Uszkodzone szlabany i korek gigant na Jagodnie. A pociąg jeździ dopiero trzeci dzień

Uszkodzenie rogatek na dwóch przejazdach przez nową linię kolejową z Wrocławia do Świdnicy spowodowało ogromne korki. We wtorek, 14 czerwca, około godz. 10 na ul. Zwycięskiej pod zamykający się szlaban wjechał samochód, który w ten sposób uszkodził urządzenie. Kilkanaście minut później do takiego samego zdarzenia doszło na ul. Buforowej, gdzie kierowcy utknęli w korku sięgającym niemal do oddalonego o 3 kilometry ronda w Iwinach. 

Każdorazowo w takim przypadku na miejsce wzywane są służby techniczne do naprawy rogatek. W zależności od skali zniszczeń przejazd samochodów może być utrudniony lub zablokowany.

Na ul. Zwycięskiej rogatki udało się naprawić około godz. 11. Na ul. Buforowej ekipa jeszcze pracuje. Na czas prac wprowadzane są dodatkowe procedury bezpieczeństwa, m.in. pociągi muszą zwolnić na skrzyżowaniu torów i dróg do 20km/h, a maszyniści dają dodatkowe sygnały.

- Zawsze w takich sytuacjach przypominamy, że czerwone światło na rogatkach bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd kolejowy dla kierowcy, rowerzysty, pieszego. Ignorowanie tego może prowadzić do zagrożenia życia i zdrowia zarówno kierowcy i pasażerów samochodu, jak i podróżnych w pociągu. Pamiętajmy także, by na przejazd wjeżdżać tylko wtedy, gdy mamy wolne miejsce za torami i wjeżdżając nie ryzykujemy, że utkniemy pomiędzy rogatkami - przestrzega Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK.

W razie wypadku lub awarii urządzeń na przejeździe kolejowym pomocna może okazać się żółta naklejka znajdująca się albo po wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja, albo - na przejazdach z rogatkami - po wewnętrznej stronie słupków, do których przytwierdzone jest ramię rogatki. Na naklejkach są trzy informacje: numer rogatki z dokładnym kilometrem i numerem linii, numer alarmowy oraz numer do obsługi technicznej, pod który można zgłaszać usterki urządzeń.