Wiadomości

Wąsem w murawę i trybunę EURO 2012

2011-03-08, Autor: Piotr Kolisko
Wąsy są najważniejsze, piłka nożna jest najważniejsza. Możemy rozróżnić wąsy prezydenckie, jak i wąsy rodem z Pokojowego Nobla. To jednak za mało. Chcemy wąsów na EURO 2012 - tak na murawie, jak i na trybunach. Panie Smuda - ta reprezentacja musi mieć wąsy. Uwarunkowania geograficzne i społeczne są nieubłagane - tylko wąsy dadzą nam kolejne wygrane.

Reklama

Spokojnie, spokojnie koniec cywilizacji jest bliski, ale nie definitywnie przesądzony. Od wielu tygodni jesteśmy epatowani coraz to nowymi sygnałami, iż EURO 2012 wisi z różnych przyczyn "na włosku". Czy to za sprawą Ukrainy, opóźnień na stadionach, czy też zwyczajnie dla zaburzenia sytuacji politycznej w naszym kraju, która sama w sobie oscyluje między tragikomedią a horrorem.

 

Ale zakładając, iż zupełnie przypadkiem EURO 2012 dotknie Polskę, warto zadać sobie pytanie: co potencjalny kibic - obcokrajowiec zapamięta z wizyty na naszych stadionach? I tutaj posiłkując się najbardziej opiniotwórczym obecnie portalem społecznościowym odpowiedź jest prosta - sympatyk piłki nożnej z zagranicy zapamięta lub powinien zapamiętać typowe, klasyczne, sumiaste, szlacheckie, bądź też młodzieżowo pierwsze - polskie wąsy. I to właśnie na tym włosku wisi całe EURO. Podglądając coraz to nowe raczkujące, bądź już głęboko rozwinięte inicjatywy rodem z Facebooka właśnie ta mówiąca o nakazie, bądź też głęboko idącej, wkraczającej do szatni naszej reprezentacji prośbie o występ Reprezentacji Polski z orłem na piersi i wąsem w wiadomym miejscu.

 

Boniek miał wąsy - wyniki były, Wojciech Kowalczyk miał je również - wyniki były, jakie były, ale przynajmniej był szczęśliwym człowiekiem będąc jedyną "polsko-grecką" koniczynką, która skończyła jako piłkarski telewizyjny ekspert. I to jest właśnie pomysł, tym moglibyśmy zaskoczyć rywali na EURO - taki powszechny wąs, to byłby wstrząs. Równie ekscytującym pomysłem byłoby zagranie zamiast polskiego hymnu, któreś z piosenek zespołu De Mono. Wróćmy na ziemię, wróćmy do wąsów. Podobno mamy reprezentację piłkarską - wiele osób nawet twierdzi, że jest to reprezentacja przyszłościowa, co w prostej linii znaczy, że na wszelkie wyniki sportowe należy czekać nie teraz, a w przyszłości.

 

Na stronie inicjatywy "Chcemy wąsów na Euro 2012" w jednym z postów czytamy, iż wąsy to stan umysłu. I póki co, może tego się trzymajmy - bo jak wytłumaczyć bramkarzom naszej reprezentacji występującym w angielskich klubach, iż właśnie wąs zapewni im lepszy feeling. Już brytyjskie brukowce pisały o Fabiańskim jako "flappy handski" i pewnie kiksy naszego goalkeepera były spowodowane tylko i wyłącznie brakiem wąsów.

 

Powróćmy jednak do innych piłkarzy naszej reprezentacji, którzy właśnie dzięki wąsom osiągnęli sukcesy tak z kadrą, jak i ze swoimi klubami: od Zbigniewa Bońka przez Jana Furtoka, który siał spustoszenie w polu bramkowym rywali dzięki wąsom i fryzurze, która w znacznym stopniu chroniła jego kark przed przeziębieniem kończąc na osobie Leszka Pisza, który choć w reprezentacji zagościł czternastokrotnie, ale zawsze z wąsami ( mało kto wie, iż to właśnie wąsy piłkarza, które ujawniły się już w szkole podstawowej dały koniec żartom ze strony kolegów z klasy, którzy złośliwie powtarzali podczas lekcji: "Leszek Pisz, Leszek Pisz", na co sam Leszek Pisz wstawał i ze złością mówił: "przecież piszę" ).

 

Swoją drogą we Wrocławiu zobaczymy trzeci mecz grupowy naszej reprezentacji i choć nie wiemy czy Franciszek Smuda nakaże pospolite "wąsoruszenie", ale jako Szlachta z Wrocławia śmiało powinniśmy popłynąć razem z nurtem i dać się ponieść pomysłom wąsów na trybunach jako elementu budującego bezpieczeństwo i konsolidującego kibiców oglądających poczynania piłkarzy.

 

Chcemy wąsów na EURO 2012, chcemy wąsów na trybunach, chcemy wąsów w Tramwaju Plus i Autobusie Minus.


Chcemy wąsów, bo tylko one pozwolą spoglądać na grę naszych piłkarzy w jedyny właściwy sposób - z przymrużeniem oka.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~ 2011-03-08
    08:26:41

    0 0

    Trzeba przyznać, że sumiaste wąsy na zdjęciu dodają prezydentowi wszystkich wrocławian mnóstwo uroku osobistego i doświadczenia. Szkoda tylko, że to jest takie złudne i nie należy temu wierzyć na pierwszy rzut oka.

  • ~ 2011-03-08
    10:03:24

    0 0

    D.N.O.

  • ~ 2011-03-08
    10:55:14

    0 0

    Podoba mi się! :{)

  • ~ 2011-03-08
    11:06:14

    0 0

    Czy to na pewno jest dział Wiadomości?

  • ~ 2011-03-08
    15:12:55

    0 0

    Skiba "Wąchole" ten utwór mówi dokładnie o zjawisku cudowności polskiego wąchola

  • ~ 2011-03-10
    20:25:47

    0 0

    Pomysłowe,dowcipne.Wąsy,górą.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.