Biznes

Wiceminister gospodarki pomaga w szukaniu nowego inwestora dla FagorMastercook

2014-01-14, Autor: tm
Trwają poszukiwania nowego inwestora, który przejąłby wrocławską fabrykę FagorMastercook. Pod koniec ubiegłego tygodnia po raz kolejny spotkał się specjalny zespół powołany przez wiceminister gospodarki Ilonę Antoniszyn-Klik, który ma pomóc w znalezieniu kupca. - Nowy inwestor będzie mógł liczyć na stosowne upusty podatkowe i dotacje - zapewnia wiceminister.

Reklama

Wciąż ważą się losy wrocławskiej fabryki FagorMastercook. Kilka dni temu sąd odroczył postępowanie w sprawie upadłości spółki do 6 lutego, bo spółdzielnia pracy, która domaga się likwidacji spółki, nie spełniła wszystkich formalności.

 

Cały czas trwają też poszukiwania inwestorów zainteresowanych kupnem zakładu. Wśród potencjalnych kupców wymienia się Amicę Wronki, algierską firmę Cevital i należące do Zbigniewa Jakubasa (jednego z najbogatszych Polaków) Fundusze Inwestycji Polskich TFI S.A.

 

W znalezieniu inwestora ma też pomóc powołana w listopadzie ubiegłego roku z inicjatywy wiceminister gospodarki Ilony Antoniszyn-Klik specjalna grupa. W jej skład weszli m.in. przedstawiciele wojewody, Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park, związków zawodowych czy urzędów pracy.

 

W piątek 10 stycznia zespół spotkał się po raz kolejny, by porozmawiać o sytuacji FagorMastercook. Wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik potwierdziła, że rząd ma przygotowany pakiet działań wspierających dla nowego inwestora.

 

- Będzie mógł on liczyć na stosowne upusty podatkowe i dotacje. Oczywiście warunkiem będzie utrzymanie produkcji i odpowiedniego poziomu zatrudnienia - tłumaczyła Ilona Antoniszyn-Klik, która jest w stałym kontakcie z przedstawicielami hiszpańskiego koncernu.

 

 

Z kolei wicewojewoda Ewa Mańkowska podkreślała, że wszystkim zależy, aby wrocławska fabryka utrzymała pełną zdolność produkcyjną, bo tylko to daje szanse na utrzymanie produkcji we Wrocławiu po przejęciu koncernu przez nowy podmiot.

 

Mańkowska przypomniała, że po ostatnich decyzjach sądów oraz odstąpieniu od egzekucji zobowiązań komorniczych wzrosło prawdopodobieństwo, że zakład przetrwa najgorszy czas i będzie gotowy do podjęcia nowych zadań.

 

- Nowy inwestor powinien wiedzieć, że we Wrocławiu jest dobry zakład produkcyjny z załogą zdeterminowaną do podjęcia pracy dla przyszłego właściciela. To leży w interesie nas wszystkich – mówiła Ewa Mańkowska.

 

W piątek 17 stycznia mija termin wpływu ofert od potencjalnych inwestorów. Wedle optymistycznych scenariuszy, nowy inwestor może pojawić się w koncernie na przełomie lutego i marca.

 

Kolejne spotkanie w sprawie sytuacji fabryki FagorMastercook ma się odbyć w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2014-01-14
    18:40:12

    0 0

    politycy to niech lepiej od biznesu najdalej. Nigdy z tego dobre nie wyszło.

  • ~M 2014-01-15
    07:54:26

    2 0

    "politycy to niech lepiej od biznesu najdalej. Nigdy z tego dobre nie wyszło."
    Zasadniczo racja, ale nie w tym przypadku. Jej zaangażowanie zwiększa szanse dla Wrozametu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.