W ramach obwodnicy Leśnicy powstanie nowy łącznik. Niecałe 100 tysięcy złotych za projekt

Spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła niedawno przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej i uzyskanie decyzji ZRID dla budowy łącznika ulicy Beskidzkiej z Gromadzką w ramach obwodnicy Leśnicy.

 

- To kilkadziesiąt metrów drogi tłuczniowej, dojazd na pola odcięte przez obwodnicę - tłumaczy Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.

 

Do postępowania stanęła tylko jedna firma - warszawska spółka Egis Polska Inżynieria, która zaproponowała cenę niespełna 177 tys. złotych. Oferta okazała się jednak zbyt wygórowana, więc urzędnicy unieważnili przetarg. I od razu ogłosili ponowne postępowanie.

 

Za drugim podejściem zgłosiło się trzech chętnych: REJPROJEKT z ofertą na 138 621 złotych, Biuro Projektowania, Wycen i Obrotu Nieruchomościami mgr inż. Ryszard Borek z kwotą 97 600 złotych i Egis Polska Inżynieria z ceną 127 059 złotych. Jako najkorzystniejszą właśnie wybrano najtańszą z propozycji.

 

Wykonawca opracuje projekt budowy nowej nawierzchni łącznika, wraz z włączeniem w ulicę Beskidzką i Gromadzką, budowy odwodnienia, wykonania docelowej organizacji ruchu, rozbiórki istniejących ogrodzeń czy wycinki zieleni. Będzie miał na to czas do 31 sierpnia 2016 roku.

 

>Czytaj też: Obwodnica Leśnicy: łącznika do Kosmonautów na razie nie będzie. Miasto czeka na dotację unijną

 

 

Przypomnijmy, budowa obwodnicy Leśnicy pełną parę ruszyła na początku października zeszłego roku - roboty zaczęły się od ulicy Rdestowej, nieopodal wrocławskiego lotniska. To tam nowa droga połączy się z ulicą Graniczną.

 

Jezdnia z pierwszą warstwą nawierzchni pomiędzy ulicą Osiniecką i Graniczną jest już gotowa, a wkrótce robotnicy zaczną budować tam chodniki i trasy rowerowe.

 

>Zobacz nowe zdjęcia z budowy obwodnicy Leśnicy

 

Droga wyczekiwana od lat

 

Przypomnijmy, pod koniec 2014 roku urzędnicy z miejskiej spółki Wrocławskie Inwestycje podpisali z przedstawicielami firmy Skanska umowę na budowę obwodnicy Leśnicy, czyli wyczekiwanej od lat drogi, która połączy ul. Średzką z Graniczną.

 

- To jeden z najważniejszych kontraktów dla miasta, jakie podpisaliśmy w ostatnich latach - podkreślał wówczas Paweł Rychel, prezes Wrocławskich Inwestycji.

 

Będzie to droga jednojezdniowa dwukierunkowa o łącznej długości 7,1 kilometra. Pojawi się pięć skrzyżowań (z ul. Trzmielowicką, Miodową, Piołunową, Osiniecką i Rdestową), a także most nad Bystrzycą i dwa wiadukty: nad bocznicą kolejową do portu lotniczego i aleją Stabłowicką.

 

Cała obwodnica podzielona jest na dwa odcinki: pierwszy to fragment od ronda przy ul. Granicznej do rzeki Bystrzycy (czyli część alei Stabłowickiej), drugi wiedzie od rzeki do ulicy Średzkiej (Oś Inkubacji).

 

Protesty przeciwników

 

Budowie obwodnicy od dawna sprzeciwiali się członkowie stowarzyszenia Wspólnota Jerzmanowo, którzy kilkukrotnie opóźniali rozpoczęcie inwestycji.

 

W lipcu 2014 roku złożyli oni skargę na Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska za wydanie decyzji środowiskowej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Urzędnicy zmuszeni byli więc wydłużyć termin składania ofert w przetargu do 21 listopada 2014 roku (pierwotnie wyznaczono go na 21 lipca).

 

Pod koniec października 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę przeciw decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia, ale wiosną 2015 roku przeciwnicy inwestycji ze Wspólnoty Jerzmanowo odwołali się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten w połowie listopada zeszłego roku skargę jednak oddalił.

 

Kierowcy powinni pojechać obwodnicą latem 2017 roku.