Sport

Vitezslav Lavicka: Jestem typem trenera, który lubi wyzwania

2019-01-05, Autor: prochu

Na konferencji prasowej na Stadionie Wrocław oficjalnie został zaprezentowany nowy trener Śląska Wrocław. - To dla mnie zaszczyt zostać częścią nowego projektu w klubie o tak bogatej historii - komentuje Vitezslav Lavička.

Reklama

Vitezslav Lavicka: Pragnę wszystkich powitać i podziękować Śląskowi za przedstawioną ofertę. Szczerze chciałbym powiedzieć, że dla mnie to zaszczyt zostać częścią nowego projektu klubu, o tak bogatej historii. Wiem też, że Śląsk ma świetnych kibiców. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że obecnie drużyna znajduje się w niełatwej sytuacji. Ten klub i zespół mają potencjał, by zajmować wyższe miejsce w tabeli i wierzę, że dzięki wspólnej, wytężonej pracy, uda się to osiągnąć.

Przyjechałem tutaj ze Zdeńkiem Svobodą z którym znam się od wielu lat i mam bardzo dobre doświadczenia ze wspólnej pracy. Oczywiście nie będziemy pracować i wprowadzać zmian tylko we dwójkę. Chcemy, by wszyscy ludzie Śląska współpracowali i starali się, by drużyna poszła w górę. Proszę kibiców, by również się do tego przyczynili, dopingiem i wsparciem drużyny.

Prawdą jest, że oprócz Śląska prowadziłem rozmowy z Zagłębiem Lubin. Ucieszyłem się z zainteresowania Zagłębia, ale kiedy poznałem projekt, który jest wdrażany w Śląsku, to stanowiło dla mnie ostateczny bodziec do podjęcia decyzji. Chcę podziękować zarządowi Zagłębia za prowadzone rozmowy.

Przychodząc do Śląska, poznawałem nie tylko klub, ale i kadrę drużyny. Prowadziłem rozmowy z dyrektorem sportowym oraz z prezesem. Przyjąłem zaproszenie, by obejrzeć mecz Śląska z Koroną, żeby mieć obraz aktualnej gry WKS-u. Znam sytuację Śląska, drużyna jest w niskich rejonach tabeli, ale słyszałem i wiem to po analizie składu, że ten zespół ma potencjał, by był coraz lepszy. Od pierwszego dnia wspólnych treningów zaczynamy pracować nad tym, by drużyna się rozwijała i osiągała dobre wyniki.

Jestem typem trenera, który lubi duże wyzwania. Dlatego oferta ze Śląska nie była dla mnie podrzędna, wręcz przeciwnie. Prawdą jest, że zespoły, które prowadziłem, grały zwykle o tytuł mistrzowski, plasowały się w wyższych rejonach tabeli. Ale mam ambicję i entuzjazm, by z pozostałymi ludźmi w Śląsku podnieść drużynę i wyniki. Z moich doświadczeń wynika, że sukcesu nie osiągnie się bez współpracy i dyscypliny.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1228