Armia, początkowo zwana Czerwoną, a od lutego 1946 r. przemianowana na Radziecką, pojawiła się we Wrocławiu w lutym 1945 roku. Zadanie zdobycia Festung Breslau otrzymała 6 Armia pod dowództwem generała lejtnanta Władimira Aleksiejewa Głuzdowskiego, wnuka polskiego zesłańca. Twierdza skapitulowała w maju. 6 maja 1945 r. dowódca niemieckiego garnizonu podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji. Radziecka Wojenna Komendantura we Wrocławiu powstała 8 maja. Formalnie odpowiadała za bezpieczeństwo i aprowizację wszystkich stacjonujących w mieście jednostek, a także za nadzorowanie transportów i łączności z dowództwem 1. Frontu Ukraińskiego.
Czytaj dalej na kolejnych slajdach
W pierwszych powojennych latach we Wrocławiu stacjonowały jednostki 6. Armii, które zajmowały dużą część miasta. Dopiero w 1956 r. podpisano polsko-radziecką umowę o statusie prawnym wojsk radzieckich stacjonujących w Polsce. Od tego czasu Wrocław był siedzibą radzieckich jednostek łączności i zabezpieczenia Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. W całym Wrocławiu Rosjanie zajęli 115 ha w pięciu peryferyjnych częściach miasta.
Tu stacjonowały m.in. 587. Batalion Łączności Radioliniowej (Karłowice), 164. Samodzielny Batalion Obrony Przeciwchemicznej (Kozanów), 246. Samodzielny Batalion Samochodowy (Ołtaszyn) i 2234. Składnica Intendencka (ul. Karmelkowa). Warsztaty remontowe techniki pancernej i samochodowej mieściły się na Maślicach, zaś na Karłowicach przy ul. Koszarowej znajdowała się siedziba dowództwa garnizonu, szpital wojskowy, siedziba GRU, a także szkoła dla dzieci oficerów, którzy przebywali we Wrocławiu. Oprócz tego Rosjanie stacjonowali również na ul. Zwycięskiej i ul. Czajkowskiego.Czytaj dalej na kolejnych slajdach
Dawne niemieckie koszary Hindenburga, po wojnie stały się koszarami radzieckimi. Na Karłowicach znajdowała się siedziba dowództwa garnizonu, szpital wojskowy, siedziba GRU, a także szkoła dla dzieci oficerów, którzy przebywali we Wrocławiu. Obecnie te budynki trafiły do Uniwersytetu Wrocławskiego i powstał tam szpital. Część budynków oczywiście przeznaczono na lokale mieszkalne. Na dom wielorodzinny przeznaczono na przykład niemieckie kasyno oficerskie, gdzie później mieściła się siedziba dowództwa garnizonu radzieckiego.
Dawne niemieckie koszary Hindenburga, po wojnie stały się koszarami radzieckimi. Na Karłowicach znajdowała się siedziba dowództwa garnizonu, szpital wojskowy, siedziba GRU, a także szkoła dla dzieci oficerów, którzy przebywali we Wrocławiu. Obecnie te budynki trafiły do Uniwersytetu Wrocławskiego i powstał tam szpital. Część budynków oczywiście przeznaczono na lokale mieszkalne. Na dom wielorodzinny przeznaczono na przykład niemieckie kasyno oficerskie, gdzie później mieściła się siedziba dowództwa garnizonu radzieckiego. Na zdjęciu obecny Wydział Nauk Społecznych UWr. (Fot. wikimedia commons)
Dawne niemieckie koszary Hindenburga, po wojnie stały się koszarami radzieckimi. Na Karłowicach znajdowała się siedziba dowództwa garnizonu, szpital wojskowy, siedziba GRU, a także szkoła dla dzieci oficerów, którzy przebywali we Wrocławiu. Obecnie te budynki trafiły do Uniwersytetu Wrocławskiego i powstał tam szpital. Część budynków oczywiście przeznaczono na lokale mieszkalne. Na dom wielorodzinny przeznaczono na przykład niemieckie kasyno oficerskie, gdzie później mieściła się siedziba dowództwa garnizonu radzieckiego. Na niektórych budynkach pozostały jeszcze napisy cyrylicą.
Dawne niemieckie koszary Hindenburga, po wojnie stały się koszarami radzieckimi. Na Karłowicach znajdowała się siedziba dowództwa garnizonu, szpital wojskowy, siedziba GRU, a także szkoła dla dzieci oficerów, którzy przebywali we Wrocławiu. Obecnie te budynki trafiły do Uniwersytetu Wrocławskiego i powstał tam szpital. Część budynków oczywiście przeznaczono na lokale mieszkalne. Na dom wielorodzinny przeznaczono na przykład niemieckie kasyno oficerskie, gdzie później mieściła się siedziba dowództwa garnizonu radzieckiego. Na niektórych budynkach pozostały jeszcze napisy cyrylicą.
