Wiadomości

W urzędzie jak w kościele. Bez dekoltów

2010-07-13, Autor: Agnieszka Nesterowicz
Lniane spodnie, sukienki na ramiączkach, sandały- takie stroje przy 35 stopniowych upałach wybierają urzędnicy. W żadnej z wrocławskich instytucji nie wprowadzono oficjalnego dress code, jednak urzędnicy sami wybierają długie spodnie i rezygnują z dekoltów. Bo "do kościoła przecież też się dekoltu nie ubierze".

Reklama

- W dniu tak upalnym, jak dzisiejszy, można pozwolić sobie na pewną dozę swobody. Lniane spodnie czy luźna koszula są jak najbardziej dopuszczalne i na miejscu - mówi Małgorzata Kamińska, z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.

 

Od tygodnia żar leje się z nieba. Wrocławianie z dnia na dzień zrzucają z siebie coraz więcej ubrań i bez skrępowania pokazują ciała. Osoby, które mają wakacje mogą pozwolić sobie większą swobodę, ale co z ludźmi, którzy pracują i to w powszechnie szanowanych instytucjach?

 

- Nie możemy narzucić pracownikom stylu ubierania się. Tym bardziej w takie gorące dni - komentuje Marta Libner z urzędu marszałkowskiego. - Elegancki strój, taki jak krawat czy żakiet, wymagany jest jedynie, kiedy spodziewamy się delegacji czy odbywają się oficjalne spotkania. Jednak nasi pracownicy są świadomi tego, że muszą wyglądać schludnie niezależnie od pogody. Do kościoła przecież też się dekoltu nie ubierze- dodaje.

 

Wielu wrocławskich urzędników narzeka na brak klimatyzacji w pokojach. Pomimo ustawionych na biurkach wiatraków, kubków z wodą i spuszczonych rolet, słońce mocno daje się we znaki. Dlatego pracownicy korzystają z możliwości ubioru lżejszego, bardziej przewiewnego stroju.

 

- Ubieramy się stosownie do temperatury, przewiewnie, ale schludnie. Długie spodnie, nogawki, a poza tym jak komu wygodnie. Kadra dyrektorska oczywiście nosi krawaty, koszule, garnitury, pełna elegancja - mówi Jakub Świebodzki, z biura prasowego urzędu wojewódzkiego.

 

W żadnym z odwiedzonych przez nas urzędach nie spotkaliśmy panów w krótkich spodenkach czy pań w spódniczkach mini. Pracownicy wrocławskich instytucji wiedzą, że pomimo gorąca i duchoty, które są bardzo odczuwalne w miejscach ich pracy, muszą wyglądać odpowiednio. Dekolt i podkoszulek odpadają.



Przeczytaj także o tym, jak prze upały zmieniają się godziny pracy urzędu .
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~ 2010-07-13
    13:35:13

    1 0

    urząd jak kościół? no bez jaj...

  • ~ 2010-07-13
    13:45:23

    1 0

    hehehe, dobre i nawet kazanie można usłyszeć "przy okienku";)

  • ~ 2010-07-13
    18:47:02

    1 1

    ładna pani urzędnik :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.