TBL: Śląsk pewnie zmierza do fazy play - off

 

Po wyjazdowym, czwartym w tym sezonie zwycięstwie nad PBG Poznań podopieczni Miodraga Rajkovicia są już pewni udziału w fazie play-off.

 

 

Mecz w stolicy Wielkopolski okazał się spotkaniem bardzo wyrównanym a brak w składzie gospodarzy Damiana Kuliga zrekompensował Jakub Nowak, który w całym spotkaniu trafił 6/9 rzutów z dystansu. Tak o swoim występie przeciwko Śląskowi mówił po spotkaniu najlepszy strzelec drużyny z Wielkopolski:


– Trener mi zaufał, a ja bardzo dobrze wszedłem dzisiaj w spotkanie. Trafiłem kilka trójek i potem grało mi się już dużo łatwiej. Szkoda, że po raz kolejny nie udało się wygrać. Przede wszystkim nie potrafiliśmy zatrzymać Mladenovicia i Grahama. Ich punkty były decydujące  – powiedział niski skrzydłowy PBG Poznań.


Po spotkaniu z PBG trener Miodrag Rajković mówił o przygotowaniu taktycznym swojego zespołu do spotkania w Poznaniu:


– Wiedzieliśmy, że PBG Basket, pomimo odejścia Damiana Kuliga, to ciągle niebezpieczna drużyna. Na treningach wypracowaliśmy sposób gry, który dał nam dzisiaj sukces. Ograniczyliśmy zdobycze punktowe Djordje Micicia oraz Aleksandra Lichodzijewskiego i sprawiliśmy, że poznaniacy musieli zmienić sposób gry w ofensywie. Doskonale wiedzieliśmy, że musimy dogrywać piłkę do wysokich i tam szukać swoich szans. Takie było założenie i myślę, że miało to duże znaczenie dla wyniku spotkania – podsumował Miodrag Rajković


Koszykarze Śląska konsekwentnie kontrolowali przebieg spotkania jednak porażka w trzeciej kwarcie 21:13 sprawiła, iż czwarta odsłona zadecydowała o wyniku spotkania. W szeregach WKS-u po raz kolejny dobre spotkanie rozegrał Paul Graham (21 punktów), który na przestrzeni ostatniego miesiąca jest najrówniej grającym zawodnikiem wrocławskiego zespołu.


Zwycięstwo w Poznaniu było już 21-szym triumfem WKS-u w tym sezonie a podopieczni Miodraga Rajkovicia w fazie play-off najpewniej zmierzą się z Treflem Sopot lub Asseco Gdynia. O szansach zespołu w ćwierćfinale fazy play-off tak mówi zawodnik Śląska, Slavisa Bogavac:


 – Dwukrotnie graliśmy już w tym sezonie z Treflem Sopot. Pamiętajmy, że w Sopocie wygraliśmy, a na własnym parkiecie przegraliśmy po dobrym meczu. Wszystko jest więc możliwe. Nie jesteśmy bez szans. Wygranie trzech spotkań jest jak najbardziej do zrobienia. Wierzę, że wygramy 3-2 – powiedział skrzydłowy WKS-u



PBG Basket Poznań - Śląsk Wrocław 73:78 (25:25, 16:21, 21:13, 11:19)

PBG: Nowak 20, Comagić 16, Nikolić 10, Micić 6, Lichodziejewski 6, Smorawiński 6, Parzeński 6, Bartosz 3

Śląsk Wrocław: Graham 21, Mladenović 20, Bogavac 13, Buczak 7, Skibniewski 6, Bochno 6, Wójcik 5, Diduszko 0

Już we wtorek w 11. kolejce drugiego etapu rozgrywek Tauron Basket Ligi wrocławianie zmierzą się we własnej hali z Kotwicą Kołobrzeg. W ostatnim spotkaniu tych zespołów triumfowali gracze Miodraga Rajkovica, którzy pokonali Kotwicę 67:84.

Najlepszym graczami tamtego pojedynku był tercet Skibniewski - Graham - Wójcik, a każdy z wrocławskich zawodników zapisał na swoim koncie 17 punktów. Dla Śląska wtorkowe spotkanie będzie pierwszym z czterech kolejnych spotkań, które rozegrają we wrocławskiej Orbicie. Początek pojedynku zaplanowano na godzinę 19.00.