W poniedziałek radni rozpoczęli pracę nad kandydatami do honorowego obywatelstwa

- Rozdałem radnym wnioski do tytułu honorowego obywatela Wrocławia i do nagród Wrocławia, wraz z uzasadnieniami i głosami poparcia dla poszczególnych kandydatur, bo i takie do nas dotarły. Członkowie komisji mają czas do 9 maja, żeby się z nimi wszystkimi zapoznać – tłumaczy Jacek Ossowski, przewodniczący rady miasta i komisji nominacyjnej. - 9 maja podejmiemy decyzję kogo rekomendować radzie miasta. Głosować będziemy tylko pozytywnie: każdy będzie miał 1 głos na kandydata do tytułu honorowego obywatela i pięć do nagród Wrocławia. Ostateczną decyzję rada miasta podejmie na zamkniętej części sesji 19 maja – dodaje.
Listę kandydatów na honorowego obywatela już znacie.



Pierwszą kandydaturę, Władysława Frasyniuka, legendę Solidarności zgłosił prezydent Rafał Dutkiewicz.
Potem Lecha Kaczyńskiego, byłego prezydenta Polski wskazali radni Prawa i Sprawiedliwości.
Trzecim kandydatem jest prof. Reinharda Selten, ekonomista, który w 1994 roku, wspólnie z Johnem Nashem (tym, na podstawie życiorysu którego nakręcono „Piękny umysł”) i Johnem Harsanyi, został uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie ekonomii „za pionierską analizę stanów równowagi w teorii gier niekooperatywnych”. Niewielu wie, że urodził się we Wrocławiu i przeżył tu pierwsze 15 lat życia.
Czwartą kandydaturą jest zmarły w 1901 roku wybitny dyrygent Wojciech Maszkowski.
Piątą jest zgłoszony w czwartek, w ostatnim dniu, działacz PTTK Kazimierz Tumski.

Najwięcej szans mają Frasyniuk i Kaczyński. Pojawiły się głosy, że aby pogodzić zwolenników obu kandydatur można przyznać dwie nagrody, jednak ten scenariusz jest niemożliwy:
- W ubiegłym roku przyznaliśmy potrójny tytuł, ale to była sytuacja wyjątkowa. Nie widzę powodów do tego, by ją powtarzać – mówi Jacek Ossowski.