Wiadomości

We Wrocławiu i innych miastach Polski budują setki mieszkań i rozpoczynają nowe inwestycje, mimo...

2015-02-03, Autor: jg
Ostatnie dwanaście miesięcy upłynęło pod znakiem ożywienia na rynku pierwotnym. Dobre wyniki sprzedażowe motywowały inwestorów do rozpoczynania nowych projektów. Firmy deweloperskie wprowadziły na główne rynki prawie dwa razy więcej mieszkań niż rok wcześniej. Do końca 2014 roku wzmożony popyt kompensował skutki inwestycyjnej ofensywy deweloperów. Według analityków, ta sytuacja zmieni się w najbliższych miesiącach... A jak będzie we Wrocławiu?

Reklama

Czas wyprzedaży po raz kolejny zaczął się zwiększać w minionym roku – tłumaczy Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Na terenie Wrocławia oraz Łodzi obserwowane zmiany były dość znaczące. Stolica województwa łódzkiego pod koniec 2014 r. cechowała się najdłuższym czasem wyprzedaży (6,5 kw.).

 

W tym samym okresie wyniki z Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Trójmiasta wynosiły odpowiednio: 4,2 kwartału, 4,2 kwartału, 5,1 kwartału, 4,5 kwartału i 3,6 kwartału. Odnotowane wartości z pewnością byłyby wyższe, gdyby od października do grudnia ub.r. sprzedaż nie pobiła rekordu (ok. 11 200 mieszkań sprzedanych na sześciu rynkach).

 

W bieżącym roku powtórzenie takich wyników będzie już trudne (m.in. ze względu na limit wkładu własnego podwyższony z 5% do 10%). Sytuację deweloperów poprawiają dwa czynniki. Inwestorom nadal będzie pomagał program MdM. Pozytywny wpływ na wyniki sprzedażowe mogą mieć też notowania franka szwajcarskiego.

 

Stabilizacja wysokiego kursu CHF uniemożliwi sprzedaż wielu mieszkań kupionych w latach 2006 – 2009. Tym samym rynek wtórny stanie się mniej konkurencyjny wobec oferty deweloperskiej.

 

 

Mimo działania wymienionych czynników można oczekiwać, że deweloperzy odczują spadek popytu na mieszkania. Taka zmiana wywoła wzrost czasu wyprzedaży. Podwyżka analizowanego wskaźnika będzie szybka ze względu na dużą liczbę niesprzedanych lokali.

 

Obecnie na sześciu głównych rynkach deweloperzy proponują o 15% więcej nowych mieszkań niż przed rokiem. Rosnąca podaż powinna skłonić inwestorów do ograniczenia liczby rozpoczynanych projektów. W przeciwnym razie największe rynki znów staną się bardzo niezrównoważone.

 

Klienci stołecznych deweloperów pod koniec stycznia mieli do wyboru o 19 projektów więcej niż cztery miesiące wcześniej. Na krakowskim rynku pierwotnym liczba dostępnych lokalizacji wzrosła ze 164 do 171. Dodatnią zmianę odnotowano również w Poznaniu. Wzrost liczby inwestycji dostępnych na terenie metropolii może cieszyć kupujących. Teraz to oni będą mieli więcej atutów negocjacyjnych niż deweloperzy.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.