Topliga: Trwa dobra passa Devils Wrocław

Już od pierwszych minut meczu Diabły narzuciły rywalom swój styl gry oparty w głównej mierze na akcjach biegowych. Kibice zgromadzeni na trybunach bocznego boiska Stadionu Śląskiego niedługo po rozpoczęciu zawodów zobaczyli 17. w tym sezonie przyłożenie biegowe Nilesa Mittascha.

 

Na domiar złego dla Rebeliantów dobrze tego dnia dysponowany byli pozostali running backowie gości - Tomasz Tarczyński i Michał Różycki. Po pierwszej kwarcie wrocławianie prowadzili 17:0.

 

 

W drugiej połowie dominacja Diabłów tylko raz została poddana próbie dzięki skutecznym akcjom biegowym Grzegorza Sudera i Czecha Jana Musila. Ten drive został wznowiony po zmianie stron przed ostatnią częścią gry. Jednak już w otwierającym czwartą kwartę zagraniu, Rebelianci zgubili piłkę na 12. jardzie od pola punktowego wrocławian.

 

Dzięki tej stracie Diabły w czwartej kwarcie jeszcze trzykrotnie wnosiły piłkę w pole punktowe rywali. Dwie z akcji 6-punktowych były po podaniach powracającego do formy,  rozgrywającego Krzysztofa Wydrowskiego. Mecz zakończył się wysokim, zasłużonym zwycięstwem gości 59:0.

Tak o sukcesie swojego zespołu mówił po meczu menadżer Devils Wrocław:

 

– Mecz toczył się pod nasze dyktando. Rebelianci odebrali sobie szansę na nawiązanie wyrównanej walki aż siedmiokrotnie tracąc piłkę. Trzy razy ich rozgrywający posłał piłkę w ręce naszych obrońców, a do tego katowiczanie zgubili piłkę aż cztery razy. Cieszę się, że znowu, już po raz czwarty w tym sezonie, nasza obrona nie pozwoliła rywalom zdobyć punktów. Przyzwyczailiśmy naszych fanów do tego, że nasz atak opieramy głównie na akcjach podaniowych. W tym roku dominujemy jednak grą biegową. Na pewno musimy jeszcze trochę popracować nad grą podaniową. Naszym celem jest zajęcie pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym. To dałoby nam 90% szans na awans do NAC VII SuperFinału, który 15 lipca zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie –  podsumował Seweryn Plotan

 

Najjaśniejszą postacią Devils był Niles Mittasch, który w meczu z Rebels uzyskał trzy przyłożenia. W całym sezonie ma ich już łącznie aż 20. 19 z nich zdobył po akcjach biegowych, jedno po podaniu rozgrywającego. Z biegiem sezonu zawodnik nazywany „włoskim ogierem” (przed przyjściem do Devils Amerykanin święcił triumfy w słonecznej Italii) wyrósł na pierwszoplanową postać i to nie tylko we wrocławskiej drużynie. Regularnie punktujący running back Diabłów ma najwięcej przyłożeń w lidze i jest jednym z głównych kandydatów do nagrody MVP ligi.

Dobra gra amerykańskiego biegacza przekłada się bezpośrednio na sukcesy wrocławskich Diabłów, którzy już teraz wymieniani są jako główny pretendent do triumfu w SuperFinale Topligi, który już 15 lipca zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Tak o najważniejszym meczu sezonu mówi prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego:

– Wierzę, że NAC VII SuperFinał udowodni to, że Stadion Narodowy w Warszawie jest idealnym miejscem do organizowania imprez, które nie uszczuplając budżetu domowego zapewnią świetną i bezpieczną zabawę osobom w każdym wieku. Dla rodzin, seniorów, uczniów i studentów przygotowaliśmy bardzo atrakcyjne zniżki. Udowodnimy jak spektakularnym i kompletnym sportem jest futbol amerykański. Pokażemy też, że nasza dyscyplina nie jest wcale tak skomplikowana, jak się powszechnie uważa. Dzięki organizacji SuperFinału na Stadionie Narodowym chcemy, przede wszystkim, dotrzeć do tych osób, które jeszcze nie miały styczności z naszym sportem – zapowiada Jedrzej Stęszewski

 

Swój kolejny ligowy pojedynek Devils Wrocław rozegrają już 19 maja a ich przeciwnikiem będą Kozły Poznań. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 13.00 a areną widowiska będzie Stadion Olimpijski we Wrocławiu.

AZS Silesia Rebels - Devils Wrocław 0:59 (0:17, 0:14, 0:7, 0:21)

 

I kwarta

0:7 przyłożenie Nilesa Mittascha po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

0:14 przyłożenie Tomasza Tarczyńskiego po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

0:17 34-jardowe kopnięcie z pola Krzysztofa Wisa

 

II kwarta

0:24 przyłożenie Nilesa Mittascha po 11-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

0:31 przyłożenie Krzysztofa Wisa po 64-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt Alan Neary)

 

III kwarta

0:38 przyłożenie Nilesa Mittascha po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

 

IV kwarta

0:45 przyłożenie Łukasza Owczarka po 13-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego (podwyższenie za jeden punkt Alan Neary)

0:52 przyłożenie Grzegorza Mazura po 40-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

0:59 przyłożenie Tomasza Tarczyńskiego po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Alan Neary)