W Muzeum Pana Tadeusza będzie można zobaczyć „Filmy Różewiczów”

– Przed śmiercią uciekam do kina. Tam otrzymuję porcję obrazów zastępczych. Świat rzeczywisty ze swoją rozwleczoną na lata, na dziesiątki lat akcją, akcją ubogą, pełną złych dowcipów, opuszcza mnie. Tu wpadam w środek. Upiory, demony, damy, gwałty, usta, uda. Markiz, który jest Wampirem, leży w trumnie z kołem wbitym w biały gors koszuli. Uciekam do kina. Słodkie życie. Psi świat. Dolce vita. Mondo Cane” – napisał Tadeusz Różewicz w „Tarczy z pajęczyny”.

Cykl „Filmy Różewiczów” rozpocznie się w Muzeum Pana Tadeusza we wtorek, 2 kwietnia o godz. 17 i potrwa do 4 czerwca (filmy będą pokazywane w każdy wtorek o tej samej godzinie). Bilet wstępu kosztuje 10 zł. Liczba miejsca  jest ograniczona, a bilety są dostępne w kasach muzeum oraz za pośrednictwem strony internetowej.

Filmowa przygoda braci Różewiczów: Janusza, Tadeusza i Stanisława zaczęła się przed II wojną światową w radomszańskim kinoteatrze „Kinema”. – (…) była jedynym kinem w Radomsku. Właścicielem była Ochotnicza Straż Ogniowa. Bilet normalny kosztował 50 groszy, na poranki 25. Na balkonie mieściły się loże – starosty i komisarza policji. Pierwszy raz zaprowadziła mnie do kina mama, lubiła oglądać filmy. (…) Wreszcie nadchodziła ciemnowłosa kasjerka z teczką, w której przynosiła bilety. Była piękna. Z jej nadejściem zbliżała się chwila, kiedy otworzą się drzwi »Kinemy«, znajdę się na widowni i z ekranu spłynie na mnie świat niezwykłych obrazów i emocji” – wspominał Stanisław Różewicz w książce „Było, minęło… W kuchni i na salonach X Muzy”.

Po wojnie Stanisław (1924–2008) został reżyserem filmowym, Tadeusz (1921–2014) poetą i dramaturgiem. Najstarszy, Janusz (również poeta), został rozstrzelany przez Niemców w 1944. Stanisław debiutował filmem dokumentalnym „Ulica Brzozowa” w 1947 roku, na debiut fabularny czekał do roku 1953; była to „Trudna miłość” na podstawie prozy Romana Bratnego. Tadeusz był współscenarzystą dziewięciu filmów brata, ostatni powstał na podstawie jego opowiadania. Przy czterech filmach współpracował z nimi Kornel Filipowicz (1913–1990). Tworzyli nieformalną spółkę filmową „Miczura-Film”, która nazwę otrzymała po kotce Filipowicza.

We wtorek, 2 kwietnia o godz. 17 w Muzeum Pana Tadeusza pokazany zostanie film „Trzy kobiety” w reżyserii Stanisława Różewicza.

– Po zakończeniu wojny trzy więźniarki obozu koncentracyjnego szukają swojego miejsca na Ziemiach Zachodnich. Obiecują sobie nigdy się nie rozstawać, ale w nowych warunkach przyjaźń, która połączyła je w obozie i pomogła przetrwać, przechodzi trudną próbę – napisano w zapowiedzi wydarzenia.