Wiadomości

We wrocławskich tramwajach pojawiły się miejsca dla... singli

2013-02-04, Autor: tm
Wrocławskie MPK z okazji zbliżających się walentynek przygotowało dla swoich pasażerów niespodzianki. W niektórych tramwajach pojawiły się piktogramy oznaczające miejsca dla osób "jeszcze niezakochanych". Jest też coś dla tych, którzy miłość już znaleźli - to konkurs, w którym można wygrać bilety komunikacji miejskiej i pamiątki związane z MPK.

Reklama

Od poniedziałku we wszystkich tramwajach Skody (które możemy spotkać na liniach 6, 7 i z pewnością na liniach: 31 Plus, 32 Plus, i 33 Plus) znajdziemy miejsca oznaczone specjalnymi piktogramami, które przeznaczone są dla osób „jeszcze niezakochanych”.

- Już po raz kolejny zapraszamy do wspólnej zabawy. To taka nasza przed walentynkowa zabawa z przymrużeniem oka. Strzała Amora może trafić nas wszędzie, ale  z pewnością dużo większe szanse na spotkanie drugiej połówki mamy w tramwaju, niż we własnym aucie podczas samotnej podróży - tłumaczy Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy MPK.

„Zakochaj się w MPK” to akcja, która polega na tym, że siadając na specjalnie oznaczonym miejscu, dajemy sygnał, że jesteśmy wolni i gotowi na miłość.

- Hasło ma podwójne dno, wiec może również oznaczać osobę, która po prostu testuje transport publiczny i być może zwiąże się z nim na stałe, czego sobie życzymy - dodaje Agnieszka Korzeniowska.


MPK przygotowało też coś dla tych, którzy miłością już żyją. Aby zacieśnić więzi między sobą, zakochani mogą wziąć udział we wspólnym konkursie (regulamin na stronie www.mpk.wroc.pl). Do wygrania - bilety komunikacji miejskiej i pamiątki związane z MPK. Wystarczy przesłać 3 propozycje powodów, dla których warto zakochać się w  MPK. Zgłoszenia w dowolnej formie (hasło, opis, film, zdjęcie, komiks itp.) należy wysyłać na adres e-mail: [email protected].

14 lutego - finał akcji i ogłoszenie wyników konkursu.

Jak tłumaczą przedstawiciele MPK, żywym przykładem na to, że znalezienie miłości swojego życia w tramwaju jest możliwe, jest Rafał i Patrycja. Para poznała się w tramwaju linii 17. W listopadzie 2012 roku Rafał padł na kolana i oświadczył się Patrycji (również w tramwaju), a teraz para planuje ślub, oczywiście z siedemnastką w dacie.

- Uśmiechamy się, gdy opowiadając naszą historię, ludzie słuchają jej z  niedowierzaniem dopytując czy ich nie wkręcamy. Nie, nie wkręcamy - to  jest prawda. Życzymy wszystkim dużo miłości i szczęścia. A jeżeli jesteście singlami, to bądźcie czujni... bo może miłość stoi obok – pisał do MPK Rafał relacjonując moment poznania swojej przyszłej żony.

To właśnie ta para będzie w składzie jury, które oceni nadesłane przez zakochane pary propozycje konkursowe.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~2w 2013-02-04
    11:04:39

    0 0

    Nie usiądę w tramwaju już nigdy, przede wszystkim na siedzeniu z tapicerką. Kiedyś po kilkuprzystankowym posiedzeniu moje spodnie śmierdziały tak, że zanim doszedłem do domu 2 razy zwymiotowałem. To i tak nic w porównaniu do babki, która usiadła jasnymi spodniami na siedzenie wcześniej obsikane :(

  • ~Paweł 2013-02-04
    11:57:04

    0 0

    To prawda! Takiego syfu, jaki mamy w tramwajach i autobusach od czasu wprowadzenia siedzeń materiałowych, nigdy nie było. Nigdy! Śmierdzące, brudne, przesiąknięte strach pomyśleć czym siedzenia to normalka. Zakochaj się w mpk za debilne rozwiązania? Nigdy! Zmieńcie siedzenia na normalne i zróbcie porządek z robiącymi pod siebie na te siedzenia kloszardami, to pogadamy. Metalowe siedzenia przynajmniej same się trochę dezynfekowały podczas letnich upałów, jeśli padało na nie dłużej światło słoneczne. Na materiałowych jest odwrotnie. I nawet to suche mycie siedzeń raz na kwartał, o wiele droższe niż normalne, to żenada.

  • ~Maciej 2013-02-04
    12:36:30

    0 0

    Trzeba się przeprowadzić do Warszawy!

  • ~Sprinter 2013-02-04
    22:05:38

    0 0

    Może by tak zajęli się obniżką cen biletów, bo są przegięcie wysokie, zamiast pakować się w prywatność Pasażerów mpk? :P

  • ~forest 2013-02-05
    00:49:06

    0 0

    hehe :) no chcieliście Volvo i Mietki to macie :) Nie ma to jak poczciwy Ikarus w którym siedzenia były ze skaju i nie przesiąkały wydzielinami różnego typu :) W tej materii Wałbrzych jest lepszy od Wrocka ponieważ wraz z nowym taborem zatrudniono konduktorów którzy dbają o czystość i porządek w autobusach oraz wyganiają meneli :) Konduktor taki jeździ w każdym autobusie co też pozwala uniknąć albo przynajmniej w dużym stopniu wyeliminować gapowiczów :) No i trochę miejsc pracy się znalazło przy tej okazji :) MOŻNA ? można !

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.