Wiadomości

We Wrocławiu powstanie Program Pieszy? Jest wniosek do Rafała Dutkiewicza

2015-10-27, Autor: Tomek Matejuk
- Życie pieszego we Wrocławiu nie jest łatwe: nierzadko musi biec sprinterem, by zdążyć na zielonym świetle przejść przez jezdnię, jest narażony na skręcenie kostki na nierównych chodnikach, wciąż musi pokonywać 20-centymetrowe krawężniki i przeciskać się między zaparkowanymi autami - wylicza społeczna rzecznik pieszych, która zwróciła się do Rafała Dutkiewicza z wnioskiem o stworzenie Programu Pieszego.

Reklama

Społeczna rzecznik pieszych z ramienia Stowarzyszenia Akcja Miasto podkreśla, że problemy pieszych nie są, jak na razie, kompleksowo, systematycznie i efektywnie rozwiązywane. 

 

Dlatego Aleksandra Zienkiewicz zwróciła się z wnioskiem do prezydenta Rafała Dutkiewicza o przeznaczenie, już od przyszłego roku, osobnej puli środków na Program Pieszy, czyli inwestycje w poprawę komfortu i bezpieczeństwa pieszych we Wrocławiu.

 

Rzecznik tłumaczy, że podobny program rowerowy przynosi efekty - z każdym rokiem pojawia się coraz więcej udogodnień dla użytkowników rowerów. Można jeździć bezpieczniej i wygodniej, a pula środków z roku na rok rośnie.

 

Jej zdaniem, inwestycje w jakość przestrzeni publicznej są we Wrocławiu niezwykle potrzebne - dotyczą one tak śródmiejskich ulic, jak i nowo rozbudowujących się osiedli, gdzie nierzadko brakuje chodnika, który umożliwiałby bezpieczne dojścia np. do przystanków komunikacji zbiorowej (np. Jagodno, Lipa Piotrowska).

- Dlatego powinna zostać wydzielona osobna pula pieniężna w budżecie miasta, która służyłaby tylko rozwiązywaniu problemów pieszych. Należałoby stworzyć także jasne i sprawiedliwe kryteria oceny poszczególnych inwestycji pod kątem ich ważności i efektywności, które pomogłoby w wyborze tych najpilniejszych do zrealizowania w pierwszej kolejności - przekonuje Aleksandra Zienkiewicz.

 

 

Ważne - jak podkreśla Zienkiewicz - jest, żeby środki na Program Pieszy nie były rozproszone w różnych jednostkach w urzędzie, bo to nie pozwala na ich efektywne zarządzanie i wydawanie. Istotna, jej zdaniem, jest także kwota - żeby efektywność Programu Pieszego była widoczna już po pierwszym roku funkcjonowania, należałoby na niego przeznaczyć minimum kilka milionów złotych.

 

Dlaczego? Aleksandra Zienkiewicz tłumaczy, że tylko jedno nowe przejście dla pieszych z sygnalizacją drogową kosztuje minimum 500 tys. zł.

 

Według danych Akcji Miasto w samym centrum Wrocławia można by wskazać takich miejsc co najmniej kilkadziesiąt (np. plac Dominikański - północna i południowa strona, przez Nowy Świat na wysokości ul. Cieszyńskiego, przez Legnicką przy ul. Nabycińskiej, wzdłuż nadrzecznych bulwarów po południowej i północnej stronie Mostu Grunwaldzkiego, przez Wyszyńskiego na wysokości ul. Hlonda).

 

A przecież - dodaje rzecznik - to niejedyna potrzeba: ważne są remonty i budowa nowych chodników, ich ochrona poprzez montaż słupków, czy też budowa azyli ułatwiających przekroczenie jezdni.

- Mamy do nadrobienia bardzo dużo. Nie możemy na bezpieczeństwie pieszych, czyli nas wszystkich, oszczędzać - podsumowuje Zienkiewicz.

 

Co sądzicie o tym pomyśle? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~oficer internetowy 2015-10-29
    08:05:19

    1 0

    Przeciez to dublowanie obowiązków działu zarzadzania ruchem i i innych działów Wydziału Inżynierii Miejskiej - po co kolejna osoba skoro sa osoby które odpowiadają za remonty, za programy sygnalizacji- po co komplikowa i mnożyć stołki skoro można wymagać realizacji swoich obowiązków od ludzi którzy teraz juz biorą za to pieniądze. Bzdura jakich we wrocławiu wiele......

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.