W ciągu miesiąca prezydent ogłosi jaka muzyczna gwiazda zagra na stadionie

– Za miesiąc ogłoszę jaka supergwiazda wystąpi w tym roku na wrocławskim stadionie – z dumą zapowiedział Rafał Dutkiewicz w czasie sylwestrowego koncertu na Rynku.

Przypomnijmy, że dotychczas na arenie przy alei Śląskiej odbyły się dwa wielkie muzyczne wydarzenia. W 2011 roku wystąpił tu George Michael, natomiast w lipcu 2012 roku w ramach festiwalu Rock in Wroclaw na stadionie zaprezentowała się grupa Queen z Adamem Lambertem w roli wokalisty.

W międzyczasie w czerwcu ubiegłego roku odwołano przyjazd Prince. Włodarze miasta zapewniali wtedy jednak, że gwiazdor soul przyjedzie do stolicy Dolnego Śląska w innym terminie. Obecnie jednak na ten temat nic nie wiadomo.

W czasie wakacji przedstawiciele spółki, która zarządza Stadionem Miejskim mówili, że do Wrocławia może przyjechać m.in. Depeche Mode, U2 czy Bon Jovi. Rozważano również ściągnięcie boysbandu Take That czy grupy Aerosmith.

Były już wiceprezydent Michał Janicki zapewniał też, że do miasta w ciągu dwóch lat na pewno przyjedzie koncertować Metallica. Janickiego nie ma już jednak w ekipie Rafała Dutkiewicza i nie wiadomo czy jego zapewnienia są realne.

Władze Wrocławia i spółki Wrocław 2012 marzyły też o zaproszeniu Madonny, po przeanalizowaniu kosztów takiego przedsięwzięcia (sama gwiazda żądała za występ około 3 milionów złotych) zrezygnowano jednak z pomysłu, bo już zdawano sobie sprawę, że do imprez na stadionie trzeba będzie dokładać. Tak stało się m.in. w przypadku koncertu Rock in Wroclaw czy turnieju piłkarskiego Polish Masters.

Teraz po cichu mówi się o sprowadzeniu legendarnych The Rolling Stones. Przyjazd rockmanów z pewnością gwarantowałby zapełnienie w całości ponad 40-tysięcznego stadionu i spowodował, że o Wrocławiu znów na jakiś czas zrobiłoby się głośno nie tylko w kraju, ale i zagranicą. A na to właśnie liczy prezydent Dutkiewicz.