Więcej czasu na odliczenie VAT-u przez samorządy. Wrocław radził sobie bez tego

- Być może nie jest to wielki sukces, ale dla nas bardzo ważne są samorządy, zwłaszcza ten wrocławski, w którym od niedawna mamy sześcioro radnych – podkreślał poseł Michał Jaros, który niedawno przeszedł do partii Ryszarda Petru z PO. - Szacujemy, że dzięki poprawce zgłoszonej przez naszych posłów, samorządy w całej Polsce zaoszczędzą około 800 mln złotych przy odliczaniu podatku VAT od wydatków inwestycyjnych – mówił Jaros.

Gminy już teraz mogły odliczać podatek od towarów i usług poniesiony z tytułu realizowania miejskich inwestycji. Poprawka do ustawy „o zasadach rozliczeń w podatku od towarów i usług współfinansowanych z UE” zakłada, że samorządy będą mogły rozliczać VAT w dowolnym terminie, składając „deklarację korygującą”. Według pierwotnego pomysłu na zwrot podatku mogły liczyć tylko gminy, które stosowne dokumenty zdążyły złożyć do 1 września.

W takim przypadku na pełne odliczenie mogły sobie pozwolić tylko duże gminy z rozbudowanym działem księgowości. - Aby otrzymać stosowny zwrot, trzeba przygotować teczkę dokumentów. Księgowa musi osobno pisać każda fakturę, a nie zawsze jest na to czas – komentowała, Joanna Augustynowska z Nowoczesnej. - Chciałabym zauważyć, że jest to pierwsza poprawka zgłoszona przez partię opozycyjną, która na sali plenarnej zyskała poparcie posłów Prawa i Sprawiedliwości – dodała wrocławska posłanka.

Szczęśliwie w ostatnich latach wrocławski magistrat poradził sobie zarówno ze skomplikowaną procedura, jak i krótkimi terminami. Dzięki temu w latach 2011-2014 do kasy miasta wróciło około 188 mln złotych. W samym pierwszym półroczu 2015 roku, na odliczeniach VAT-u wrocławskiemu magistratowi udało się zaoszczędzić 22 mln złotych.