Sport
TBL: Adam Wójcik pogrążył rywali
Wrocławski Śląsk od zwycięstwa nas AZS-em Politechniką Warszawa rozpoczął drogę, której celem jest awans do fazy play-off.
Zobacz także
Mecz z zespołem ze stolicy nie należał do najciekawszych widowisk tego sezonu jednak wrocławianom udało się zwyciężyć na własnym parkiecie 76:63.
W grze Śląska w pierwszej połowie spotkania widać było ponad tygodniową przerwę w meczach o punkty, dodatkowo nieobecność Quarrana Calhouna, z którym klub rozwiązał umowę spowodowała, iż trener Miodrag Rajković szukał optymalnego ustawienia swojego zespołu.
W ten sposób na boisku mogliśmy jednocześnie oglądać Aleksandara Mladenovicia i Adama Wójcika jako duet zawodników podkoszowych. Dla popularnego "Oławy" występ przeciwko AZS-owi był doskonałą okazją do zbliżenia się do granicy 10000 tysięcy zdobytych punktów w ligowej karierze. Dzięki dobremu występowi i zdobytym 19 punktom Adamowi Wójcikowi brakuje już tylko 11"oczek" by zameldować się w elitarnym gronie koszykarzy z tak pokaźnym dorobkiem punktowym osiągniętym na rodzimych parkietach.
Drugim graczem, który zapewnił Śląskowi zwycięstwo był Akselis Vairogs, który w tym spotkaniu był 4/5 w rzutach z dystansu zapisując na swoim koncie 18 zdobytych "oczek". W szeregach młodego zespołu ze stolicy na wyróżnienie zasługuje postawa Piotra Pamuły, który zupełnie bez respektu dla przeciwników podejmował odważne decyzje rzutowe i dziurawił obręcz Śląska rzutami z dalekiego dystansu. Mecz z AZS-em Politechniką nie należał do widowisk porywających czego przed spotkaniem spodziewał się szkoleniowiec wrocławskiego Śląska:
– Spodziewałem się trudnego spotkania i takie też było. Ważne, że odnieśliśmy zwycięstwo, gdyż bardzo go potrzebowaliśmy. Pierwszy mecz bez jednego z dotychczas podstawowych zawodników musiał być dla nas kłopotliwy. AZS Politechnika jest zespołem nietypowym. Ich gracze podkoszowi mają właściwości zawodników obwodowych i to utrudnia skuteczne powstrzymywanie ich ataków. Niemniej, chociaż widzę możliwość naszego postępu w grze obronnej, jestem zadowolony z energii jaką moi koszykarze włożyli w ten element rzemiosła. Zatrzymanie rywala na poziomie 63 punktów zawsze dobrze świadczy o defensywie – powiedział Miodrag Rajković
Śląsk Wrocław - AZS Politechnika Warszawska 76:63 (17:13, 21:11, 16:19, 22:20)
Śląsk: Adam Wójcik 19, Akselis Vairogs 18, Robert Skibniewski 10, Slavisa Bogavac 9, Paul Graham 8, Aleksandar Mladenovic 8, Bartosz Diduszko 4, Piotr Niedźwiedzki 0, Kacper Sęk 0, Jakub Koelner 0
AZS: Piotr Pamuła 19, Patryk Pełka 16, Mateusz Ponitka 8, Michał Nowakowski 6, Sebastian Kowalczyk 5, Łukasz Wilczek 5, Jarosław Mokros 4, Maciej Kucharek 0, Marek Popiołek 0, Filip Nowicki 0
Tagi: AZS POLITECHNIKA WARSZAWA, koszykówka, TAURON BASKET LIGA, wrocław, Śląsk Wrocław, PIOTR PAMUŁA, AKSELIS VAIROGS
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert