Wiadomości

Wiceprezydent broni straży miejskiej. „Jej likwidacja to pozorna oszczędność”. A może policja municypalna?

2015-08-06, Autor: Tomek Matejuk
Wiceprezydent Wrocławia zabrał głos w dyskusji toczącej się wokół ewentualnej likwidacji straży miejskiej w stolicy Dolnego Śląska. Jego zdaniem byłaby to pozorna oszczędność. - Wartościową opcją może być przekształcenie straży miejskiej w policję municypalną - podkreśla Wojciech Adamski.

Reklama

Dyskusja o likwidacji straży miejskiej toczy się w wielu polskich miastach, także w stolicy Dolnego Śląska. A niedawno strażnicy miejscy zniknęli z ulic podwrocławskiej Oleśnicy, gdzie ich obowiązki przejęli policjanci.

 

Głos w tej sprawie zabrał - za pośrednictwem platformy Blogi Wrocław - wiceprezydent naszego miasta Wojciech Adamski, któremu podlega wrocławska straż miejska.

 

- Z perspektywy naszego miasta likwidacja straży stanowiłaby pozorną oszczędność. Co więcej, pozostawiłaby lukę ze względu na szereg obowiązków, które wypełnia ta formacja - pisze Wojciech Adamski.

 

 

Wiceprezydent przyznaje, że straż miejska dubluje obowiązki policji, ale podkreśla, że czyni to w takim samym stopniu, jak obowiązki policji dubluje np. Straż Ochrony Kolei. A zadaniem strażników miejskich jest m.in. wspieranie działań policji.

 

- Miasto nie może funkcjonować bez sprawnych służb porządkowych. W 2014 r. straż miejska we Wrocławiu otrzymała prawie 140 tys. zgłoszeń od mieszkańców. Obowiązki tej formacji są bardzo szerokie – od pilnowania porządku w miejscach publicznych i pomagania w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych do zabezpieczania miejsc przestępstw przed dostępem osób postronnych. To strażnicy miejscy są odpowiedzialni za to, by chodniki były czyste, a w czasie zimy odśnieżone. Na zlecenie samorządu straż miejska może również konwojować dokumenty i wartościowe przedmioty na potrzeby gminy - wylicza Adamski.

 

Zamiast straży miejskiej - policja municypalna

 

Zdaniem wiceprezydenta, lepiej niż o likwidację straży, zapytać o jej zreformowanie i usprawnienie.

 

- Doświadczenia zagraniczne pokazują, że najsprawniejsze są formacje lokalne. Przywiązane do konkretnego miasta lub dzielnicy. Taki model dominuje w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii i przede wszystkim Stanach Zjednoczonych - wyjaśnia Wojciech Adamski.

 

Tłumaczy, że wartościową opcją może być przekształcenie straży miejskiej w policję municypalną.

 

- Czym różni się ta formacja od straży miejskiej? Policja miałaby kompetencje, które pozwalałyby na przeprowadzanie interwencji od początku do końca. W przypadku strażników wygląda to tak, że podejmują interwencje, ale mogą je przeprowadzić tylko do pewnego momentu. Następnie sprawa jest przekazywana policji - zaznacza wiceprezydent naszego miasta.

 

Adamski podkreśla, że funkcjonariusze policji municypalnej mogą pozwolić sobie na szersze działania, wykraczające poza administracyjne granice miasta.

 

- Znacznie usprawniłoby to pracę mundurowych. Straż miejska nie zniknęłaby jednak z dnia na dzień, lecz byłaby stopniowo wchłaniana przez nową formację. Inicjatywa w powołaniu policji municypalnej leży jednak po stronie władz centralnych - podsumowuje Wojciech Adamski.

 

A jakie jest Wasze zdanie na temat funkcjonowania straży miejskiej? Zapraszamy do dyskusji.
Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~realista 2015-08-06
    16:10:24

    0 3

    TA! Najpierw Metro, teraz Policja Municyp.... zaraz nam się NYC zrobi. A to tak na prawdę tylko woda na młyn, gadanie, gadanie, gadanie. Oni (samorządowcy Pathfinderowicza) nie potrafią nic zrobić oprócz maskowanych/markowanych zmian marketingowych w połączaniu z przewalaniem milionów PLN. Wstyd, że ludzie u władzy Wro są tak dupowaci!

  • ~Osoba 2015-08-06
    19:47:38

    0 3

    JA jestem ZA

  • ~Piotr 2015-08-06
    21:13:34

    0 2

    czemu nie

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.