Wiadomości

Wiosna traci jednego z wrocławskich liderów. „Kluczowe decyzje podejmowane są na randkach lidera tej partii i jego partnera”

2019-08-07, Autor: bas

Jeszcze niedawno był przymierzany na lidera wrocławskiej Wiosny, teraz odchodzi z partii i pisze o braku demokratycznych struktur w tej formacji. Mowa o Michale Sysce, który jeszcze przed oficjalną rejestracją partii był doradcą Roberta Biedronia. Polityk poinformował w środę, że opuszcza partię i mocno skrytykował panujące w niej zasady.

Reklama

Michał Syska już jakiś czas temu w mediach społecznościowych wyznał, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego wsparł kandydaturę Krzysztofa Śmiszka, za co w zamian miał być wrocławskim liderem Wiosny w wyborach parlamentarnych. W ostatnim czasie coraz częściej mówiło się jednak, że to nie Syska, a partner Roberta Biedronia (który ostatecznie nie dostał się do europarlementu) otworzy wrocławską listę Lewicy.

– Partner Roberta Biedronia za pośrednictwem mediów poinformował dziś opinię publiczną (w tym działaczy Wiosny), że to on będzie otwierał listę wyborczą lewicy we Wrocławiu. W związku z brakiem demokratycznych struktur w Wiośnie kluczowe decyzje podejmowane są na randkach lidera tej partii i jego partnera, a aktywiści o kolejnych woltach dowiadują się z mediów – napisał w środę na Facebooku Syska.

ZOBACZ TEŻ: Kandydatka Biedronia wzięła 42 tys. zł odprawy. Zdecydował o tym jej życiowy partner

Wrocławski działacz Wiosny w związku z niedotrzymaniem słowa danego mu przez lidera ugrupowania, poinformował, że rezygnuje z członkostwa w partii Biedronia. – Od początku mojej aktywności w tym projekcie (a okres ten obejmuje czas jeszcze na długo przed Torwarem) lider partii zapewniał mnie, że będę liderem listy wrocławskiej. O tym samym zapewniał mnie jego partner, gdy zabiegał o moją obecność na liście do PE, której był jedynką – tłumaczy Michał Syska, który dodaje, że do swoich byłych już partyjnych kolegów największy żal ma o żenujący styl i brak telefonu lub sms-a w sprawie zmiany lidera wrocławskiej listy.

Polityk zapowiedział, że pomimo odejścia z Wiosny nie zamierza kończyć swojej działalności społecznej. – Od 21 lat staram się promować socjaldemokratyczne idee i działać na rzecz sprawiedliwości społecznej w Polsce. I, oczywiście, służyć mojemu ukochanemu Wrocławiowi. I to się nie zmieni – tłumaczy.

Michał Syska aktywnie działał m.in. podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego:

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 137

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.