Wiadomości

WKS: Sotirović w prokuraturze

Vuk Sotirović udzielił zeznań w sprawie propozycji korupcyjnej jaką złożono mu telefonicznie przed jednym ze spotkań Ekstraklasy.

Reklama

Vuk Sotirović został przesłuchany w sprawie propozycji korupcyjnej złożonej mu podczas meczu Ekstraklasy. Rzecznik dyscyplinarny PZPN, Wojciech Petkowicz tak mówił o wyjaśnieniach złożonych przez zawodnika WKS-u:

 

- Piłkarz udzielił konkretnych informacji o jednym spotkaniu i na tej podstawie będę nadal prowadził postępowanie wyjaśniające.

 

Obecnie w sprawie opisanej w zeznaniach Sotirovicia toczy się postępowanie wyjaśniające. Sam zawodnik tak opisuje zaistniałą sytuację:

 

- Przed jednym z meczów odebrałem telefon od nieznanej mi osoby, która dzwoniła z nieznanego mi numeru. Mężczyzna powiedział, że mogę zarobić duże pieniądze jeśli w spotkaniu będę miał okazje bramkowe, abym ich nie wykorzystał. Oczywiście odmówiłem i na tym rozmowa się skończyła. Nie mogę jednak ujawnić, o mecz z jakim przeciwnikiem chodzi.

 

Stanowisko w tej sprawie zajął również rzecznik prasowy wrocławskiego klubu, Michał Mazur:

- Uznaliśmy, że skoro w związku jest komórka powołana do wyjaśniania tego typu przypadków, to my powinniśmy poczekać na jej ustalenia i ewentualnie się do nich odnieść. Rzecznik dyscyplinarny ma przecież lepsze instrumenty i kompetencje do rozwiązania tej sprawy niż Śląsk. Ze swojej strony deklarujemy za to wszelką pomoc panu Petkowiczowi.

W ten sposób okazało się, że przypadki propozycji korupcyjnych w polskiej piłce nożnej nadal są obecne a postępowanie prokuratorskie w "sprawie fryzjera" było tylko przygrywką do odkrywania kolejnych poza sportowych sytuacji, którymi podszyte są piłkarskie rozgrywki w naszym kraju.

 

Już dzisiaj włodarze wrocławskiego klubu spotkają się z Sotiroviciem by negocjować warunki przedłużenia kontraktu, który skończy się w czerwcu 2011 roku.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.