Przy ul. Karmelkowej, gdzie teraz jest Centrum Handlu Hurtowego znajdowała się radziecka składnica intendencka.
Ołtaszyn - dawne tereny po koszarach wojsk radzieckich zostały zagospodarowane prawie w całości, pozostały tylko nieliczne budynki garażowe i techniczne. Wiele budynków zakwaterowania wojsk zostało przebudowanych i nadbudowanych i obecnie pełnią funkcję bloków mieszkalnych. Te adaptacje z nadbudowaniem jednej kondygnacji nad starymi budynkami i dodaniu balkonów wypadły w większości przypadków bardzo dobrze. A trzeba pamiętać, że nie tylko na Ołtaszynie rosyjscy żołnierze rozlokowali się w dawnych koszarach niemieckich. W niemieckich Koszarach Żandarmerii Zmotoryzowanej znalazł się radziecki 246. Samodzielny Batalion Samochodowy.
Ołtaszyn - dawne tereny po koszarach wojsk radzieckich zostały zagospodarowane prawie w całości, pozostały tylko nieliczne budynki garażowe i techniczne. Wiele budynków zakwaterowania wojsk zostało przebudowanych i nadbudowanych i obecnie pełnią funkcję bloków mieszkalnych. Te adaptacje z nadbudowaniem jednej kondygnacji nad starymi budynkami i dodaniu balkonów wypadły w większości przypadków bardzo dobrze. A trzeba pamiętać, że nie tylko na Ołtaszynie rosyjscy żołnierze rozlokowali się w dawnych koszarach niemieckich. W niemieckich Koszarach Żandarmerii Zmotoryzowanej znalazł się radziecki 246. Samodzielny Batalion Samochodowy.
Na Kozanowie, w wybudowanych najprawdopodobniej w latach 1935–1936 „Adolf Hitler – Kaserne”, stacjonowała jednostka przeciwchemiczna. Wrocławianie mieszkający w pobliżu koszar wspominali, że żołnierze często suszyli ryby w oknach. Zachowała się też w pamięci policjantów historia, jak marszałek Wiktor Kulikow, głównodowodzący Wojskami Państw Stron Układu Warszawskiego, zgubił dwie walizki z najważniejszymi pieczątkami, które zabezpieczyli czujni policjanci pilnujący koszar. W koszarach kozanowskich pozostały napisy cyrylicą wydrapane w cegle kilku budynków. Po wyprowadzce wojsk radzieckich na terenie kompleksu poniemieckich koszar funkcjonuje Oddział Prewencji Policji we Wrocławiu, Wydział Transportu, Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny oraz część wydziałów dolnośląskiej komendy wojewódzkiej Policji, jak Doboru i Szkolenia, Konwojowy, Sekcja Psychologów. Teren sprawdza się również dla przewodników psów służbowych. Zlokalizowano tam też infrastrukturę Stacji Obsługi Pojazdów. Jeden z budynków pokoszarowych został zaadaptowany na potrzeby Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna.
Na Kozanowie, w wybudowanych najprawdopodobniej w latach 1935–1936 „Adolf Hitler – Kaserne”, stacjonowała jednostka przeciwchemiczna. Wrocławianie mieszkający w pobliżu koszar wspominali, że żołnierze często suszyli ryby w oknach. Zachowała się też w pamięci policjantów historia, jak marszałek Wiktor Kulikow, głównodowodzący Wojskami Państw Stron Układu Warszawskiego, zgubił dwie walizki z najważniejszymi pieczątkami, które zabezpieczyli czujni policjanci pilnujący koszar. W koszarach kozanowskich pozostały napisy cyrylicą wydrapane w cegle kilku budynków. Po wyprowadzce wojsk radzieckich na terenie kompleksu poniemieckich koszar funkcjonuje Oddział Prewencji Policji we Wrocławiu, Wydział Transportu, Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny oraz część wydziałów dolnośląskiej komendy wojewódzkiej Policji, jak Doboru i Szkolenia, Konwojowy, Sekcja Psychologów. Teren sprawdza się również dla przewodników psów służbowych. Zlokalizowano tam też infrastrukturę Stacji Obsługi Pojazdów. Jeden z budynków pokoszarowych został zaadaptowany na potrzeby Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna.
Na Kozanowie, w wybudowanych najprawdopodobniej w latach 1935–1936 „Adolf Hitler – Kaserne”, stacjonowała jednostka przeciwchemiczna. Wrocławianie mieszkający w pobliżu koszar wspominali, że żołnierze często suszyli ryby w oknach. Zachowała się też w pamięci policjantów historia, jak marszałek Wiktor Kulikow, głównodowodzący Wojskami Państw Stron Układu Warszawskiego, zgubił dwie walizki z najważniejszymi pieczątkami, które zabezpieczyli czujni policjanci pilnujący koszar. W koszarach kozanowskich pozostały napisy cyrylicą wydrapane w cegle kilku budynków. Po wyprowadzce wojsk radzieckich na terenie kompleksu poniemieckich koszar funkcjonuje Oddział Prewencji Policji we Wrocławiu, Wydział Transportu, Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny oraz część wydziałów dolnośląskiej komendy wojewódzkiej Policji, jak Doboru i Szkolenia, Konwojowy, Sekcja Psychologów. Teren sprawdza się również dla przewodników psów służbowych. Zlokalizowano tam też infrastrukturę Stacji Obsługi Pojazdów. Jeden z budynków pokoszarowych został zaadaptowany na potrzeby Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna.
