We Wrocławiu powstaje nowy browar. To będzie piwo Stu Mostów

W przedsięwzięcie zainwestowało małżeństwo miłośników piwa - Grzegorz i Arletta Ziemian - oraz indywidualni inwestorzy z USA. Browar powstaje przy ul. Jana Długosza 2 we Wrocławiu. Znajduje się tu budynek z czerwonej cegły, w którym dawniej działało kino "Wodomierz".

Właściciele wyremontowali obiekt, przywrócili estetyczne okiennice i - we współpracy z browarem - zaaranżowali pomieszczenia tak, aby zmieściła się tutaj część produkcyjna i gastronomiczna. Dzięki temu, oprócz warzenia piwa, goście będą mogli je tutaj degustować, a także podpatrywać proces produkcji.

Wnętrza są wysokie i przestronne. Poprzemysłowy charakter budynku ociepla czerwona cegła, a browar zostanie wykończony w nowoczesnym i lekkim stylu. Lokal będzie mógł przyjąć około 60 gości, którzy będą mieli do wyboru minimum 10 różnych rodzajów piwa - tyle kranów planowanych jest przy barze. Bar i stoliki będą zlokalizowane na antresoli, a dodatkowe miejsca przygotowane zostaną w ogródku piwnym na zewnątrz. Z kolei cały ciąg technologiczny znajdzie się na parterze budynku. Zmieści się tutaj: dwunaczyniowa warzelnia - każde naczynie o pojemności 20 hl; 6 tanków fermentacyjno-leżakowych - każdy o pojemności 40 hl; 2 tanki ciśnieniowe.

Za sprawą sprzętu i zastosowanej technologii Browar Stu Mostów będzie warzyć do 500 tys. litrów piwa rocznie. Będą to głównie piwa górnej fermentacji, czyli typu ale. Ten sposób warzenia jest stosowany odkąd zaczęła się historia browarnictwa. Kiedyś nie znano metod chłodzenia, dlatego nie stosowano fermentacji dolnej, z której dzisiaj najczęściej korzystają koncerny. Podczas fermentacji dolnej powstają piwa typu lager, natomiast w czasie fermentacji górnej powstaje piwo o bogatszym aromacie i smaku. Dobrymi przykładami będzie tutaj odmiana IPA, stout czy piwo pszeniczne.

- Produkcja rzemieślnicza jest kosztowniejsza od przemysłowej, to zupełnie inny cykl. Koncerny skracają czas produkcji do 14 dni. Z kolei browary rzemieślnicze, w zależności od rodzaju, przygotowują piwo w czasie od jednego nawet do kilkunastu miesięcy - mówi Grzegorz Ziemian. - Widać więc, że to wymagający proces, ale smak jest jedyny w swoim rodzaju. A dla nas liczy się najwyższa jakość, za którą ten smak podąża.

Historia powstania browaru nie jest typowa, podobnie jak piwo, które będzie tam warzone. Pomysł narodził się w 2012 roku i od tamtej pory dojrzewał - ale nie jak przemysłowy lager, tylko jak warka prawdziwego rzemieślniczego old ale'a. Grzegorz i Arletta Ziemian od zawsze pragnęli otworzyć własny biznes. Małżeństwo zbadało rynek, a później zaczęło szukać możliwości rozwoju i podjęło rozmowy z potencjalnymi partnerami - najpierw na międzynarodowych targach spożywczych w Poznaniu, później na targach branży piwnej w Niemczech. Tam udało się nawiązać kontakt z firmą BrauKon, która wpisywała się w filozofię powstającego browaru i miała zapewnić mu najwyższej jakości sprzęt do warzenia piwa.

- Planujemy warzyć piwo według własnych, opracowanych tu na miejscu receptur. Będzie to więc jedyne w swoim rodzaju piwo, a żeby go spróbować, trzeba będzie w pubie czy sklepie szukać konkretnie naszej marki - tłumaczy Grzegorz Ziemian. - Piwo rzemieślnicze wymaga pracy, czasu, doglądania, jest jak opieka nad małym dzieckiem.

BrauKon to nowoczesna technologia stworzona idealnie na potrzeby rzemieślniczego warzenia. Miała ona wyraźnie nawiązywać do Wrocławia i podkreślać rzemieślniczy charakter przedsiębiorstwa. Tak powstał Browar Stu Mostów.

Otwarcie browaru nastąpi jesienią 2014 roku, ale piwo będzie przygotowywane już wcześniej.

Właśnie powstają receptury pierwszych warek, nad którymi pracuje piwowar Grzegorz Ickiewicz. To doświadczony mistrz browarnictwa, który wcześniej warzył dla browaru Lwówek czy Konstancin. Browar Stu Mostów poszukuje kolejnych pasjonatów piwa, którzy chcieliby pracować w kreatywnym zespole i atrakcyjnym miejscu. - Będziemy produkowali piwo najlepsze zarówno pod względem jakości, jak i smaku. Dlatego zależy nam na osobach, które nie obawiają się eksperymentować, są kreatywne i lubią poszukiwać nowych doznań. A wreszcie pragną opracowywać własne receptury - mówi Arletta Ziemian.

Na otwarcie będzie gotowe 6 rodzajów piwa pod marką Browar Stu Mostów. Oprócz tego, w lokalu będzie się można napić piwa innych producentów. Właściciele współpracują z partnerami z zagranicy i planują sprowadzać piwo m.in. z Anglii, Holandii czy Niemiec. Przez pierwsze pół roku Browar Stu Mostów planuje sprzedawać piwo do pubów znajdujących się na Dolnym Śląsku i w województwie opolskim. Później rozpocznie ekspansję na dalsze rynki. To oryginalne piwo będzie można również kupić w dobrych sklepach, ponieważ właściciele planują je butelkować.

Browar Stu Mostów w liczbach:

6 - tyle rodzajów wrocławskiego piwa będzie gotowych na otwarcie,

4 - co najmniej tyle rodzajów innych piw od zagranicznych partnerów będzie można spróbować pierwszego dnia,

2 tysiące - tyle litrów będzie miało każde z dwóch naczyń warzelni,

6 - tyle będzie tanków fermentacyjno-leżakowych,

2 - tyle będzie tanków ciśnieniowych,

4 tysiące - tyle litrów będzie miał każdy z tanków,

500 tysięcy - maksymalnie tyle litrów piwa w ciągu roku będzie warzone w Browarze Stu Mostów. Tyle piwa wystarczyłoby do wypełnienia: 1/4 basenu olimpijskiego, 2273 średniej wielkości wanien, 1 mln półlitrowych butelek, 2740 butelek dziennie.