W internecie sprzedawał rowery... kradzione na klatkach schodowych

Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu we Wrocławiu zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzieże rowerów, ponadto jest on poszukiwany w celu odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu.

- Mężczyzna chodząc po różnych klatkach schodowych sprawdzał gdzie są pozostawione jednoślady następnie robił im zdjęcia swoim telefonem. Później wystawiał ogłoszenie na jednym z portali internetowych o sprzedaży takiego roweru. Aby szybko znaleźć kupującego oraz podnieść atrakcyjność sprzedawanych rowerów zatrzymany ogłoszenia zamieszczał wraz z wcześniej zrobionymi zdjęciami oraz żądał kwoty dużo niższej niż realna wartość przedmiotu. Kiedy znalazła się osoba zainteresowana kupnem takiego roweru, to sprawca „realizował zamówienie” i kradł taki jednoślad - opowiada Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Wrocławianin w ten sposób „zrealizował trzy takie zamówienia” i ukradł 3 rowery. Dwa z nich policjanci już odzyskali. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów jak jechał na skradzionym rowerze. Jak się okazało nie była to jedyna kradzież na jego koncie.

Policjanci na podstawie zebranych materiałów w tej sprawie udowodnili podejrzanemu, co najmniej trzy kradzieże jednośladów na terenie miasta o łącznej wartości około 3 tysięcy złotych. Funkcjonariusze ze Śródmieścia odzyskali do tej pory dwa skradzione rowery o wartości około 2 tysięcy złotych.

- Śledczy ustalają teraz dokładne okoliczności tej sprawy, oraz sprawdzają czy zatrzymany nie ma na koncie podobnych przestępstw. Ponadto zatrzymany mężczyzna jest poszukiwany w celu odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu. Zatrzymany 29-latek będzie teraz odpowiadał za swoje czyny przed sądem. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje Wojciech Jabłoński.

- Pamiętajmy, aby w miarę możliwości pozostawiać swoje rowery i inne cenne przedmioty w pomieszczeniach zamkniętych, tak, aby nie były one widoczne dla postronnych osób. A jeśli jesteśmy zainteresowani zakupem używanego towaru przez Internet to zwróćmy uwagę, czy okoliczności takiego ogłoszenia nie pozostawiają wątpliwości, co do legalności pochodzenia takiego przedmiotu - apelują mundurowi.