrocławskich tramwajów za kwotę 135 milionów złotych. – Tramwaje zupełnie się zmienią - zarówno w środku, jak i na zewnątrz – zapewnia prezydent miasta, Jacek Sutryk.

Firma z Poznania Modertrans zajmie się remontem generalnym 25 tramwajów WroAs205, natomiast SAATZ z Warszawy będzie przerabiała najstarsze wrocławskie Skody 16T. Remont jednego pojazdu będzie kosztował magistrat około 3-3,5 mln złotych.

– Tramwaje WrAs205 produkował dla Wrocławia nasz lokalny Protram. Nie chcemy z nich rezygnować, ale je unowocześnić. Pojazdy dostaną całkowicie nowe pudło, szkielet wagonu, podwozie, dach dostosowany do klimatyzacji, połączenie członów, sprzęgi składane, odgarniacz, piasecznice, stanowisko motorniczego, platformę do wjeżdżania wózków – mówi prezes MPK Krzysztof Balawejder. I dodaje, że zamontowana zostanie w nich klimatyzacja oraz nowy układ ogrzewania.

Modernizacje zostaną wykonane w ciągu 28 miesięcy. Wyremontowanych - w dwa lata - zostanie także 17 Skód 16T za sumę 60 milionów złotych.  Tabory będą trafiać do wykonawców etapami – maksymalnie trzy na raz. Roboty nad jednym potrwają najwyżej trzy miesiące.

Wyremontowane zostaną także wszystkie dostępne wozy obu typów (jeden wagon 205 WrAs jest już w modernizacji). – Protramy są używane od 2006 roku (najnowsze od 2011), a Skody od 2007 roku. WrAsy powinny przejść remont po przejechaniu 500 000 km, a drugie po 600 000 km (+/- 20%) – pojazdy zbliżają się do tych limitów. Inwestycja umożliwi ich funkcjonowanie przez następnych kilkanaście lat. Producent ustala okres eksploatacji tramwaju na co najmniej 30 lat – przy zachowaniu przeglądów okresowych i niezbędnych modernizacji – zaznaczył prezes MPK.