Wrocław sprzed lat

Tak wyglądał Wrocław chwilę po powodzi 1997. "Miasto śmieci i szczurów"

2024-09-25, Autor: r

7 lipca 1997 roku na Dolnym Śląsku zaczęła się powódź tysiąclecia. Dzień później zalane było już Kłodzko, a 12 lipca woda wdarła się do Wrocławia. Walka z żywiołem trwała kilkanaście dni i na zawsze zapisała się w historii miasta i regionu. Jak ciężko będzie podnieść się po tym katakliamie można było zobaczyć dopiero, gdy woda opadła. Straty były potężne.

Reklama

Zobacz, jak wyglądał Wrocław zaraz po powodzi (zdjęcia)

- Eksperci twierdzili, że skutki powodzi będziemy usuwali od trzech do dziesięciu lat. Nam udało się to w ciągu kilkunastu miesięcy - przypominał w jednym z wywiadów ówczesny prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski. Wrocławiowi szybko udało się zdobyć ponad 100 milionów dolarów na inwestycje popowodziowe. - Udało nam się w krótkim czasie usunąć najistotniejsze skutki powodzi. Wyremontowaliśmy liczne ulice, m.in. Piłsudskiego i Traugutta, odbudowaliśmy oczyszczalnie ścieków, wodociągi. We wrześniu ruszyły szkoły i przedszkola, a także wszystkie placówki służby zdrowia - wyliczał.

- W tym samym czasie musieliśmy walczyć z pojedynczymi, ale niezwykle ważnymi, bo negatywnymi artykułami i filmami, które pojawiały się wtedy w mediach. Mówiło się o pladze szczurów, zalegających śmieciach, zniszczeniach miasta. W niemieckiej telewizji pojawił się dramatyczny apel o pomoc dla Wrocławia. To mogło na długi czas zbudować fatalny obraz miasta - przypominał były prezydent Wrocławia. To między innymi na skutek takiego obrazu Wrocławia powstał pobysł, by walczyć o organizację światowej wystawy Expo w 2010 roku. - Nie mogliśmy dopuścić, by Wrocław był utożsamiany z miastem objętym katastrofą, czekającym jedynie na pomoc. Chcieliśmy, by stał się symbolem zwycięstwa - podkreślał Zdrojewski.

Zobacz, jak wyglądał Wrocław zaraz po powodzi (zdjęcia)

Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu fotopolska.eu

 

 

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.