Wiadomości

Trzy nowe buspasy w lipcu. Autobusy i tramwaje przyspieszyły!

2019-07-23, Autor: Marta Gołębiowska

W ciągu ostatnich dwóch tygodni wrocławski magistrat uruchomił aż trzy nowe buspasy - na fragmentach ulic Krakowskiej, Grabiszyńskiej i Podwale. Decyzja ta mocno podzieliła mieszkańców: kierowcy są wściekli, cieszą się natomiast pasażerowie MPK. Udało nam się zdobyć dane, pokazujące, o ile minut na tych trasach przyspieszyły tramwaje i autobusy. 

Reklama

Węziej i wolniej dla kierowców, szybsza jazda tramwajów i autobusów - tak jest od niedawna na Krakowskiej (d zjazdu do centrum handlowego do węzła rozjazdowego z al. Armii Krajowej), Grabiszyńskiej (od placu Srebrnego do FAT-u) i Podwalu (od Kołłątaja do Świdnickiej). Tworzenie buspasów to przejaw polityki miasta, które coraz mocniej stawia na komunikację miejską, czasem - kosztem transportu prywatnego.

Kierowcy stoją, pasażerowie MPK jadą

Decyzje te budzą kontrowersje, a tymczasem miasto monitoruje skutki wprowadzonych zmian. Dane, zebrane na Krakowskiej i Grabiszyńskiej, pokazują, że pasażerowie MPK realnie korzystają na wydzieleniu buspasów. Przyspieszają nie tylko autobusy, ale też tramwaje. 

Na ulicy Krakowskiej przeanalizowano czas przejazdu linii 114 na ul. Krakowskiej, pomiędzy przystankami Krakowska (centrum handlowe) i Park Wschodni w kierunku Bieńkowic oraz Park Wschodni i Krakowska (centrum handlowe) w kierunku Galerii Dominikańskiej. Do obliczeń przyjęto dane z okresu od 1 do 5 lipca tego roku, sprzed uruchomienia buspasa, oraz z okresu 8-11 lipca tego roku, już po wdrożeniu nowej organizacji ruchu. 

- Średni czas przejazdu w skali całego dnia w kierunku Bieńkowic skrócił się o 53 sekundy, a w kierunku Galerii Dominikańskiej pozostał na poziomie sprzed zmiany. Co istotne, w porze szczytu komunikacyjnego, czyli w godzinach 16-17, czas przejazdu w kierunku Bieńkowic skrócił się o 4 minuty i 28 sekund - mówi Elwira Nowak, dyrektorka Wydziału Inżynierii Miejskiej Urzędu Miejskiego. 

CZYTAJ TEŻ: BĘDĄ DWA KOLEJNE BUSPASY

Na Grabiszyńskiej na zmianie korzystają i tramwaje, i autobusy. Ze wstępnej analizy danych wynika, że o 37,5 proc. poprawił się czas przejazdu tramwajów na odcinku z pl. Srebrnego do FAT-u (z 4 minut do 2,5 minuty). Natomiast autobusy poprawiły punktualność z 6 minut na 4 minuty i zwiększyły średnią prędkość o 3 km/godz. na odcinku od ul. Bzowej do przystanku Hutmen.

- Jeżeli chodzi o ruch samochodowy, potwierdzamy, że kierowcy stoją w dłuższej kolejce, ale przejeżdżają w jednym cyklu, co oznacza, że przejezdność jest zachowana - dodaje Nowak

Poparcie dla buspasów w badaniach

Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności w magistracie, podkreśla, że są to wstępne dane, które pokazują pozytywny kierunek zmian, ale dla porządnej oceny efektów wprowadzenia buspasów należy poobserować sytuację nieco dłużej.

- Są to pierwsze liczby oraz czasy przejazdów, które na bieżąco analizujemy, monitorujemy i - jeżeli będzie taka konieczność - będziemy korygować - mówi Kozłowska-Święconek.

Miasto odniosło się także do fali negatywnych komentarzy, dotyczących buspasa na Podwalu, wprowadzonego do organizacji ruchu w poniedziałek. Urzędnicy zwracają uwagę, że na Podwalu kierowcy mieli do dyspozycji dwa pasy i nadal, po wyznaczeniu buspasa, mają dwa pasy, tyle że węższe.

- Wcześniej na ulicy nie było wymalowanych pasów ruchu, teraz są, dlatego kierowcy jeżdżą ostrożniej i wolniej. Dodatkowo większe korki na Podwale tworzą się z uwagi na  tymczasowe objazdy dla tramwajów, które prowadzone są między innymi przez skrzyżowanie ze Świdnicką, co skraca światło zielone dla samochodów, wyjeżdżających z ulicy Podwale - tłumaczy Przemysław Gałecki, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta.

CZYTAJ TEŻ: WYNIKI AUDYTU STANU TOROWISK

Miasto przekonuje, że wrocławianie chcą buspasów, powołując się na Kompleksowe Badania Ruchu z ubiegłego roku, według których 75 proc. badanych mieszkańców popiera zmiany, związane z wprowadzeniem priorytetów w ruchu dla pojazdów transportu zbiorowego kosztem samochodów osobowych. To o 7 proc. więcej niż  poprzednim takim badaniu, przeprowadzonym w latach 2010-11.

Jedną z najważniejszych części badań były ankiety w gospodarstwach domowych (przepytano 11950 osób z Wrocławia i jego otoczenia) oraz krótkie ankiety uzupełniające. Ankieterów można było spotkać na stacjach i dworcach, w centrach handlowych, uczelniach i innych miejscach publicznych oraz w wybranych pojazdach komunikacji zbiorowej (gdzie przepytano w sumie 13423 osoby). Dodatkową ankietę można było także wypełnić w Internecie (1449 osób). Kolejnym źródłem danych o podróżach była aplikacja mobilna, która za zgodą jej użytkownika monitorowała jego codzienne podróże. Prowadzono również automatyczne pomiary liczby samochodów, pieszych i rowerzystów w wytypowanych miejscach.

Uwaga, będą dwa kolejne buspasy!

To nie koniec zmian we Wrocławiu, które nadają priorytet komunikacji zbiorowej. W sierpniu miasto uruchomi buspas na Borowskiej (400 m od Ślicznej do Wieczystej), a w przyszłym roku - na Krzywoustego (1300 m od zjazdu z osiedla Psie Pole do ulicy Brucknera). Na projekt tego drugiego został już ogłoszony przetarg. O szczegółach tych inwestycji piszemy tutaj.

We Wrocławiu jeszcze niedawno funkcjonowała tylko jedna jezdnia busowa, wybudowana na ulicy Strzegomskiej pomiędzy ulicami Nowodworską i Rogowską (długość 2x800 m) oraz jeden odcinek samodzielnego pasa busowego wyznaczonego na jezdni ulicy Robotniczej od ulicy Smoleckiej do placu Orląt Lwowskich (800 m). Natomiast w sieci wydzielonych torowisk tramwajowych o długości 186,5 km w ostatnich latach wprowadzono ruch autobusowy na 22 odcinkach o długości 24,5 km.

Czy wydzielenie buspasa na Podwalu to dobry pomysł?





Oddanych głosów: 2998

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 15

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.