Urzędnicy: buspas zamiast tramwajów na Nowy Dwór to świetny pomysł. Miejscy aktywiści: absurd

"Członkowie TUMW dodają, że na budowę buspasa Wrocław nie dostanie unijnych środków, a autobusy i tak utkną w korkach na Podwalu, a potem nie wjadą na plac Teatralny".

A tramwaje nie utkną w korkach?

Wiesz, w przeciwieństwie do urzędników kucharze, fryzjerzy i hydraulicy potrafią rozmawiać z ludźmi i znają ich problemy.

Pełnomocnik Dutkiewicza ds. transportu, dyrektor Komar to matematyk, to pewnie dlatego się nie zna na budowie tramwajów.

@imć
Nie utkną, bo będą miały w 100% wydzielone torowisko. Od pafawagu wjadą koło Dolmedu na Legnicką i pomkną przez centrum

Mieszkam na nowym dworze-poruszam się za równo autem jak i czasem autobusem. Na dzień dzisiejszy nie ma żadnej alternatywy-jedziesz przez strzegomską to stoisz w korku, nie ważne czy w stronę miasta czy w stronę nowego dworu i to czasem takim że dosłownie stoisz kilka minut nim chociaż delikatnie przejedziesz parę metrów do przodu tyczy się to aut jak i autobusów które przez to nie dojeżdżają na czas. Jeśli chodzi o komunikację to jedyną alternatywą jest tylko i wyłączne poruszanie się oddzielnymi pasami-a ci co mają auto to omijając strzegomską innymi okrężnymi drogami. A mieszkańcom tej strony miasta to w sumie obojętnie czy będą jeździć autobusem ale na czas czy tramwajem-chociaż wiem że większość mieszkańców wolała by tramwaj. Najbardziej współczuje ludziom którzy jadą do albo z lotniska i nerwowo wypatrują w zegarek stojąc w wielkim korku z wypchanymi walizami aby zdążyć na czas.

Dlaczego do co drugiego artykułu dodajecie komentarz jakiegoś towarzystwa? Kim oni są na czym się znają? Może wybierzcie się np. na politechnike i tam zapytajcie o zdanie a nie jakiegoś towarzystwa które z tego co zauważyłem umie tylko krytykować. Śmiem twierdzić ,że koszt budowy wiaduktu jest realny skoro jest wizualizacja to pewnie z cenami również się zapoznano więc skoro jest zarzut, tego towarzystwa ,że może kosztować 30mln i podają za przykład węzeł to już mi się smiać chce mają nijakie pojęcie cenowe węzeł-wiadukt a wy publikując ich wypociny, ośmieszacie sie...

Co do pomysłu bus pasu jak dla mnie jest bardziej praktyczny chociażby ze względu na to ,że również mogłyby po nim jeździć taxi dowożąc ludzi na lotnisko a argumenty o korkach w dużym mieście to inna bajka bo one tak czy siak będą w jednym postoją autobusy w drugim tramwaje. Bez korkowe to jest metro :)

Najlepszy w historii Prezydent (wtedy Nadburmistrz) Wrocławia Georg Bender, gdyby żył i rządził w naszych czasach zbudowałby torowisko tramwajowe na Nowy Dwór a nie bus-pas.

Mamy prezydenta z Ramiszowa (miejscowość pod Wrocławiem). Nie jest on Wrocławianinem, co samo w sobie nie jest problemem. Problemem jest to, że mieszkaniec Ramiszowa i mieszkaniec Wrocławia mają rozbieżne interesy jeśli chodzi o Wrocław. Mieszkaniec podwrocławskiej willi jest zainteresowany Wrocławiem przypominajacym duży parking samochodowy.

Dla mieszkańca spod Wrocławia nasze miasto ma być bez sprawnej komunikacji miejskiej (bo jemu niepotrzebna), zieleni miejskiej (on ma blisko do lasu), przestrzeni publicznej dla ludzi (on ma widok na pole sąsiada). Przykłady? Ilość świateł dla tramwajów Krzyki – Podwale: 11 syganlizatorów. Przjeazd Leśnica – Krzyki tramwajem: 1 godzina! Zieleń miejska? Wycinka drzew na bulwarze koło ASP! Przestrzeń publiczna?

Betonowa pustynia na Nowym Targu – tak naprawdę wielki parking: d.polskatimes.pl/k/r/1/9b/be/51f12736b0b23_k27.jpg?1382747867

Mamy prezydenta z wizją Wrocławia na miarę sołtysa wsi. Stadion Miejski za 1 mld PLN to sen tego sołtysa o wiejskiej drużynie piłkarskiej, a Sylwester 2013 to odpowiednik wiejskiej zabawy w remizie. Na poczet tych wizji Dudkiewicz zaciąga wielkie kredyty, ale długi są nasze – spłacają je Wrocławianie, nie On, bo p.Dudkiewicz podatków dochodowych we Wrocławiu nie płaci. Płaci w Ramiszowie.

