Sport

Uczniowie SP45 wygrali turniej "Z Podwórka na stadion o Puchar Tymbarku"

2017-05-05, Autor: prochu

Zakończyła się XVII edycja Turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku". 2 maja na stadionie PGE Narodowym w Warszawie poznaliśmy piłkarskich mistrzów do lat 10 i do lat 12. W Wielkim Finale kategorii U-12 chłopców zwyciężyli młodzi piłkarze SP 45 Wrocław, na co dzień występujący w Akademii Śląska Wrocław. Zwycięskie drużyny wywalczyły nagrodę główną, czyli bilety na mecz Polska - Rumunia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata.

Reklama

Podczas finału ogólnopolskiego XVII edycji Turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku" zobaczyliśmy w akcji 64 najlepsze drużyny do lat 10 i 12 z całej Polski. Po uroczystym otwarciu przy stadionie PGE Narodowym, które odbyło się 29 kwietnia, najzdolniejsi piłkarze i piłkarki ze wszystkich województw przez dwa dni dzielnie walczyli na boiskach Legii oraz Agrykoli Warszawa o awans do Wielkiego Finału.

2 maja, tuż przed finałem Pucharu Polski pomiędzy Arką Gdynia i Lechem Poznań, wyłoniono zwycięzców XVII edycji rozgrywek o Puchar Tymbarku. Na oczach tysięcy fanów na trybunach PGE Narodowego i widzów transmisji telewizyjnej, na murawę wybiegli reprezentanci najlepszych w tym roku województw. Rozegrali cztery spotkania finałowe, które wyłoniły mistrzów Polski wśród dziewcząt i chłopców w kategoriach wiekowych U-10 i U-12. W żadnym z tych spotkań nie zabrakło pięknych bramek, składnych akcji czy emocji trzymających w napięciu do samego końca, czyli wszystkiego, co w futbolu najpiękniejsze. Wydarzenia na żywo w telewizji Polsat relacjonowali Mateusz Borek, jeden z najpopularniejszych komentatorów w Polsce oraz Łukasz Wiśniowski znany z kanału "Łączy Nas Piłka". Zmagania najmłodszych piłkarskich talentów osobiście obserwowali m.in. Zbigniew Boniek (Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej), Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski), Marcin Dorna (selekcjoner reprezentacji do lat 21) oraz trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski: Marcin Kasprowicz, Bartłomiej ZalewskiRobert Wójcik.

- Największą wartością tego turnieju jest popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży. Ci, którzy grają dobrze, mogą dodatkowo dzięki tym rozgrywkom odwiedzić nowe miejsca, pojawić się może pierwszy raz w Warszawie, otrzymać wartościowe nagrody. Taka impreza pokazuje, że piłka i rywalizacja to są pozytywne emocje i staramy się zaszczepić wśród naszych dzieci, żeby uprawiały sport, bo wychowanie w duchu aktywności fizycznej jest absolutnie potrzebne - powiedział Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Województwo dolnośląskie w kategorii dziewczynek do lat 10 reprezentował UKS Wołów, który nie po raz pierwszy zakwalifikował się do finałów ogólnopolskich. - Ostatecznie zajęłyśmy szóste miejsce, także troszkę się nie udało. Szczęścia brakło, ale to już nieważne. Turniej jest turniejem, teraz trzeba iść do przodu. Ja jestem zadowolona na pewno, dziewczynki też pewnie są zadowolone – podsumowała trenerka, Agnieszka Nowak.

Mniej powodów do zadowolenia mieli przed Finałem Pucharu Polski chłopcy z SP 11 w Jeleniej Górze, którzy zajęli 16. miejsce w kategorii do lat 10. – Przeczuwałem, że to nie będzie nasz Turniej. Sam wyjazd do Warszawy jest dla nas ogromnym sukcesem. Tutaj zderzyliśmy się z trudną rzeczywistością, trafiliśmy do silnej grupy, z której przeciwnicy awansowali do półfinału i ćwierćfinału - komentował trener Krzysztof Cyrek.

Zadowolony z Warszawy wyjeżdżał trener ZS w Wojborzu, Bogdan Ogrodowczyk, bowiem jego podopieczne zajęły 8. miejsce w Polsce. - Uważam, że ćwierćfinał to bardzo dobry wynik. W grupie mieliśmy wicemistrza, a w ćwierćfinale trafiliśmy na późniejszego mistrza, Ząbkovię. Przy innej drabince mogło to być różnie. Po przegranym ćwierćfinale dziewczyny się lekko podłamały i finalnie zajęliśmy ósme miejsce, z którego jesteśmy zadowoleni. Dla nas, dla dzieci z wioski, dla dzieci ze szkoły liczącej 150 uczniów jest to sukces - mówił trener zespołu do lat 12 dziewcząt.

Najgłośniejszy z wracających na Dolny Śląsk autokarów był ten z chłopcami z Szkoły Podstawowej nr 45 z Wrocławia, którzy w Wielkim Finale na PGE Narodowym pokonali swoich rówieśników z MGUKS Zduńska Wola w rzutach karnych 2:1 (1:1 w regulaminowym czasie gry). Wrocławianie objęli prowadzenie po błędzie bramkarza przeciwnej drużyny, ale stracili bramkę po składnej akcji rywali na kilka minut przed końcem. W rzutach karnych zachowali jednak więcej spokoju i to oni zdobyli najcenniejsze trofeum w kategorii U-12 chłopców. - Bardzo cieszy mnie ta wygrana. Dla mnie i dla chłopaków to wielkie przeżycie i pierwszy taki duży turniej - mówił Jakub Gruszka, II trener SP 45 we Wrocławiu. - Od pierwszego dnia czuć było atmosferę wielkiego turnieju. W finale pokonaliśmy zespół, z którym przegraliśmy w rozgrywkach grupowych. Nie mieliśmy oczekiwań jadąc na finały, przede wszystkim moi chłopcy mieli zebrać doświadczenie i po prostu walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Chłopcy po finale są zadowoleni, jednak są w takim szoku, że jeszcze do nich nie dotarło, że wygrali cały turniej - uśmiechał szkoleniowiec zwycięskiej drużyny.

SP45 grała w składzie: Sobolewski, Bachar, Maszkowski, Murat, Lipiński, Bujoczek, Wołczek, Cieleszczyn, Mostowik.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1546