Walka o pierwsze zwycięstwo w Orbicie. Volley podejmuje Pałac Bydgoszcz [ZAPOWIEDŹ]

Volley nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej. Po ośmiu rozegranych dotychczas kolejkach ma na swoim koncie zaledwie 8 punktów, co daje wrocławskiemu zespołowi również 8. miejsce w ligowej tabeli. Drużyna prowadzona przez Marka Solarewicza, w tym sezonie nie wygrała jeszcze spotkania we własnej hali. Środowy mecz z Pałacem Bydgoszcz będzie idealną okazją do przełamania tej passy. Czy wrocławiankom uda się "zburzyć" mury obronne Pałacu, a kibice zgromadzeni w Hali Orbita, będą mogli cieszyć się pierwszym upragnionym zwycięstwem na własnym terenie?

Zespół z Bydgoszczy zajmuje aktualnie 5. miejsce w tabeli ze stratą zaledwie trzech punktów do ścisłej czołówki. Bydgoszczankom brakuje trzech punktów, czyli jednego zwycięstwa, po które z pewnością przyjadą do stolicy Dolnego Śląska. Pałac jest faworytem tego spotkania, niemniej podopieczne Piotra Mateli w meczach wyjazdowych radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Najmocniejszą stroną siatkarek z Bydgoszczy jest gra zespołowa, trudno wyróżnić jeden konkretny element, w którym to bydgoszczanki miały by przewagę nad zespołem z Wrocławia. Kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu będą błędy własne, kto popełni ich mniej, ten będzie miał większe szanse na wygraną. Najlepiej punktującą zawodniczką w drużynie gości jest Ewelina Krzywicka, która w ośmiu rozegranych kolejkach, zdobyła dla swojego zespołu 125 punktów.

- Pałac zajmuje w tej chwili wyższą pozycję w ligowej tabeli od nas, co siłą rzeczy stawia je w roli faworyta. Jeśli chodzi o nas, to dotychczasowe mecze pokazały, że dla naszego zespołu nie ma znaczenia, czy gramy z faworytem, czy z zespołem słabszym, ponieważ potrafimy zaskoczyć każdego naszą dobrą i agresywną grą. Myślę, że jeśli zagramy taką siatkówkę, do jakiej dążymy na każdym treningu, to Bydgoszcz będzie miał trudne zadanie w środę - komentuje drugi trener wrocławianek, Wojciech Kurczyński.

Wrocławianki natomiast szans na zwycięstwo, upatrywać będą w szczególności w zagrywce, bowiem w tym elemencie podopieczne Marka Solarewicza prezentują się zdecydowanie lepiej od rywalek, a przyjmująca - Roksana Wers z 22 asami serwisowymi na koncie, znajduje się w czołówce najlepiej zagrywających zawodniczek w lidze. Najlepiej punktującą Volleya ze 112 zdobytymi punktami, pozostaje atakująca Aleksandra Rasińska. Rasińska jak na liderkę przystało, poprowadziła drużynę z Wrocławia do zwycięstwa w ostatnim meczu z Legionovią, zdobywając 21 punktów, w tym aż 14 atakiem.

- Pałac Bydgoszcz to zespół o podobnej charakterystyce do nas, zarówno pod względem warunków fizycznych, jak i działań siatkarskich. Posiadają trudną zagrywkę, a  także skuteczny blok. W swojej grze ofensywnej bazują na szybkim rozegraniu do skrzydeł. Na pewno na korzyść zespołu z Bydgoszczy przemawia doświadczenie, ponieważ są zespołem dużo starszym i bardziej ogranym od nas. Średnia wieku wyjściowej szóstki Pałacu jest ponad 3 lata wyższa od naszej - tłumaczy Kurczyński.

Oprócz skutecznej gry w ataku czy zagrywce, kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu będzie nastawienie mentalne wrocławskiej drużyny. Jeśli siatkarki Volley od początku nie pozwolą rywalkom na rozwinięcie skrzydeł i będą narzucać im swój styl gry, to możemy być świadkami siatkarskiego widowiska na najwyższym poziomie.

Początek spotkania w Hali Orbita w środę (12 grudnia) o godzinie 18.