Wiadomości

Tysiące złotych na projekt trasy kolejowej Wrocław-Warszawa, której nie będzie

2012-12-17, Autor: Tomek Matejuk
Wrocławscy urzędnicy po raz kolejny wracają do pomysłu połączenia kolejowego z Wrocławia przez Łódź do Warszawy niemal w linii prostej. Na stworzenie koncepcji wydali 60 tysięcy złotych. Problem w tym, że szanse na jej realizację są minimalne - już w lutym minister Sławomir Nowak definitywnie stwierdził, że rząd nie ma zamiaru uwzględnić tej propozycji.

Reklama

Urzędnicy pochwalili się opracowaniem, z którego wynika, że w 2030 roku możemy pokonać pociągiem trasę z Wrocławia do Warszawy przez Łódź w 2 godziny i 5 minut.

Projekt zakłada dwa etapy budowy tego połączenia. Pierwszy, który miałby powstać do 2020 roku, przewiduje połączenie kolejowe z Wrocławia przez Oleśnicę, Wieruszów, Sieradz, Łódź do Warszawy po szlakach w zdecydowanej większości już istniejących.

Ten pomysł to jednak nic nowego - już na początku roku senator Jarosław Obremski prezentował niemal identyczny projekt.

- Konfiguracja trasy jest taka, że wystarczy wybudować odcinek między Wieruszowem a Sieradzem o długości około 50 km, by wykorzystując już istniejące tory można było przejechać z Wrocławia do Warszawy mniej więcej w linii prostej – mówił wtedy dr Maciej Kruszyna z Instytutu Inżynierii Lądowej Politechniki Wrocławskiej, autor koncepcji.

Jak tłumaczą urzędnicy, trzeba byłoby także zmodernizować szlak istniejący między Oleśnicą a Wieruszowem. Nakłady dla tego etapu zostały oszacowane na poziomie 4,3 mld złotych. Po zakończeniu tego etapu połączenie ze stolicą zajmowałoby niespełna 3,5 godziny.

Drugi etap, który według opracowania może zakończyć się w 2030 roku, zakłada poprowadzenie całego połączenia po nowym torze. Powstałoby wówczas nowe połączenie kolejowe Wrocławia z Warszawą długości 321 km, z  maksymalną prędkością pociągów 250 km/h oraz czasem podróży 2 godziny i  5 minut. Ten drugi etap inwestycji kosztowałby 15 mld złotych.

To jednak też żadne nowum. O tej koncepcji dr Andrzeja Waltza pisaliśmy już na początku października.

- To połączenie jest takie samo pod względem przebiegu jak propozycja prezentowana przez prezydenta Dutkiewicza, dr Kruszynę i senatora Jarosława Obremskiego i odpowiada na zgłoszony przez Klub Radnych ODS i  przyjęty przez Sejmik apel o nowy korytarz kolejowy Warszawa - Wrocław. Ma jedynie trochę inne założenia techniczne, m.in. dotyczące prędkości szlakowych – komentował wtedy Patryk Wild, przewodniczący klubu radnych Rafała Dutkiewicza w sejmiku województwa dolnośląskiego.

Opracowanie powstało na zlecenie urzędu miejskiego Wrocławia i łódzkiego urzędu marszałkowskiego. Urzędnicy zapłacili za nie 60 tysięcy złotych. Sęk w  tym, że szanse na jego wdrożenie są minimalne.

Mówił o tym już w lutym Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak, który definitywnie stwierdził, że rząd nie ma zamiaru zrealizować propozycji polityków z obozu Rafała Dutkiewicza.

- Nie oceniam czy ta propozycja jest zła, czy nie. Plany są po to, żeby je mieć – można realizować tylko niektóre z nich, zgodnie z posiadanymi możliwościami i  środkami. Zrobimy tylko tyle, na ile będzie nas stać. Dlatego ten projekt nie będzie przez nas realizowany – mówił Sławomir Nowak.

Wrocławscy urzędnicy przyznają, że aby koncepcja miała szansę zostać zrealizowana, trzeba bardzo lobbować w Warszawie o takie połączenie.

Do 2014 zmodernizowane zostanie natomiast połączenie wykorzystujące Centralną Magistralę Kolejową o łącznej długości 423 km.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~Inżynier 2012-12-17
    18:09:36

    0 0

    Szkoda, że tych 60 tysięcy nie wydano na projekt tramwaju na Jagodno. Ale cóż, Dutkiewicza nie interesują wrocławianie, a prezydentura kraju.

  • ~krzyż 2012-12-17
    18:40:10

    0 0

    Pod trybunał tych którzy robią sabotaż i hamują rozwój Polski !!! Tak lepiej niech pociągi jeżdżą przez krzyż. Wrocław na stolice Polski!!

  • ~- 2012-12-17
    19:30:54

    0 0

    Przecież istniejąca i -wprawdzie strasznie zaniedbana- ale funkcjonująca i w pełni zelektryfikowana trasa to ta przez Ostrów Wlkp.-Kalisz- Łódź. /// 40 (czterdzieści ! ) lat temu jeździłem tą trasą ekspresem ODRA do W-wy niecałe 4 godziny ! Czyżby modernizacja- czyt. dostosowanie tej trasy do współczesnych standartów było droższe od tej "nowej" propozycji, która zakłada praktycznie budowę ok. 100(a nie 49)km całkiem nowej trasy? Czy ktoś z ekspertów mógłby nam tu na forum wytłumaczyć dlaczego uczepili się tego wariantu ? Wariantu- nawiasem mówiąc- znanego w kręgach fachowych od paru dziesiątków lat. Na tych ekspertyzach to już tylu ekspertów zarobiło…

  • ~komunitaryzm 2012-12-17
    23:42:49

    0 0

    Pomysł bezpośredniego połączenia kolejowego trzech z czterech największych polskich miast, jest tak wyrafinowany i błyskotliwy, że zapewne nikt przed senatorem Obremskim nawet nie zbliżył się do tej myśli. Szukałbym w pracach naukowych począwszy od '45 i zapewne nie byłoby roku, w którym ktoś by o tym nie napisał jakiegoś artykułu, czy pracy.
    Co do tych 60 tys.zł jednak nie rozpaczałbym. Na koncepcję (!) Śródmiejskiej Trasy Południowej wydaliśmy prawie 3 mln, a to totalne Si-Fi. Kiedyś B. Knapik na tej stronie popierał ten wydatek pisząc, że trzeba najpierw stworzyć koncepcję, żeby móc ocenić, czy jest realna, ale moim zdaniem były to pieniądze wyrzucone w błoto (no, na pewno czyjeś błoto). To, że puszczenie autostrady przez środek miasta jest passé wie każdy, kto ma choćby elementarną wiedzę o urbanistyce.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.