Wiadomości

Winny za pętle na Grabiszyńskiej w przyszłym tygodniu

2011-02-04, Autor: bk
Pomiary geodezyjne wykonane przez geodetów ZDiUM wskazały za bliskie położenie względem osi torowiska na pętli czterech słupów trakcyjnych na pętli przy ulicy Grabiszyńskiej. Tej samej, na której tramwaje mieszczą się jedynie bez lusterek.

Reklama

- Dzisiaj wykonawca robót otrzymał projekt z korektą ich lokalizacji oraz polecenie rozpoczęcia prac. Operacja przesuwania 4 słupów potrwa ok. 3 tygodni i powinna ruszyć już z początkiem następnego tygodnia – informuje Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. - Słupy będą podnoszone przy użyciu dźwigu, przesuwane o wymaganą korektą odległość i ponownie zabetonowywane – dodaje.

Pomiary przeprowadzone przez geodetów ZDiUM wykazały, że trzy słupy zostały zlokalizowane zbyt blisko osi toru, nie zachowując skrajni wymaganej przy obsłudze wagonów tramwajowych różnego typu. 
Czwarty zakwalifikowaliśmy jako usytuowany w odległości znajdującej się na granicy tzw. minima skrajni, więc również musi zostać odsunięty. 

- Podsumowanie dokumentacji zgromadzonej w celu ustalenia etapu prac, na którym przyjęto błędne pomiary, projektowania lub wykonawstwa, zostanie dokonane na początku przyszłego tygodnia – informuje Ewa Mazur. - Wnioski końcowe wskażą stronę, którą będziemy zamierzali obciążyć kosztami prac związanych z korekcją słupów na pętli – dodaje.

Przypomnijmy, że pętla miała być używana od ubiegłej soboty, tramwaje linii 5 i 20 miały dojeżdżać ponownie do cmentarza Grabiszyńskiego, ale to się nie udało się. Prace zostały zakończone i pozostał tylko odbiór techniczny. Okazało się, że tramwaje się na pętli nie mieszczą - 3 słupy trakcji są za blisko, i żeby je minąć, trzeba by było demontować lusterka.
Druga próba, przeprowadzona we wtorek rano starszym tramwajem, także nie dała pozytywnego rezultatu. Tramwaj Konstal 105 Na obok dwóch z trzech źle ustawionych słupów przejechał dosłownie się ocierając, ale przez trzeci już się nie przecisnął.

W tym tygodniu poinformowano, że wszystko zostanie naprawione, a koszt wykonania tych prac pokryje wykonawca remontu, biuro projektowe lub obydwie strony w zakresie adekwatnym do stopnia przewinienia, więc w żadnym stopniu kwota ta nie obciąży budżetu ZDiUM.

Dokładnie kto zawinił mamy wiedzieć w przyszłym tygodniu.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~ 2011-02-04
    15:38:04

    0 0

    niekończąca sie historia :)

  • ~ 2011-02-04
    17:00:36

    0 0

    nie historia tylko histeria bo już inaczej tego nazwać nie można wrocławskiej paranoi ciąg dalszy

  • ~ 2011-02-06
    07:49:40

    0 0

    A wystarczyło zobaczyć na innej pętli jak to wygląda a tak różne plany,geodeci,komisje i ch...j wie co.Ileż to ludzi na tym zarobi.Tramwaje jeżdżą już ze 180 lat a we Wrocku to chyba nowość.Przy budowie następnej pętli zgłoście się do mnie a powiem wam w jakiej odległości postawić słupy.ZA DARMO

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.