Wiadomości

Tomasz Greniuch nie jest już szefem wrocławskiego IPN. Były ONR-owiec zrezygnował sam

2021-02-22, Autor: bas

Tomasz Greniuch nie jest już p.o. dyrektora wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Jego nominacja spotkała się z falą krytyki, po tym jak ujawniono, że Greniuch w przeszłości miał używać neonazistowskich gestów. Po godzinie 14:00 prezes IPN poinformował, że powołany niespełna dwa tygodnie temu szef wrocławskiego IPN sam zrezygnował ze stanowiska.

Reklama

Dr Tomasz Greniuch, dotychczasowy szef delegatury IPN w Opolu, nowe stanowisko objął 9 lutego. W jego oficjalnym życiorysie mogliśmy przeczytać, że w przeszłości był działaczem ONR. W sieci pojawiły się zdjęcia Greniucha, na których widać, jak nowy szef wrocławskiego IPN wykonuje salut rzymski (gest „Heil Hitler”), a także informacje o jego powiązaniach ze środowiskami neonazistów.

Przeciwko takiej kandydaturze początkowo protestowały głównie środowiska lewicowe. Wybór nowego dyrektora wrocławskiego IPN miał jednak skrytykować ostatnio m.in. prezydent Andrzej Duda. – Dyrektorem w IPN może być wyłącznie osoba o nieposzlakowanej opinii – przekazał w sobotę na Twitterze Wojciech Kolarski sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Nominacja wywołała też sprzeciw lokalnych polityków, a także działaczy opozycyjnych z okresu PRL. – IPN jest instytucją w stanie głębokiego kryzysu. W stanie zapaści. Przynosi to uszczerbek wizerunkowi Polski. I na długie lata niszczy polską politykę historyczną. Wrocławska nominacja, o której głośno ostatnio w mediach jest jednym z objawów tych zjawisk. Jest jednak równocześnie nawet nie policzkiem, a raczej niezwykle obraźliwym gestem wymierzonym w Miasto Spotkań – napisał były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Sam Greniuch jeszcze kilka dni temu odpowiadał, że opublikowane zdjęcia to "błędy przeszłości" za które przeprasza i się od nich odcina. – Moja rodzina została doświadczona przez oba totalitaryzmy: niemiecki nazizm i sowiecki komunizm. Nigdy nie byłem nazistą, za nieodpowiedzialny gest sprzed kilkunastu laty jeszcze raz przepraszam i uważam to za błąd. Symbole i gesty, które wznosiłem to była młodzieńcza brawura, często głucha na zdrowy rozsądek i konsekwencje. Nigdy jednak nie miały one podłoża gloryfikowania totalitaryzmów – komentował w ubiegłym tygodniu.

Tomasz Greniuch odszedł z IPN

– Dr Tomasz Greniuch złożył na moje ręce rezygnację – poinformował w poniedziałek po godz. 14:00 prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek. – W związku z zaistniałymi okolicznościami dotyczącymi nominacji dr. Tomasza Greniucha na stanowisko p.o. Dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, dalsze pełnienie przez Niego tej funkcji jest niemożliwe – napisał w oświadczeniu prezes IPN.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~wprxceo1265 2021-02-23
    02:14:05

    32 1

    'Chili' - jak się dobrze opluskwi w me[n]diach goownego nurtu w ramach gównoburzy[szitsztorm] i rozporu - to całą reszta [m.in. kwalifikacje] NIE ma znaczenia!

  • ~wprxceo1265 2021-02-23
    09:06:05

    36 0

    Co należy zrobić, żeby przykryć kompromitację tzw. historyków Holokaustu przyłapanych przez sąd na kłamstwie i szkalowaniu pamięci Polaka, któremu owi historycy przypisali – wbrew faktom – udział w mordowaniu Żydów? Należy natychmiast podnieść wrzask, że Polska to kraj, który hołubi nazistów. W tym celu należy wyszukać wydarzenie sprzed lat, które nie ma nic wspólnego z nazizmem, a następnie zorganizować nagonkę pod hasłem „Polska nazistowska”. W nagonce powinna wziąć udział ambasada Izraela, przyłapany na kłamstwie historyk Holokaustu, „Gazeta Wyborcza” oraz tzw. autorytety, w tym dyrektor muzeum Auschwitz-Birkenau. Żydowski wrzask niesie się w świat, Polska zostaje pokazana jako potwór, wyrok w sprawie kłamstwa historyków Holokaustu zostaje zakwalifikowany jako antysemityzm.

  • ~wprxceo1265 2021-02-23
    09:07:37

    36 0

    Salutem rzymskim pozdrawiali się m.in. nacjonaliści żydowscy z organizacji Betar założonej przez syjonistę-rewizjonistę Włodzimierza Żabotyńskiego. Betarowcy byli znienawidzeni przez żydowskich socjalistów i komunistów, dlatego pamięć o tej organizacji jest do dziś dnia rugowana z przestrzeni publicznej. To Betar, a nie ONR, był w przedwojennej Polsce największą organizacją narodowo-radykalną. I to z Betaru wywodził się znienawidzony przez komunę Żydowski Związek Wojskowy, czyli największa organizacja zbrojna walcząca w Powstaniu w Getcie Warszawskim. O ŻZW upomnieli się Polacy podważając mit o przewodniej roli lewicowej Żydowskiej Organizacji Bojowej, co żydokomunę doprowadza do szału.

