Sport

Udana pogoń Ślęzy. Wrocławianie w końcówce wyrwali Warcie zwycięstwo [RELACJA, WIDEO]

2018-10-21, Autor: prochu

Piłkarze Ślęzy Wrocław jeszcze do 76. minuty przegrywali w Gorzowie Wielkopolskim z Wartą 1:2, ale świetna końcówka i dwie strzelona bramki dały 1KS-owi ważne zwycięstwo. Dzięki tej wygranej podopieczni Grzegorza Kowalskiego awansowali na drugie miejsce w tabeli, a do prowadzącego Górnika Polkowice tracą cztery "oczka".

Reklama

Ślęza praktycznie pod każdym względem była lepsza od gospodarzy. Wrocławianie przewyższali miejscowych umiejętnościami piłkarskimi, przeważali przez całe spotkanie, stwarzając mnóstwo sytuacji podbramkowych. Było tylko jedno "ale" - skuteczność. Zamiast więc szybko ustawić sobie to spotkanie, żółto-czerwoni dwukrotnie musieli odrabiać straty, a zwycięskiego gola zdobyli w końcówce meczu.

Już w 6 min. po wrzutce z rzutu wolnego bliski zdobycia gola była Marcin Wdowiak, lecz po jego główce znakomitą interwencją popisał się Vitaliy Chizhykov. Później zbyt lekko w środek bramki posłał piłkę Jakub Bohdanowicz, a nad poprzeczkę uderzył z dystansu Mateusz Kluzek. Gospodarze nie byli w stanie przeprowadzić żadnej akcji stwarzającej zagrożenie podbramkowe, a jedyne czego wrocławianie mogli się obawiać, to stałe fragmenty gry. W 20. minucie po takim właśnie zagraniu mieli swoją pierwszą okazję, lecz po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Damian Szałas główkował wysoko nad poprzeczką.

Ślęza natomiast wciąż atakowała. W 21. minucie jeden z obrońców wybił piłkę z pustej już bramki po strzale Kajetana Łątki. Z kolei Maciej Matusik źle przymierzył z dystansu, a Mateusz Stempin pomylił się o około metr, bo o tyle po jego uderzeniu piłka minęła słupek. Wydawać się mogło, że gol dla 1KS-u to tylko kwestia czasu, a tymczasem niespodziewanie wynik otworzyli gospodarze. W 33. minucie po sprytnie rozegranym rzucie wolnym piłkę do siatki skierował Dominik Siwiński. Wrocławianie szybko odrobili straty, bo już w 38. minucie po dośrodkowaniu Macieja Matusika z rzutu rożnego celną główką popisał się Dawid Molski. W doliczonym czasie gry po wrzutce z rzutu rożnego Damian Szałas ponownie uszczęśliwił miejscową publiczność. Warto dodać, że był to ostatni w tym meczu strzał oddany przez gospodarzy.

Po wznowieniu gry Warta postawiła zasieki w okolicach własnego pola karnego, broniąc się praktycznie całą jedenastką. Wrocławianie zmuszeni zostali do gry atakiem pozycyjnym, co nie przeszkadzało im w stwarzaniu kolejnych sytuacji. Swoje okazje mieli Mateusz Stempin, dwukrotnie Maciej Matusik, Jakub BohdanowiczMarcin Wdowiak, a wynik wciąż się nie zmieniał.

Zanosiło się na niespodziankę, gdy wreszcie po kolejnej centrze z rogu Macieja Matusika, w 76. minucie Maciej Tomaszewski doskonałym uderzeniem głową zdobył swego debiutanckiego gola w barwach Ślęzy. Po zdobytej bramce wrocławscy piłkarze nie okazali radości, tylko szybko ustawili futbolówkę na środku boiska. Do Gorzowa nie przyjechali przecież po remis, a po pełna pulę i nie ustawali w osiągnięciu tego celu. W 77. minucie Dawid Molski nie trafił w światło bramki a chwilę później z rzutu wolnego nieznacznie pomylił się Adrian Niewiadomski. W 84. minucie trener Grzegorz Kowalski posłał do boju Jakuba Berkowicza, a już po chwili właśnie ten piłkarz został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym, a stojący bardzo blisko tej sytuacji arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł Maciej Matusik i uderzył bardzo źle, przez co bramkarz Warty odbił piłkę przed siebie, lecz na szczęście dla 1KS-u najszybciej dopadł do niej Jakub Bohdanowicz i bardzo mocnym strzałem umieścił ją w bramce. Wynik meczu już się nie zmienił, choć jeszcze w doliczonym czasie okazji nie wykorzystał Kornel Traczyk.

Warta Gorzów Wielkopolski - Ślęza Wrocław 2:3 (2:1)
Bramki: Siwiński 33, Szałas 45 - Molski 38, Tomaszewski 76, Bohdanowicz 85

Warta: Chizhykow - Siwiński, Gołdyn, Szałas, Kopeć (67 Kolasa), Nowak (74 Sobański), Wiśniewski, Zakrzewski, Kaczmarczyk, Duchowski (84 Paradowski), Ufir.
Ślęza: Szermach - Stempin (65 Jakóbczyk), Bohdanowicz, Matusik, Traczyk, Kluzek (65 Lewkot), Molski, Łątka, Wdowiak, Niewiadomski, Tomaszewski (84 Berkowicz).

Żółte kartki: Chizhykow, Szałas oraz Matusik.
Sędzia: Paweł Łapkowski.
Widzów: 100.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 543