We Wrocławiu powstaną baseny szkolno-osiedlowe?

- Ceny w Aquaparku nie są dostępne dla wszystkich. Poza tym wyjście na basen to nie powinna być wyprawa na drugi koniec miasta. Dlatego chcemy budowy basenów szkolno-osiedlowych, które byłby dla mieszkańców „na wyciągnięcie ręki” - mówi Aleksander Obłąk z Akcji Miasto.

Według pomysłu społeczników, nowe pływalnie miałby zostać wybudowane przy siedmiu wrocławskich szkołach. Do godziny 16:00 korzystaliby z nich uczniowie, a wieczorami i w weekendy służyłby lokalnej społeczności.

Akcja Miasto wspólnie z Towarzystwem Upiększania Miasta Wrocławia złożyły w środę pismo do prezydenta Rafała Dutkiewicza. Aktywiści wnioskują o środki na budowę siedmiu miejskich pływalni. Działacze chcą, żeby w przyszłorocznym budżecie miasta zabezpieczyć środki na budowę basenów na Zakrzowie i Brochowie.

- Basen przy Wilanowskiej to już miejska legenda – mówi Monika Glińska z grupy Zmieniaj Zakrzów. - Pomysł na ten basen pojawił się już jakieś 8-10 lat temu. Jego realizacja jest ciągle odkładana ze względów finansowych – tłumaczy Lech Błaczkowski, wiceprzewodniczący rady osiedla Psie Pole-Zawidawie. - Projekt basenu został przygotowany w 2010 roku, wtedy załatwione było już nawet pozwolenie na budowę – dodaje Glińska.

Drugi z basenów miałby powstać na terenie Szkoły Podstawowej nr 80 przy ul. Polnej na Brochowie.

- Basen na Brochowie działał do 2004 roku. Od tamtej pory ten teren niszczeje – mówi Jakub Szymczak, aktywista miejski z Brochowa. - Chcielibyśmy, żeby na naszym osiedlu powstała pływalnia kryta z częścią odkrytą, z której będzie można korzystać w miesiącach letnich – dodaje mieszkaniec.

Aktywiści chcą, by do 2019 roku szkolne baseny powstały także na: Gajowicach (VII LO i Gimnazjum nr 16 przy ul. Kruczej), Maślicach (ZSP nr 12 przy ul. Suwalskiej), Gądowie (SP nr 118 na Bulwarze Ikara), Nadodrzu (III LO przy ul. Składowej) oraz Stabłowicach (ZSP przy ul. Głównej).

- Miasto zapłaci 20 mln złotych za to, że igrzyska The World Games będą transmitowane w telewizji. Jeśli ta decyzja jest nieodwołalna i nie ma szans na duże inwestycje w mieście, to może uda się zrealizować kilka mniejszych – zauważa Aleksander Obłąk ze stowarzyszenia Akcja Miasto.

To już kolejny pomysł związany z polepszeniem dostępu do infrastruktury basenowej w naszym mieście. W poniedziałek radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że na najbliższej sesji rady miejskiej zgłoszą by do założeń polityki społeczno-gospodarczej Wrocławia na rok 2017 wpisać punkt „Lato we Wrocławiu” zakładający odtworzenie sieci wrocławskich kąpielisk.