  • ~wprxceo1265 2021-02-24
    22:36:42

    33 0

    We wtorek (23.02.2021) Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej wydało oświadczenie w sprawie rezygnacji dra Tomasza Greniucha z funkcji p.o. dyr. wrocławskiego oddziału IPN. Kolegium „z zadowoleniem” przyjmuje informację o rezygnacji oraz „wyraża ubolewanie, że rozwiązanie to nastąpiło tak późno”. Podkreśla jednocześnie, że nie uczestniczyło w opiniowaniu kandydatury Greniucha. Ciekawostka: kto pozytywnie zaopiniował kandydaturę Greniucha na naczelnika delegatury IPN w Opolu? Pozytywną opinię wydało to samo Kolegium IPN, które dziś wyraża zadowolenie, że Greniuch musiał odejść ze stanowiska. Co takiego się stało, że w styczniu 2020 r. dr Greniuch był „OK”, a teraz jest „no’OK”? Przecież przeszłość Greniucha była taka sama. Otóż w 2020 r. Judejczycy nie zrobili awantury z powodu jego nominacji. Natomiast w 2021 r. ambasada Izraela „zajęła stanowisko”. I Kolegium położyło uszy po sobie. Skład Kolegium IPN, które pozytywnie zaopiniowało kandydaturę Tomasza Greniucha i odcięło się od Tomasza Greniucha: prof. Andrzej Nowak, prof. Piotr Franaszek, Bronisław Wildstein, dr hab. Sławomir Cenckiewicz, prof. Józef Marecki, prof. Tadeusz Wolsza, prof. Wojciech Polak, prof. Jan Draus, Krzysztof Wyszkowski. Panowie z Kolegium IPN, jeśli myślicie, że Wasza decyzja o odcięciu się od dra Tomasza Greniucha przysparza Wam chwały, to jesteście w błędzie. Mieliście do wyboru – wojnę z (paso)rzydami lub hańbę. Wybraliście hańbę, a wojnę z nimi będziecie mieli i tak. I nie tłumaczcie, że nominacja na naczelnika delegatury w Opolu to coś innego niż nominacja na p.o. dyr. oddziału we Wrocławiu. Chodzi o tego samego Greniucha i o ten sam IPN. Co istotne: Kolegium IPN bierze udział w niszczeniu polskiego historyka pod żydowskie dyktando, zaś tłumaczenie udziału w tej nagonce działaniem dla dobra Polski – jest żałosną hipokryzją.

  • ~wprxceo1265 2021-03-03
    20:27:22

    28 0

    Jak 'elyty' kolonialnego USraelsko-pruskiego kondominium między Odrą a Boogiem kornie służą Rasie Panów?
    Np. (p)rezydent Adrian Chanukowycz (...) nakazał panu ministrowi ze swojej Kancelarii zająć nieubłagane stanowisko. Pan minister Wojciech Kolarski stwierdził tedy, że dyrektorem IPN może być wyłącznie osoba „o nieposzlakowanej opinii”. Ciekawe skąd w naszym nieszczęśliwym kraju wziąć takie osoby [przecież nie z grona T(era)Q(u...a)M(y)='Sprzedajnej Zmiany"!], skoro nawet Kukuniek ma w swojej opinii tak zwane „wstydliwe zakątki”? Poza tym – jakie Kancelaria Prezydenta stosuje kryteria przy ocenie opinii? Albowiem Obóz Narodowo-Radykalny od 2012 r. działa w Polsce oficjalnie, zarejestrowany jako stowarzyszenie. Czy przynależność do uznanego prawnie stowarzyszenia może być uznawana jako obciążenie, uniemożliwiające zajmowanie stanowisk państwowych, czy samorządowych? Byłoby to sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości obywateli wobec prawa! Pan prezydent Andrzej Duda, jako doktor praw, nie może przecież takich rzeczy nie wiedzieć (...) W takim razie, dlaczego wydaje ministrowi swojej Kancelarii takie faszystowskie rozkazy? Czy z własnej inicjatywy, czy ktoś mu to (...) surowo przykazał? Tymczasem 39-letni Greniuch twierdzi, że „hajlował” w „młodości”, z czego zresztą się kaja, moim zdaniem – zupełnie niepotrzebnie – bo wymowni Francuzi słusznie zauważają, że qui s’excuse, s’accuse ['kto przeprasza, ten (poniekąd) się przyznaje/oskarża] – a cóż właściwie takiego strasznego zrobił? Czy w Polsce obowiązuje prawo regulujące, jakich gestów nie można wykonywać, a jakie można? Nic mi o tym nie wiadomo, ale nawet gdyby było, byłoby ono faszystowskie, podobnie jak przepisy RODO, więc w imię słusznej walki z faszyzmem można byłoby je lekceważyć w ramach modnego ostatnio „obywatelskiego nieposłuszeństwa”. Tymczasem stanowisko zajęte (...) przez pana prezydenta Anżeja Judę (...) prowadzi do oddania polityki kadrowej w Polsce w ręce 7ydów, więc jest bardzo poważnym wykroczeniem przeciwko suwerenności państwowej, co do której już dwa razy przysięgał on, że będzie jej „niezłomnie strzegł”. Mam nadzieję (chociaż niewielką), że (d)uPADły preŻYDent (...) się opamięta i nie bedzie popierał żadnych praktyk faszystowskich, ani też nie będzie podejmował prób amputowania Polsce kolejnego fragmentu (z resztek) suwerenności.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.