Wiadomości

Ulica Ofiar Oświęcimskich na razie nie zmieni nazwy. Najpierw trzeba znaleźć na to pieniądze

2018-04-26, Autor: bas

Punkt dotyczący zmiany nazwy ulicy Ofiar Oświęcimskich ponownie został wycofany z porządku obrad rady miejskiej. Nie oznacza to jednak, że rajcy wycofują się z pomysłu. Chodzi o kwestie finansowe, jakie dla miasta generowałaby zmiana.

Reklama

– Projekt tej uchwały generuje koszty po stronie miasta, dlatego chcemy dopracować ten projekt uchwały – argumentował radny Jerzy Skoczylas z Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza.

Rada ma wrócić do tematu po dopracowaniu uchwały i ewentualnym pozyskaniu źródła finansowania. Jerzy Skoczylas podczas sesji mówił, że najlepiej byłoby, gdyby inicjatywa zmiany nazwy wypłynęła od wojewody dolnośląskiego, bo wtedy koszty związane ze zmianą musiałby pokryć Skarb Państwa, a nie budżet miasta.

Pomysł zmiany nazwy ulicy Ofiar Oświęcimskich na Pańską (nazwa ta nawiązywałoby do niemieckiej nazwy Junkerstraße, która obowiązywała przed wojną) oraz Płócienniczą jest konsultowany w mieście od dawna. W przygotowanym przez Klub Radnych Rafała Dutkiewicza uzasadnieniu takiej propozycji czytamy, że powody zmiany nazwy ulicy są co najmniej dwa. Po pierwsze dlatego, że może ona utrwalać błędy historyczne. – Nazwa „Ofiar Oświęcimskich” jest niejednoznaczna. Nam, Polakom, kojarzy się wyłącznie z ponad milionem ofiar zamordowanych przez Niemców w niemieckim Obozie Zagłady Auschwitz-Birkenau. Niestety, w świadomości niektórych osób funkcjonuje błędne pojęcie o „polskich obozach zagłady”. Takie określenia pojawiają się często w zagranicznych środkach masowego przekazu. Dlatego nazwa ulicy Ofiar Oświęcimska powinna zostać zmieniona, aby nie utrwalać przekonania o ofiarach tzw. „polskich obozów” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, która miała być głosowana w czwartek.

Innym argumentem, który ma przemawiać za zmianą, jest prośba władz Oświęcimia, które już kilka lat temu zwróciły się do wrocławskiego samorządu z prośbą o zmianę nazwy ulicy. – Samorządowcy Oświęcimia chcą, by jednoznacznie oddzielić historię nowoczesnego i prężnego miasta, jakim jest Oświęcim od mrocznych czasów Auschwitz – czytamy w dokumencie.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.