Tramwajowe plany magistratu. Na razie Nowy Dwór, Długa i Hubska, kiedyś Muchobór, Psie Pole i Jagodno

W obecnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, Wrocław na rozwój transportu publicznego ma otrzymać łącznie około 370 mln złotych dofinansowania. 

Część tych pieniędzy zostanie wydanych na budowę linii tramwajowej na Nowy Dwór, którą w zeszłym tygodniu zapowiedział prezydent Wrocławia. Ta inwestycja wyceniana jest na około 150-180 mln złotych, a lansowany wcześniej tzw. metrobus miał kosztować około 80 mln złotych.

- Budowa trasy tramwajowo-autobusowej będzie kosztować o około 75-100 mln złotych więcej. Ile dokładnie więcej, to zależy m.in. od tego, czy wzdłuż trasy trzeba będzie budować ekrany akustyczne - mówił w zeszłym tygodniu Rafał Dutkiewicz.

Wedle szacunków Dutkiewicza, tramwaj na Nowy Dwór może pojechać najwcześniej w 2018-2019 roku.

Nie ma natomiast szans na to, by linia tramwajowa została od razu poprowadzona na Muchobór Wielki, czego chcą mieszkańcy tego osiedla. Temat ten ma zostać również poruszony w referendum lokalnym.

- Są dwie przeszkody, aby tramwaj dojechał na Muchobór Wielki. Jedną jest wiadukt w pobliżu ronda Pileckiego - to jest zadanie kolejowe, wpisane w modernizację Wrocławskiego Węzła Kolejowego, to ogromna, bardzo kosztowna inwestycja. A po drugie my musimy mieć dodatkowe środki na budowę linii tramwajowej. To jest kwestia następnych kadencji. Ale oczywiście, kiedyś kiedyś, tramwaj powinien tam pojechać - tłumaczy Rafał Dutkiewicz na antenie Radia Wrocław.

Z unijnych pieniędzy ma zostać sfinansowanych jeszcze kilka innych przedsięwzięć.

- W kwocie 370 mln złotych chcemy zmieścić, oprócz Nowego Dworu, fragment trasy tramwajowej w ciągu ulicy Hubskiej, trasę tramwajową w ciągu ulicy Długiej, czyli nitkę równoległą do Legnickiej i nowy tabor tramwajowy. Z żadnej z tych inwestycji nie rezygnujemy, to oznacza, że ta kwota musi urosnąć. To zadanie stojące przede mną - zapowiada Dutkiewicz.

Przypomnijmy, że na torowisko na Hubskiej - między ulicą Glinianą a Pułaskiego - ma zastąpić tory na ulicy Dyrekcyjnej, które zostaną zlikwidowane w ramach budowy galerii handlowej na dworcu PKS.

Co z Jagodnem i Psim Polem?

- Kiedyś tramwaj na Jagodno pojedzie, ale na pewno nie teraz. Przy tej gęstości zaludnienia to osiedle nie spełnia żadnych parametrów, by móc dostać skądkolwiek pieniądze na budowę tam tramwaju, dlatego najpierw Jagodno musi urosnąć. Natomiast inwestycja drogowa, czyli poszerzenie ulicy Buforowej, nastąpi w 2017 roku - jest zaplanowana, jest finansowanie - mówi na antenie Radia Wrocław prezydent Wrocławia.

Z kolei Psie Pole - jak podkreśla Dutkiewicz - spełnia parametry i tramwaj powstanie tam szybciej niż na Jagodno. Jednak również nie stanie się to w bieżącej perspektywie finansowej UE, czyli do 2020 roku.