Na Kozanowie, w wybudowanych najprawdopodobniej w latach 1935–1936 „Adolf Hitler – Kaserne”, stacjonowała jednostka przeciwchemiczna. Wrocławianie mieszkający w pobliżu koszar wspominali, że żołnierze często suszyli ryby w oknach. Zachowała się też w pamięci policjantów historia, jak marszałek Wiktor Kulikow, głównodowodzący Wojskami Państw Stron Układu Warszawskiego, zgubił dwie walizki z najważniejszymi pieczątkami, które zabezpieczyli czujni policjanci pilnujący koszar. W koszarach kozanowskich pozostały napisy cyrylicą wydrapane w cegle kilku budynków. Po wyprowadzce wojsk radzieckich na terenie kompleksu poniemieckich koszar funkcjonuje Oddział Prewencji Policji we Wrocławiu, Wydział Transportu, Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny oraz część wydziałów dolnośląskiej komendy wojewódzkiej Policji, jak Doboru i Szkolenia, Konwojowy, Sekcja Psychologów. Teren sprawdza się również dla przewodników psów służbowych. Zlokalizowano tam też infrastrukturę Stacji Obsługi Pojazdów. Jeden z budynków pokoszarowych został zaadaptowany na potrzeby Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna. Na zdjęciu pozostałości po dawnej strzelnicy.
W trakcie toczonych w lutym 1945 r. walk o Festung Breslau na jednym z kierunków natarcia znalazła się podwrocławska miejscowość Brochów. Poległych w walkach żołnierzy pochowano na prowizorycznym cmentarzu zorganizowanym w miejskim parku usytuowanym w willowej części Brochowa. Złożono tam szczątki 169 żołnierzy. Na przełomie lat 40. i 50. nekropolię zlikwidowano, przenosząc szczątki na Skowronią Górę. Jedyną pamiątką po istniejącym niegdyś w tym miejscu cmentarzu był przez długie lata pomnik. Został zlikwidowany 6 września 2018 r.
W trakcie toczonych w lutym 1945 r. walk o Festung Breslau na jednym z kierunków natarcia znalazła się podwrocławska miejscowość Brochów. Poległych w walkach żołnierzy pochowano na prowizorycznym cmentarzu zorganizowanym w miejskim parku usytuowanym w willowej części Brochowa. Złożono tam szczątki 169 żołnierzy. Na przełomie lat 40. i 50. nekropolię zlikwidowano, przenosząc szczątki na Skowronią Górę. Jedyną pamiątką po istniejącym niegdyś w tym miejscu cmentarzu był przez długie lata pomnik. Został zlikwidowany 6 września 2018 r.
Cmentarz Oficerów Armii Radzieckiej powstał w marcu 1945 r. na ponad 4-hektarowej działce położonej u zbiegu dwóch dróg wylotowych z miasta – obecne ulice Karkonoska i Wyścigowa. Zaprojektował go lejtnanta Armii Czerwonej Sokowin. Uroczysta inauguracja cmentarza odbyła się 16 maja 1945 r. Pierwotnie złożono na nim szczątki 245 ofiar, ale ostatecznie spoczęło tu 779 żołnierzy.
Najbardziej charakterystycznymi elementami cmentarza jest ustawiona na cokołach broń pancerna. Przy bramie głównej dwie armaty dywizyjne wz. 1942 ZiS 3 kalibru 76,2 mm oraz bramach bocznych cztery czołgi T-34/85 wyprodukowane w czasie wojny przez Zakład 183 Niżnyj Tagił.
Cmentarz Oficerów Armii Radzieckiej powstał w marcu 1945 r. na ponad 4-hektarowej działce położonej u zbiegu dwóch dróg wylotowych z miasta – obecne ulice Karkonoska i Wyścigowa. Zaprojektował go lejtnanta Armii Czerwonej Sokowin. Uroczysta inauguracja cmentarza odbyła się 16 maja 1945 r. Pierwotnie złożono na nim szczątki 245 ofiar, ale ostatecznie spoczęło tu 779 żołnierzy.
Najbardziej charakterystycznymi elementami cmentarza jest ustawiona na cokołach broń pancerna. Przy bramie głównej dwie armaty dywizyjne wz. 1942 ZiS 3 kalibru 76,2 mm oraz bramach bocznych cztery czołgi T-34/85 wyprodukowane w czasie wojny przez Zakład 183 Niżnyj Tagił.