Miś
Miś jest niekwestionowaną legendą wrocławskiej gastronomii dla kilku już pokoleń, nie tylko studentów. Kolejka jest tu standardowym elementem krajobrazu... od zawsze, a za 15 zł mogą się najeść nawet i dwie osoby. Koszt zupy nie przekracza 2 zł, pierogi ruskie to ok. 4 zł, a jedynie dania mięsne, które nie są dofinansowane, wychodzą nieco drożej, choć i tak promocyjnie. Oczywiście nie należy się spodziewać wybitnej jakości, ale sam klimat miejsca zapewnia niezapomniane wrażenia.
Bratwursty
Streetfoodowa wersja budżetowego jedzenia, w sam raz dla osób chcących zjeść coś w przelocie. Bułka z wurstem i kiszoną kapustą, a więc klasyk ponad klasyki, kosztuje tu jedynie 8 zł, a pozwala na dobre zapanować nad głodem na dłuższą chwilę. Do jeszcze bardziej sycącego smażonego sera musicie dorzucić kolejne 2 zł, a połączenie tych dwóch pozycji również nie powinno przekroczyć magicznych 15 zł.
Pan.puh
Opcja dla miłośników azjatyckich klimatów. W zmieniającym się codziennie menu pan.puh znajdziecie zawsze coś w przyzwoitej cenie. Za pyszne, mięciutkie i odpowiednio doprawione bułeczki bao z mięsem zapłacicie ok. 12 zł, za sporą porcję zupy 13 zł, a koszyk pierożków baozi do 14 zł.
Pizza Si
Si to jedna z najlepszych pizzerii we Wrocławiu, w naszym rankingu trafiła na wysokie trzecie miejsce, a za 15 zł na Bogusławskiego otrzymacie pięknie wyrośniętą, świetną Margheritę, a wiadomo, że właśnie podstawowa wersja pizzy świadczy zazwyczaj o jakości całej reszty.
Domowe Obiady
Jeśli brak wam domowego jedzenia z rąk mamy, zdecydowanie warto wyruszyć na wycieczkę do tego niewielkiego baru na ulicę Sępa Szarzyńskiego, aby załapać się na wychodzące bardzo szybko pierogi ruskie (9 zł) lub schabowego na pół talerza, w zestawie z ziemniakami i surówką (14 zł). Zupa za 5 zł powinna zaspokoić Wasz pierwszy głód, a naleśniki (4 zł/szt) dostarczą odpowiednią ilość cukru.
U Gruzina
W tym niewielkim barze na Curie-Skłodowskiej posmakujecie pysznych gruzińskich przysmaków w doskonałej cenie. Moim faworytem jest kosztujące 10 zł chaczapuri imertyńskie ze sporą ilością ciągnącej się, słonej mieszanki serów. Za dopłatą 4 zł otrzymacie wersję powiększoną o kolejną porcję sera, tym razem aromatycznej wędzonej odmiany, która dodatkowo sprawia, że liczba kalorii idzie mocno w górę. Warto, choćby raz wpaść, aby skosztować chaczapuri i poczuć smak wypiekanego ciasta.
VEGA Bar
Podstawowy poziom Vegi już na zawsze pozostanie wspaniałą bezmięsną alternatywą dla innych barów. Za duży barszcz ukraiński, mogący zastąpić całe danie główne, zapłacicie 7,90 zł, za obowiązkowy punkt programu - kotlet ziemniaczany, całe 3 zł, a enchiladę z warzywami 11 zł. W okolicach 10 zł oscylują ceny wegeburgera i pierogów, a za 12,50 zł otrzymacie świetną tortillę z falafelami.
Kozacka Chatka
Ukraińskie jedzenie podbija wrocławski rynek i należałoby krzyknąć - w końcu!, bo to zwyczajnie bardzo dobry kierunek. W Kozackiej Chatce koniecznie musicie skusić się na barszcz ukraiński za 10 zł, po którym nie będziecie w stanie zjeść już nic innego. To pełnowartościowe danie, w którym postawiona łyżka stoi pionowo od ogromu dodatków. Pyszne są bliny z mięsem (6 zł), a niezwykle aromatyczny kociołek pielmieni (15 zł) potrafi dostarczyć niezapomnianych wrażeń smakowych.
ZZ Top
W obu lokalach ZZTop - na Krupniczej i Skłodowskiej-Curie, jesteście w stanie zjeść za 15 zł zarówno zupę, jak i zapiekankę. Ceny zup rozpoczynają się o 5 zł, zapiekanek od 8,50 zł. Przyjemny fastfood, przygotowywany z dbałością o jakość i smak, w dodatku idealny dla osób, które ciągle się śpieszą.