Biznes

W centrum Wrocławia powstało 1000 m kw łąki kwietnej [ZDJĘCIA]

2019-09-04, Autor: mgo

Wysiane w czerwcu łąki kwietne przy ulicy Gwiaździstej zakwitły. Dwa miesiące pielęgnacji i dobra pogoda w sierpniu przyniosły efekty. To pionierski projekt w Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe i jeden z pierwszych takich w mieście.

Reklama

Zakładanie miejskich łąk kwietnych zamiast trawników to coraz bardziej powszechny trend w Europie, który dotarł również do Polski. Wpisuje się w działania ekologiczne, polepszające jakość powietrzna i zwiększające retencję wody w miastach. Teraz czas na Wrocław. W czerwcu pierwsze łąki w dwóch lokalizacjach przy ulicy Gwiaździstej założyła Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe.

- To było spore wyzwanie, bo warunki atmosferyczne nie sprzyjały kiełkowaniu i wzrostowi roślin. Ledwo wysialiśmy przygotowane dla nas mieszanki kwiatów łąkowych, nastała fala upałów. Dlatego rośliny kiełkowały i rosły powoli. Wymagały dobrej pielęgnacji. W końcu jednak w drugiej połowie sierpnia nasze łąki bujnie zakwitły. Mieszkańcy, zamiast skromnego trawnika, mają pod oknem festiwal kwiatów, a w nim między innymi ślaz mauretański, nagietki, chabry, maki, nachyłki. Nie ma lepszego projektanta niż natura – mówi Marta Wojniłko-Szymańska, specjalistka ds. architektury krajobrazu w Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe.

Mieszkańcom pomysł się spodobał. – Obserwowałem łąkę od początku jej powstania. Mniej więcej wtedy, gdy była wysiewana, urodziła się moja córeczka Hania i zaczęły się codzienne spacery. Mieszkamy w centrum, nie mamy w pobliżu parku i potrafimy docenić ten kawałek natury w mieście. Taka łąka tworzy lepszy klimat niż zwykły trawnik, to cenna inicjatywa – ocenia Sebastian Dziekana, 23-letni mieszkaniec ulicy Zielińskiego. 

Spółdzielnia podjęła się realizacji dwóch łąk o łącznej powierzchni prawie 1000 m kw, a prace wykonała firma Łąki Kwietne Karol Podyma. – Mamy już podobne realizacje w Warszawie, Krakowie, Gdańsku oraz mniejszych miastach. Ruch pro-łąkowy zatacza coraz szersze kręgi. Nasze mieszanki kwiatowe powstają na bazie obserwacji naturalnych zbiorowisk roślinnych, ale też każdorazowo są dobierane do konkretnych warunków. Przy Gwiaździstej także zaczęliśmy od zbadania gleby. Okazało się, że jej skład jest korzystny. Może dlatego, mimo dużej suszy, rośliny zakorzeniły się i zakwitły. Dobraliśmy tutaj gatunki, które powinny poradzić sobie nie tylko z długotrwałym brakiem opadów, ale też z dużym zacienieniem. Dlatego na łące dominuje ślaz mauretański, który kwitnie aż do mrozów – mówi Karol Podyma

Marta Wojniłko-Szymańska ze Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe dodaje, że taka łąka to dla środowiska czysty zysk. – Nie tylko pięknie pachnie i upiększa wspólną przestrzeń, ale przede wszystkim przyciąga owady i ptaki. Zapewnia miastu bioróżnorodność i zatrzymuje wodę, dzięki czemu wzmacnia miejski ekosystem, który staje się bardziej odporny na niekorzystne czynniki atmosferyczne. Rzadsze wykorzystanie kosiarek to mniejsze spalanie paliwa i zużycie prądu. Utrzymanie łąki jest tańsze niż trawnika, ponieważ musi ona być koszona tylko raz lub dwa razy w roku. Pomiędzy ruchliwymi miejskimi arteriami pełni funkcję antysmogową i obniża temperaturę powietrza.

Łąki kwietne przy Gwiaździstej w tym roku będą koszone tylko raz, na jesień po przekwitnieniu, żeby wiosną dać miejsce do wzrostu roślinom wieloletnim, takim jak len, złocień właściwy, rumian barwierski, cykoria podróżnik, ślazy, koniczyny. Ponadto w ramach pielęgnacji łąk planowane są dosiewki w miejscach, w których rośliny wolniej wystartowały. 

 
Oceń publikację: + 1 + 52 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Piotr Kowalski 2019-09-04
    12:41:26

    16 7

    Ciekawe skąd te 6 minusów... Może taki to myślenia: "mniej łąk, więcej samochodów, wszystko co zielone to gejostwo"?

  • ~MiastoSmogu 2019-09-05
    13:23:21

    6 5

    @Piotr Kowalski: haha, słuszna uwaga, a potem ci sami "przeciwnicy" natury i gorący zwolennicy betonu, smogu i spalin za kilka lat będą pierwsi do narzekania na upały, braki wody, swój "niezawiniony, zły stan zdrowia" etc., itd. Myślenie, a już perspektywiczne myślenie w szczególności, bardzo boli, więc większość się jego nie podejmuje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.