W niedzielę na kilkadziesiąt minut zamkną wylot na Poznań. Będą montować most

Jak tłumaczą urzędnicy, w celu zminimalizowania utrudnień w ruchu kołowym prace przygotowawcze odbędą się w godzinach nocnych. Dlatego też na ul. Sułowskiej w nocy z 12 na 13 stycznia i z 13 na 14 stycznia, między godziną 22 a 5 rano, w  obrębie placu budowy zostanie zamknięty pas jezdni w kierunku Wrocławia.

- Wyłączenie fragmentu jezdni z ruchu jest konieczne aby dokonać rozładunku, a później załadunku elementów balastowych potrzebnych do obciążenia dźwigu. Mała ilość miejsca na terenie budowy nie pozwala na wjazd pojazdów dostawczych o dużych gabarytach. Muszą zająć pas jezdni. Ruch kołowy odbywać się będzie wahadłowo, jego sterowaniem zajmą się pracownicy wykonawcy posiadający uprawnienia do  kierowania ruchem drogowym - wyjaśnia Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Zajęcia jezdni wymaga również dostawa i rozładunek konstrukcji mostu, który zostanie dostarczony za pomocą czterech wozów ciężarowych.

- Montaż konstrukcji nastąpi w niedzielę 13 stycznia w ciągu dnia, przy całkowitym wstrzymaniu ruchu kołowego w  obu kierunkach na  około 20-40 minut. Orientacyjna godzina wyłączenia to 10-11. Wsparcia podczas akcji - w zakresie kierowania ruchem drogowym - udzielą wykonawcy funkcjonariusze policji - informuje Ewa Mazur.

Wyłączenie obu pasów jest konieczne z  uwagi na zachowanie bezpieczeństwa, gdyż tymczasowa konstrukcja mostu będzie przenoszona nad istniejącą konstrukcją mostu Widawskiego. Przepisy BHP nie dopuszczają przejazdu w obrębie zasięgu pracy  dźwigu.

Tutaj przeczytasz o tym, dlaczego obok mostu Widawskiego koniecznie jest zbudowanie tymczasowej konstrukcji.