Tłusty Czwartek we Wrocławiu. Ogromne kolejki po pączki

We Wrocławiu popularnością cieszą się nie tylko tak znane i lubiane miejsca jak Łomżanka czy Gigi, ale też mniejsze lokale, np. piekarnia na Placu Bema. Długie kolejki od wczesnych godzin ustawiły się m.in. do pączkarni na Świdnickiej. Cukiernia Trumienka już od godz. 5.45 kusi nietypowymi pączków i smakami pączków, m. in. kokos, seromak, migdał.

- W Tłusty Czwartek może polać się nie tylko lukier! Możliwe, że poleją się łzy i będzie zgrzytanie zębami, bo już to z Wami przerabialiśmy. Będą rozgrywały się dramaty, ale pamiętajcie, że na miejscu zapewnimy Wam chusteczki na otarcie łez, a na sali będzie obecny Sanitariusz. Dlatego prosimy Was o zachowanie rozsądku i pamiętajcie o tym co czeka Was na końcu kolejki - napisała żartobliwie cukiernia Gigi na swoim facebook'owym profilu.

Wyszukane pączki serwuje m.in. Petits Fours na Sienkiewicza oferując pączki z wolno gotowanym policzkiem wołowym, sałatką „azjatycką”, sosem sweet chilli, marynowanym chilli i czosnkiem.