Udany początek Pucharu. Impel lepszy od lidera pierwszej ligi [RELACJA]

Środowe spotkanie miało dać odpowiedź, czy Energa MKS jest gotowy na grę w Lidze Siatkówki Kobiet. Kaliszanki przewodzą w tabeli pierwszej ligi z kompletem piętnastu zwycięstw, przegrywając w tym sezonie zaledwie dziesięć setów. Impelki natomiast spisywały się w ostatnim czasie nieco gorzej, przegrały pięć spotkań z rzędu i chciały zakończyć tę złą passę w starciu z najlepszym z pierwszoligowców.

Pierwsze dwa sety były bliźniaczo podobne. Żaden z zespołów nie potrafił zbudować większej przewagi, ale za każdym razem lepiej w końcówce wypadały Impelki. W trzeciej partii kaliszanki prowadziły już 12:6, ale chwilę później był remis 13:13, głównie za sprawą Valerie Nichol, która świetnie grała na bloku. Zaraz po tym dobrą serię odnotowała Natalia Murek, a przewaga Impelek wynosiła trzy "oczka" (17:14). Wystarczył jednak moment nieuwagi i dekoncentracji, by MKS odzyskał prowadzenie i wrócił do gry (18:17). Więcej zimnej krwi w końcówce raz jeszcze zachowały wrocławianki, a cały mecz skutecznym atakiem wykończyła Ilona Gierak. Warto zaznaczyć, że w zespole MKS-u wystąpiła Magdalena Wawrzyniak, która niedawno rozwiązała kontrakt z Impelem.

Kolejnego rywala w Pucharze Polski Kobiet Impelki poznają w czwartek - wtedy odbędzie się losowanie piątej rundy. Wśród potencjalnych rywali Impelu znajdują się zespoły z miejsc od trzeciego do dziesiątego w Lidze Siatkówki Kobiet oraz trzech zwycięzców IV rundy - Wisła Warszawa, Radomka Radom oraz wygrany pary 7R Solna Wieliczka - Legionovia Legionowo.

Energa MKS Kalisz - Impel Wrocław 0:3 (29:31, 22:25, 22:25)