Parkujące wszędzie samochody to miara postępu Wrocławia, on też przyjeżdza do ratusza samochodem, a nie tramwajem. A baseny publiczne na lato? Macie wielką sadzawkę koło stadionu, on ma basen rozporowy na posesji. Zie

Estakada nad Wagonową pewnie zawierałaby nie tylko torowisko, ale i po dwa pasy dla samochodów. Stąd koszt.
Bus pas to dobry pomysł z kilku konkretnych powodów:
1. Autobusy są o wiele tańsze od tramwajów. Pan Filar mówi, że UE nie dofinansuje autobusów, choć może dofinansuje elektryczne. Mercedes Citaro kosztuje 1,1 mln, Skoda jakieś 7,3 (w zależności od wersji). Skoda weźmie około 250 pasażerów (w zaokrągleniu), Mercedes 150. Zatem za 3,3 mln PLN kupujemy 450 miejsc dla pasażerów. Jeślibyśmy chcieli fundusze z UE (50%) to musielibyśmy zapłacić sami (nasz wkład) 3,65 mln. Zatem oszczędzamy 350 TYSIĘCY. Fundusze unijne można zatem wydać na co innego, a tu zrobić coś lepiej i taniej.
2. Mając za podobną cenę trzy autobusy, albo nawet dwa, jeśli chcemy żeby było o wiele taniej niż tramwajem, mamy o wiele większą częstotliwość kursowania za tą samą cenę. Np. autobus co 3 minuty, zamiast 6 jak tramwaj plus. Korzystnie.
3. Zepsutego tramwaju nie można wyminąć. Zepsuty autobus można wyminąć jak najbardziej.
4. Z buspasa mogą również korzystać pojazdy uprzywilejowane, chociaż zapewne torowisko, gdyby je wybudowano byłoby PATem.
5. W wypadku remontu torowiska, tramwaje są zawieszane i ludzie muszą się przesiadać w autobusy przesiadkowe. W wypadku remontu Buspasa, Metrobusy pojadą albo jezdnią, albo objazdem. Będzie trochę dłużej, ale tak samo długo jak jazda z przesiadką i o wiele bardziej komfortowo.

Pomysł uruchomienia metrobusa (znanego też jako BRT) nie jest z zasady zły. Jednak w warunkach wrocławskich linia tramwajowa moim zdaniem lepiej by się sprawdziła. Po pierwsze, ma ona znacznie większą przepustowość - biorąc pod uwagę jak olbrzymie są osiedla, z których mieliby być odbierani pasażerowie, można by się tu zdecydować na zakup znacznie dłuższych, np. 50-metrowych tramwajów (takie wagony można spotkać np. w Dreźnie czy Budapeszcie), które zabiorą 300-350 osób. Autobus przegubowy może zabrać do 150 pasażerów, ale elektryczny na pewno mniej (ciężar akumulatorów obniża ładowność). Po drugie, tramwaje są bardziej ekologiczne, nawet niż autobusy elektryczne. Po trzecie, tramwaje są droższe w zakupie, ale tańsze w eksploatacji, poza tym mają żywotność sięgającą 40-50 lat (autobusy 10-15 lat). Po czwarte, pojazdy szynowe zdecydowanie lepiej radzą sobie w warunkach zimowych. Po piąte, w mieście w którym istnieje już sieć tramwajowa lepiej inwestować w jej rozwój. Po szóste, KE zapowiedziała, że w miastach gdzie istnieje sieć tramwajowa będzie preferować dofinansowywanie projektów zmierzających do jej rozbudowy, a nie do zakupu autobusów.

Ok, autobus przejedzie szybko z nowego dworu, ale potem na legnickiej i w centrum nie ma już buspasa i autobus wpada w korek... ten sam problem jeśli ktoś potrzebuje dostać się z nowego dworu dalej poza centrum, np. pl. grunwaldzki, krzyki itp. Jak ktoś się spieszy to po skończeniu buspasa i tak przesiądzie się w tramwaj. Buspas ma sens gdy jest wszędzie w mieście, a w momencie gdy mamy już rozbudowaną infrastrukturę tramwajową, to w nią należy inwestować. Niewątpliwą wadą tramwaju jest cena, ale jakby zamiast Skody kupić Protram, zamiast 100 mln na wiadukty wydać 30 mln plus zdobyć dotacje z unii, to inwestycja mogłaby być opłacalna.