Sport
Wielka Wrocławska na Partynicach. Tłumy na najważniejszym wydarzeniu roku [ZDJĘCIA]
Blisko dziewięć tysięcy widzów dopingowało rywalizację jeźdźców na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych w niedzielę, podczas najważniejszego dnia sezonu 2018. Międzynarodowa stawka dżokejów stanęła na wysokości zadania i w większości gonitw obserwowaliśmy zaciętą walkę, a w kilku doszło do zaskakujących rozstrzygnięć.
W najważniejszej gonitwie sezonu - Wielkiej Wrocławskiej o Nagrodę Portu Lotniczego - obyło się jednak bez sensacji i triumfował faworyzowany Sztorm pod wodzą Marcela Novaka. Wyścigowa niedziela przyciągnęła również szereg znanych osób, wśród publiczności mogliśmy spotkać Bogusława Lindę, Urszulę Dudziak, Lidię Popiel, Roberta Gonerę, Macieja Bluja czy Bogdana Zdrojewskiego.
Zobacz także
Sztorm w imponującym stylu potwierdził rolę głównego faworyta Wielkiej Wrocławskiej Nagrody Portu Lotniczego Wrocław i pod wodzą Marcela Novaka z olbrzymią przewagą jako pierwszy minął celownik w największej gonitwie z przeszkodami sezonu.
Przez większość dystansu konie galopowały mocno zgrupowane i zmieniały się na prowadzeniu. W końcowej fazie wyścigu tempo wzmocnił Sztorm i szybko wypracował sobie przewagę, którą powiększał na finiszowej prostej - na celowniku wyniosła ona aż 17 długości! W takim odstępie za zwycięzcą zameldował się Pareto (Sertash Ferhanov), a na trzecie miejsce finiszował Reki (Niklas Loven). Trenerem zwycięskiego konia jest Grzegorz W. Wróblewski, właścicielem - Karel Zatloukal z Czech.
Na kolejnych pozycjach przybiegły: Poinsettia (Lukas Matusky), Mimir (Patrick Boekhout), Silver Star (Thomas Boyer) i Celadon (Jan Odlozil). Gonitwy nie ukończył Netto (Zdzisław Lica), bowiem spadł z niego jeździec.
Po efektowne zwycięstwo w Wielkiej Partynickiej, najważniejszej płotowej potyczce sezonu, sięgnął najmłodszy w stawce, czteroletni Haad Rin. Prowadzony pewną ręką szwedzkiego czempiona Niklasa Lovena, galopował spokojnie w środku stawki, by w decydującej fazie wyścigu wysunąć się na pierwsze miejsce. Przygotowany przez partynickiego trenera Roberta Świątka i należący do Tadeusza Sieradzkiego Haad Rin z ogromną przewagą minął celownik jako zwycięzca, 22 długości przed walczącymi o drugie miejsce Le Grandem (Marcel Novak) i Yarą (Jan Odlozil). Obrończyni trofeum Isuzu (Zdzisław Lica) nie ukończyła gonitwy - została zatrzymana.
Gonitwę z przeszkodami dla czteroletnich koni sensacyjnie wygrała Hey Calming pod Patrickiem Boekhoutem. Trenowana przez Pavla Polesa klacz pogodziła faworytów Illdowhatican (Jan Odlozil) i Idola (Marcel Novak).
Niespodzianką zakończyła się również Nagroda Galeriusa, w której po zwycięstwo sięgnął wracający na tor po przerwie Rainbow Rakti. Dosiadał go Niklas Loven, a trenuje Robert Świątek. Na kolejnych miejscach przybiegli faworyci Surin (Sertash Ferhanov) i King Artur (Marcel Novak).
Nagrodę Toru Wyścigowego w Pardubicach, czyli płotową rywalizację trzylatków, pewnie na swoją korzyść rozstrzygnął Nebo dosiadany przez Niklasa Lovena. Podopieczny trenera Roberta Świątka wysunął się na czoło stawki przed wyjściem na końcową prostą i swobodnie oderwał się od rywali. Na drugą pozycję w końcówce przeszedł Bailando (Lukas Matusky), a trzecią obronił galopujący od początku w czołówce Sorreno (Zdzisław Lica).
W gonitwach płaskich zwyciężały: trenowane przez Michała Borkowskiego Ralandi pod Natalią Hendzel i Eluzzam pod Roksaną Kułagą oraz trenowana przez Elwirę Prębną Essea pod Patrycją Kłóś.
Kolejne emocje sportowe już w najbliższy weekend. W drugi weekend września odbędą się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Jeździe Bez Ogłowia.
Tagi: wyścigi konne, Partynice, konie, wyścigi, Wrocławski Tor Wyścigów Konnych, wrocław, sport, rekreacja, wielka wrocławska
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert