Na sygnale

Wakacje na drogach. Zaostrzenie przepisów nie odstrasza pijanych kierowców

2017-07-18, Autor: bas

Dolnośląscy policjanci z zaniepokojeniem spoglądają na statystyki drogowe z trzech ostatnich tygodni. Mimo licznych apeli i zaostrzenia przepisów, wielu kierowców wciąż decyduje się na prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Od początku wakacji dolnośląscy stróże prawa zatrzymali już 627 kierowców, którym postawiony zostanie zarzut kierowania pod wpływem alkoholu.

Reklama

– Tylko od początku wakacji, tj. od 23 czerwca 2017 r. dolnośląscy policjanci w porę ujawnili i zatrzymali na drogach województwa aż 627 osób, które po alkoholu zdecydowały się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.

Wszyscy zatrzymani za jazdę „na podwójnym gazie” będą musieli teraz odpowiedzieć przed sądem. Za tego typu przestępstwo grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara finansowa.

Policjanci przypominają też, że z początkiem czerwca wprowadzone zostały zmiany w Kodeksie karnym, Kodeksie wykroczeń, Kodeksie postępowania karnego, Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz w Prawie o ruchu drogowym. – Regulacje wymierzone są w skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców, którzy powodują śmierć i zniszczenia na polskich drogach, a ich ofiarami są niejednokrotnie dzieci – tłumaczy rzecznik dolnośląskiej policji.

W świetle znowelizoanej ustawy m.in. pijany lub odurzony narkotykami sprawca wypadku śmiertelnego lub powodującego ciężkie uszkodzenia ciała trafi do więzienia, na co najmniej 2 lata. Kara w tym przypadku nie będzie mogła zostać zawieszona. Ponadto osoba, która złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, zostanie skazana na karę nawet do 5 lat więzienia. Obowiązkowo w takim przypadku zostanie orzeczony w stosunku do niej przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat. Dodatkowo kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie także zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.

Mundurowi przy każdej okazji przypominają, że alkohol ma ogromny wpływ na koncentrację, postrzeganie rzeczywistości, szybkość reakcji, a więc wszystko to, co jest niezbędne podczas prowadzenia pojazdu. – Był on już powodem wielu ludzkich tragedii. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzamy ogromne zagrożenie dla siebie samych, przewożonych przez nas pasażerów - często najbliższych, a także dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego tak ważna w takiej sytuacji jest też reakcja innych, postronnych osób, gdy wiemy lub podejrzewamy, że osoba nietrzeźwa prowadzi pojazd lub zamierza wsiąść za jego kierownicę – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski.

Tylko w 2016 roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego spowodowali na terenie kraju 1 686 wypadków, w których śmierć poniosło 221 osób, a 2 100 odniosło obrażenia ciała. Na Dolnym Śląsku były to 134 wypadki, w których zginęło 17 osób, a rannych zostało 165. Nietrzeźwi spowodowali też w ubiegłym roku na terenie województwa dolnośląskiego 765 kolizji.

Czy Wrocław powinien mieć oficera motoryzacyjnego?




Oddanych głosów: 751

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.