Wiadomości

W poniedziałek protest na południu Wrocławia. Mieszkańcy zablokują drogę do szkoły

2018-06-08, Autor: bas

Mieszkańcy ulicy Blacharskiej mają dość bierności władz Wrocławia. Na poniedziałek planują protest, w ramach którego zablokują jedyną drogę łączącą Grabiszynek z ul. Racławicką. – Trzeba pokazać naszą siłę i determinacje - z dotychczasowych działań w formule oficjalnej (pisma, protesty, wnioski itd.) miasto nic sobie nie robi – mówią organizatorzy akcji.

Reklama

Decyzja o proteście zapadła po tym, jak wrocławski magistrat odrzucił uchwałę rady osiedla Grabiszyn-Grabiszynek, która wnioskowała o wyremontowanie ulic Stolarskiej i Lakierniczej oraz ich bezwzględne udrożnienie, co miałoby spowodować rozłożenie ruchu, który dziś kumuluje się wyłącznie na Blacharskiej.

Przypomnijmy, że organizacja ruchu na ulicach Blacharskiej, Stolarskiej i Lakierniczej to temat dyskutowany na wrocławskim Grabiszynku od co najmniej kilku lat. Choć wszystkie trzy prowadzą do wybudowanego już jakiś czas temu nowego fragmentu ulicy Racławickiej i mostu Racławickiego, przejazd możliwy jest tylko pierwszą z nich. Pozostałe dwie zostały odgrodzone słupkami. Wraz z rozwojem osiedla i pojawieniem się na nim nowej szkoły, w ostatnim czasie ruch w tym rejonie znacznie się zwiększył, a część mieszkańców Grabiszynka domagała się udrożniania pozostałych dwóch ulic, przez co natężenie ruchu, które dziś kanalizuje się na jednej, miałoby się rozłożyć na trzy, a w przyszłości nawet cztery ulice.

Taka koncepcja nie podoba się jednak tzw. starym mieszkańcom Grabiszynka, czyli głównie właścicielom domków jednorodzinnych z ulic, które miałby zostać udrożnione. Ci chcieliby, żeby utrzymać status quo albo w ogóle uniemożliwić przejazd przez osiedle. Oponenci takiego rozwiązania zauważają z kolei, że zamknięcie łącznika wiązałoby się z tym, że kierowcy, którzy chcą przedostać się z Racławickiej np. do szkoły na Blacharskiej (odległość ok. 500 m), musieliby nadrabiać prawie 3 kilometry drogi.

Mieszkańcy Blacharskiej mówią, że mają już dość przepychanek i w poniedziałek rano zablokują przejazd na swojej ulicy. – (Urzędnicy – przyp red.) odrzucili głos mieszkańców i rady osiedla w sprawie otwarcia ulic zatem jedyną alternatywą zgodnie z tym, co ustaliliśmy, jest blokada ulicy Blacharskiej i domaganie się jej zamknięcia (jako ulicy obecnie niespełniającej jakichkolwiek standardów) – czytamy w informacji o proteście.

Protestujący liczą, że być może takie działanie zmusi magistrat do zajęcia się problemem tej części Wrocławia i ustalenia nowej organizacji ruchu (uspokojenia go, wprowadzenia ruchu jednokierunkowego).

Protest ma odbyć się między godz. 7:30 a 8:30, czyli w czasie, gdy w okolicy jest spory ruch spowodowany dojazdem rodziców do szkół przy ul. Racławickiej i Blacharskiej.

Oceń publikację: + 1 + 32 - 1 - 11

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Dariusz Niszewski 2018-06-08
    16:20:20

    9 3

    Jedną z przyczyn zaistniałej tutaj ale i w wielu innych miejscach we Wrocławiu sytuacji jest błędna polityka Urbanistyczna Miasta a może jej brak. Od kilkudziesięciu lat Wrocław zabudowywany jest punktowo, metodą sprzedaż działki deweloperowi i niech buduje a co będzie później to się zobaczy. Powstaje budynek lub kilka ale o nowych ulicach czy poszerzaniu istniejących nikt nie myśli i nie zdarza się aby miasto odcieło od sprzedawanej działki pas na przyszłe poszerzenie ulicy czy skrzyżowania ulic. Woli sprzedać te kilka metrów więcej. Chyba jedynym wyjątkiem i wzorem dobrego planowania w ostatnich latach jest WUWA2 czyli Nowe Żerniki.
    W przypadku Grabiszynka należało budując most na Ślęzie i przedłużenie Racławickiej jednocześnie zrobić razem to co było planowane już w 1937 roku a więc i most i Racławicka i.... łącznik do Odkrywców. Most i cała siatka ulic w południowej części Grabiszynka za tym mostem w postaci linii przerywanych jest już na planie Wrocławia z 1937 roku. Ruch patrząc od strony Oporowa po przejechaniu mostu miał się rozdzielać na ruch w Odkrywców i do Hallera oraz ruch w Racławicką i przy górce Mała Sobótka (wtedy Kinder Zobten) pod wiadukt i dalej na wschód w kierunku Powstańców Śląskich lub na północ do Hallera i dalej. Link poniżej:
    http://dolny-slask.org.pl/mapy/wroclaw/1937_4/03.htm
    Od lat 70. Południe Grabiszynka zaczęto zabudowywać całkiem inaczej ale …………zapomniano o ulicach.
    Czasowe przeniesienie ruchu z Blacharskiej na Lakierniczą czy na ciąg Racławicka-część Stolarskiej-Tapicerska do szkoły na Blacharskiej może rozwiązać problem ale tylko na czas remontu a właściwie budowy ulicy Blacharskiej ale i tak spowoduje tylko przeniesienie konfliktów w inne miejsca osiedla. Wydaje się, że problem powinien być rozwiązywany etapami z których pierwszy to jednak tak jak to zaplanowano w 1937 roku przedłużenie Odkrywców do pętli autobusowej przy nowym moście na Ślęzie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.